[b4] Wymiana oringa tłokorozdzielacza VP37
[b4] Wymiana oringa tłokorozdzielacza VP37
Witam,
puścił mi oring przy głowicy pompy, odkręciłem 4 torxy i wyszła razem z tłokorozdzielaczem.
Pompa nie wymontowana, czy da się włożyć tłokorozdzielacz z powrotem, czy trzeba wymontować pompę, żeby to poskładać?
Po zdjęciu nastawnika przez otwór pewnie będzie można przyjrzeć się, czy stało na miejsce?
Jakie są wymiary tego oringa, może ktoś wie, bo mój jest sciśnięty?
Proszę o porady.
puścił mi oring przy głowicy pompy, odkręciłem 4 torxy i wyszła razem z tłokorozdzielaczem.
Pompa nie wymontowana, czy da się włożyć tłokorozdzielacz z powrotem, czy trzeba wymontować pompę, żeby to poskładać?
Po zdjęciu nastawnika przez otwór pewnie będzie można przyjrzeć się, czy stało na miejsce?
Jakie są wymiary tego oringa, może ktoś wie, bo mój jest sciśnięty?
Proszę o porady.
Ostatnio zmieniony 28 sty 2018, 07:49 przez smigle, łącznie zmieniany 1 raz.
nastawnik i tak musisz zdjąć żeby to założyć spowrotem. Da sie założyć bez sciągania pompy ale jak na twój pierwszy raz to radził bym ci wymontować pompe bo jak wypadnie ci ta podkładka co jest na końcu tłokorozdzielacza to prawdopodobnie bedziesz mial po pompie. Lepiej wymontuj i na spokojnie sobie to poskładaj
Kurde, tak się nie chce rozpie***lać przodu.
Gdyby podkładka wyleciałą, to można spróbować magnesem jej poszukać przez otwór, w który wchodzi nastawnik?
Co sądzicie o użyciu tawotu do "podklejenia" części tłokorozdzielacza? Nie zaszkodzi wtryskiwaczom?
Po złożeniu pompy można zalać ją ropą przez otwór nastawnika?
Gdyby podkładka wyleciałą, to można spróbować magnesem jej poszukać przez otwór, w który wchodzi nastawnik?
Co sądzicie o użyciu tawotu do "podklejenia" części tłokorozdzielacza? Nie zaszkodzi wtryskiwaczom?
Po złożeniu pompy można zalać ją ropą przez otwór nastawnika?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
A wiesz jak te wszytkie "bebechy " powinny tam siedzieć ? Bo jeśli wiesz i będziesz w stanie się upewnić że złożyłeś to wszystko co ci się "wysypalo " tak jak być powinno ,to możesz składać ....musisz tylko byc świadom że jedna rzecz nie na swoim miejscu i przy próbie odpalenia robi się w pompie zwykle nieodwracalne uszkodzenia.I wierz mi że jak ktoś robi to pierwszy raz ,to zawsze lepiej wyciągnać pompę ...jak już poskładasz wszystko ,zobaczysz jak powinno siedzieć ,założysz i odpalisz ,to następnym razem mozesz się porwać na zlożenie tego wszystkiego bez wyciągania pompy ...i nawet nic ci ze środka nie wyleci ,jak trochę pomyślisz jak to zabezpieczyć Pompę zalewasz przez otwór po nastawniku i nawet nie myśl ze uda ci się to wszystko poskladać bez odkręcania nastawnikasmigle pisze:Gdyby podkładka wyleciałą, to można spróbować magnesem jej poszukać przez otwór, w który wchodzi nastawnik?
Co sądzicie o użyciu tawotu do "podklejenia" części tłokorozdzielacza?
Nie ma potzreby rozbierać przodu żeby wyciągnać pompę ...w audi 80 jest kupę miejsca ,w audi A 4 już sporo mniej miejsca ,ale jeszcze na tyle dużo że też się dasmigle pisze:Kurde, tak się nie chce rozpie***lać przodu.
Ostatnio zmieniony 27 sty 2018, 09:51 przez MUNIOR, łącznie zmieniany 4 razy.
ok, decyduję się na wyjęcie pompy, tylko proszę o wskazówki z tym związane. Chodzi o a4. Obejrzałem sobie podejścia i pewnie da się to zrobić bez rozwalania przodu. Mianowicie boję się przesunięcia paska rozrządu jak wymontuję pompę. Czy macie jakieś sugestie, żeby unieruchomić pasek? Czy w ogóle koło pompy zostawiacie na miejscu przy mocy blokady itp.?
