Otóź mam swoje b3 miesiąc z hakiem i próbuje go od tego czasu naprostować. Ale stacyjka to jest hicior. Trzeba przekręcić po zapłonie dosłownie 2-3 mm żeby odpalił(kręci normalnie bez problemu) ale jak się przekręci kluczyk bardziej, tak powiem"standardowo" to w ogóle nie kręci tylko słychać takie jakby stęknięcie😁
Auto stoi teraz na warsztacie bo wymieniam nagrzewnice,węże, termostat i pare innych mankamentów. Czy może mieć związek to, że przed podświetlenie nóg mam porypane kontrolki w cały świat. Tzn jak włączam prawy kierunek to świeci się kontrolka od długich a jak włączam długie to świeci prawy kierunek😁 na stacyjke może mieć wpływ poknocona w cały świat elektryka?
[B3 1.8 PM] dziwna stacyjka
Oczywiście może miec wpływ. Swego czasu jak zakładałem termometr i coś źle zrobilem to po przekręceniu stacyjki paliło mi jej kostkę. Zdejmij ją i zobacz jak wygląda, może byc wyrobiona i stąd problemy z kluczykiem. Do kostki dostaniesz się zdejmując zegary. Kostka jest przykręcona na 2 śrubki takie dziwne, które mogą byc zalane farbą.