[B4 ABT] Wymiana tulei sanek i wahaczy

audico · Post autor: **audico** » 23 sie 2017, 16:28

Kolego a napisz czy kupiłeś przednie tuleje lemfordera czy tylko tylne bo przednich nigdzie nie można dostać?
Jeśli są lemfordera to proszę daj namiary na sklep.

Post autor: **xRead** » 07 wrz 2017, 23:02

Przednie i tylne. DriftZone Legnica

[ Dodano: 2017-09-07, 23:02 ]
No więc panowie tak ... Corteco wytrzymały 2000km i zostały wyrwane, Lemforder 500km temu wsadzony dziś już zaczynają się stuki znów powoli

. Tuleje osadzone prawidłowo, sanki dokręcone 35Nm 90' jak bóg przykazał. Po dziurach nie zapieprzam, gdzie tu leży problem ? Kupić tuleje w ASO czy to nie ma sensu ?

Post autor: **Krzysiek 84** » 08 wrz 2017, 07:10

Montuj poliuretan

http://poliuretany.olkusz.pl/pl/audi-80 ... -4szt.html

Post autor: **xRead** » 08 wrz 2017, 12:01

A do seryjnego zawieszenia poliuretan na sankach nie zaszkodzi ?

Zastanawiam się nad faktem, ponieważ przednie gumowe tuleje w sklepach w katalogach jako do B4 są bez gumowego kołnierza, dziś podałem fabryczny numer mojej starej tuleji z kołnierzem 857 199 415 B i pokazało, że to do B3. Może problem tkwi w braku gumowego kołnierza ? Gdzieś musi być problem...

Fazziu · Post autor: **Fazziu** » 08 wrz 2017, 12:17

xRead pisze:A do seryjnego zawieszenia poliuretan na sankach nie zaszkodzi ?

zrobią Ci tuleje o twardości tych fabrycznych, niema żadnego problemu

Post autor: **xRead** » 08 wrz 2017, 18:06

No więc tak, zajrzałem pod auto dziś tuleje wyglądają ok tylko tyle, że ta przednia od strony kierowcy jakby się lekko wysuneła z gniazda, chyba po to ten kołnierz jest....

Post autor: **bozmek** » 26 gru 2017, 19:34

Koledzy czy wybite tuleje na sankach będą powodem bicia kierownicy? Przy dodaniu gazu mniej bije ale gdy popuszczę to masakra od 80km się zaczyna.

MUNIOR · Post autor: **MUNIOR** » 26 gru 2017, 20:26

bozmek pisze:Koledzy czy wybite tuleje na sankach będą powodem bicia kierownicy? Przy dodaniu gazu mniej bije ale gdy popuszczę to masakra od 80km się zaczyna.

Wątpię...mnie się podobne cuda z "lataniem " kierownicy działy i to już przy małych prędkosciach ...po wymianie całych kół z felgami na zimowe ,wszystko przeszło .Niby nic nie było widac jak sprawdzałem po podniesieniu ale coś jednak nie tak z oponą albo felgą .Takze podmień całe koła

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 26 gru 2017, 20:42

bozmek, nie. Co najwyżej pływanie auta po drodze.

Post autor: **bozmek** » 26 gru 2017, 21:10

To Juz nie wiem przeguby wew spr piasty tez koła wyważane nie raz letnie potem zmiana ale to samo teraz zimówki na alu i tez bije. na wahaczach poliuretan siedzi reszta bez luzów na sankach z tyłu dosc chodzą jeszcze to wymienię bo pomysły sie kończą.

Pieterb · Post autor: **Pieterb** » 27 gru 2017, 08:23

bozmek, Jakiś cień szansy jest że to te tulejki też mogą jakieś tam wibracje powodować przy jakimś skrajnym ich zużyciu ale jak osobiście takiego czegoś nie miałem i nie widziałem.

Post autor: **Jarewa** » 27 gru 2017, 10:00

Ja jeździłem z wybitymi tulejkami sanek jak i wahacza i nigdy luzy nie powodowały drgań kierownicy podczas jazdy jedynie przy hamowaniu i to nie w jednym aucie. Za takie drgania zawsze odpowiedzialny jest układ napędowy albo geometria.

Post autor: **bozmek** » 27 gru 2017, 10:30

Przegub wew jeden wymieniony miał mały luz zewnętrzne nie stukaja nic ogólnie zawieszenie bez luzow jedynie co na sankach teraz. Geometrię robiłem nic nie pomogło.

Post autor: **Jarewa** » 27 gru 2017, 11:37

Coś pominąłeś albo źle zrobiłeś, pamiętaj że takie warsztaty geometria wyważanie opon działają na zasadzie zrobię swoje i jest ok działa jak taśmociąg następny, następny nie dochodzą jak jest problem.

Sprawdzanie przegub, półosi, piast koła sam robiłeś czy zlecałeś warsztatowi? Nic nie mówisz o hamulcach nie czujesz czasem przy hamowaniu delikatnego skakania auta?

Mój klijent się męczył z ściąganiem auta co prawda w innym aucie wszystko robił ale wyszło dopiero po 4 latach co jest nie tak przy wymianie. A miał tylko dwie lewe końcówki drążków kierowniczych włożonych oczywiście na geometrii mówili że coś jest nie tak ale przecież prosto powiedzieć że auto po kolizji i mieć problem z głowy a właściciel niech żyje z świadomością że tak już ma być.

Post autor: **bozmek** » 27 gru 2017, 13:20

Wszystko sam robię prócz wywazania przy hamowaniu zero bicia nic nie czuć. Jeszcze zobaczę na gniazdo sworzni czy tam nie ma luzu. No i te sanki zrobię.

[ Dodano: 2017-12-27, 13:20 ]
Wyważanie już wszystkie W okolicy przeszedłem.