Demontaż nastawnika wcale mnie nie straszy, miałem już 2 okazje jego czyszczenia.
Demontaż nastawnika wcale mnie nie straszy, miałem już 2 okazje jego czyszczenia.
jak rozbierasz rozrząd to zaznacz sobie np jakimś pisakiem położenie paska i tryba od pompy wtryskowej i od tryba wałka rozrządu popuść napinacz i zdejmij pasek tak żeby był cały czas napięty na kole zębatym wału i przywiąż go np sznurkiem do otwartej maski wyjmij pompe poskładaj a pozniej załóż na te znaki które sobie wczesniej zrobiłeś i po problemie
Jednak zaryzykuję.PieterB pisze:smigle, ja bym Ci jednak radził udać się do kogoś kumatego by Ty chyba nie do końca wiesz o czym mówisz i możesz sobie narobić bałaganu większego niż masz.
Zlecenie tej roboty kosztuje tyle, co pompa. Więc, jeśli popsuję tą pompę, to kupię drugą. Kasy nie stracę, tylko czas.
Po za tym z rozrządem i nastawnikiem nie będę miał problemu, bo robiłem już to kilkakrotnie.
O takie właśnie unieruchomienie paska mi chodziło. Dzięki.bociek22 pisze:jak rozbierasz rozrząd to zaznacz sobie np jakimś pisakiem położenie paska i tryba od pompy wtryskowej i od tryba wałka rozrządu popuść napinacz i zdejmij pasek tak żeby był cały czas napięty na kole zębatym wału i przywiąż go np sznurkiem do otwartej maski wyjmij pompe poskładaj a pozniej załóż na te znaki które sobie wczesniej zrobiłeś i po problemie
I jeszcze jedno, miałem wcześniej problem z ustawieniem kąta wtrysku, tzn. na max. w stronę silnika, a wskazania vaga to 33 jednostki. Jednak wtedy nie popuszczałem rurek od wtryskiwaczy, ale w moim przypadku to pewnie nie ma znaczenia, bo mocno podważałem pompę, żeby przesunąć jak najmocniej. Rozrząd był ustawiony na znaki. Problemów z odpaleniem w mróz nie było, oprócz lekkiego telepania budą ok. 30s po odpaleniu, no i może lekko zawyżone spalanie. Czytałem, że w takim przypadku należy przekręcić zębatkę pompy o jeden ząb. Co tym sądzicie?
Czy problemu szukać w samej pompie?
Ostatnio zmieniony 29 sty 2018, 00:21 przez smigle, łącznie zmieniany 1 raz.
Może się przyda mi bardzo pomogło jak robiłem TD
http://vwdiesel.net/forum/index.php/top ... ht=.0.html
http://vwdiesel.net/forum/index.php/top ... ht=.0.html
Dzięki, na pewno skorzystam.Jozeph32 pisze:Może się przyda mi bardzo pomogło jak robiłem TD
http://vwdiesel.net/forum/index.php/top ... ht=.0.html
Rozrząd robiłem po znakach i zablokowanym kołem pompy, a jednak z kątem był problem. I tym razem zrobię po znakach, zobaczymy, co czy się zmieni.bociek22 pisze:Jeżeli rozrząd był na znakach to nie trzeba nic przekręcać o ząb. Wał ma być na 0, blokada na wałku rozrządu ma wchodzić lekko i koło pompy ma sie dać zablokować walkiem fi 15.5 jak mi sie dobrze wydaje. I jak tak bedzie ustawiony to niema prawa nie działać tak jak powinno
Pompę zebrałem. Nie taki wilk straszny jak go malują.
Kąt udało mi się ustawić, nie wiem, dlaczego poprzednio brakowało zakresu.
W zestawie uszczelek Bosch 2.467.010.003 były 2 oringi pod dekielki regulatora kąta wtrysku, natomiast w mojej pompie były płaskie stalowe uszczelki pokryte gumą, więc skręciłem na stare. Nr tych uszczelek: 1461074328, 1461038319
http://dieselcatalog.online/en/bosch/04 ... 04977.html
Znalazłem jedyny zestaw naprawczy, w którym są:
https://www.ebay.com/itm/Repair-kit-for ... 2641283745
Poniżej linki do źródeł, z których korzystałem:
https://audi80.pl/topics75/allrozbi ... t65472.htm
Dzięki wszystkim za pomoc.