[80 B4 2.0 ABK+LPG] Rozrusznik kręci i staje
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
No i jak, czy w końcu wiadomo co było powodem? Mam to samo i zacząłem od wymiany akumulatora. Niestety, nie pomogło, a ja już tracę siły na ten samochód, bo zawiódł mnie w bardzo kiepskim momencie. I to drugi raz przez 11 miesięcy.
Niby rozrusznik ma być padnięty. Ale u mnie po wymianie aku normalnie odpalił, a jak postał kilka dni to znowu takie same objawy padniętego akumulatora - ze dwa razy w miarę żwawo zakręci, a potem zwalnia do zera i ogromny spadek napięcia w instalacji (kontrolki przygasają, alarm się odzywa i pompa paliwa rzęzi).
Aku mimo, że no name i z 4 lata ma to wcześniej bez zarzutu pracował w Megane II. Wcześniej siedział u mnie Bosch S3.
Niby rozrusznik ma być padnięty. Ale u mnie po wymianie aku normalnie odpalił, a jak postał kilka dni to znowu takie same objawy padniętego akumulatora - ze dwa razy w miarę żwawo zakręci, a potem zwalnia do zera i ogromny spadek napięcia w instalacji (kontrolki przygasają, alarm się odzywa i pompa paliwa rzęzi).
Aku mimo, że no name i z 4 lata ma to wcześniej bez zarzutu pracował w Megane II. Wcześniej siedział u mnie Bosch S3.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
h/k, temat starawy i może autor się nie odezwać, więc napiszę ze swojego doświadczenia.
Pomijam już fakt by był dobry styk na przewodach idących do samego rozrusznika.
W kilka autach miałem podobne przypadki i prawie zawsze winny był rozrusznik a dlatego że duże luzy na wirniku powodują nie osiowość wirnika do całości i im większy luz to tym większe fragmenty i więcej brudu się tam dostają a to powoduje większe tarcie a co za tym idzie duuuuużo większy pobór prądu przy rozruchu. A widziałem przypadek gdzie luz był tak duży że wirnik tarł o stojan i gość załatwił nowy aku w rok. Do tego dochodzą uszkodzenia zębatek.
Ja do tego dojdzie jeszcze dość częste zapalanie auto bo powiedzmy że jeździmy krótkie odcinki po mieście, to wiadomo...
Pomijam już fakt by był dobry styk na przewodach idących do samego rozrusznika.
W kilka autach miałem podobne przypadki i prawie zawsze winny był rozrusznik a dlatego że duże luzy na wirniku powodują nie osiowość wirnika do całości i im większy luz to tym większe fragmenty i więcej brudu się tam dostają a to powoduje większe tarcie a co za tym idzie duuuuużo większy pobór prądu przy rozruchu. A widziałem przypadek gdzie luz był tak duży że wirnik tarł o stojan i gość załatwił nowy aku w rok. Do tego dochodzą uszkodzenia zębatek.
Ja do tego dojdzie jeszcze dość częste zapalanie auto bo powiedzmy że jeździmy krótkie odcinki po mieście, to wiadomo...
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Raczej odpada, bo po feralnym kręceniu auto albo "jakoś" zagadało (ledwo ledwo silnik pracował przez jakieś 5 sekund) albo jak ostatnio - się kończy o połowę słabiej świecącymi żarówkami zegarów i wnętrza.Pomijam już fakt by był dobry styk na przewodach idących do samego rozrusznika.
Sprawdzę jeszcze pobór na postoju, ale to w sobotę - oba aku zawożę do taty na ładowanie i trzeba jakoś autkiem dojechać i wziąć go na warsztat, na 99% skończy się to rozbiórką rozrusznika, bo:
Co ciekawe, problem nasilił się zimą. Widocznie temperatury nie służą i rozrusznikowi.PieterB pisze:W kilka autach miałem podobne przypadki i prawie zawsze winny był rozrusznik a dlatego że duże luzy na wirniku powodują nie osiowość wirnika do całości i im większy luz to tym większe fragmenty i więcej brudu się tam dostają a to powoduje większe tarcie a co za tym idzie duuuuużo większy pobór prądu przy rozruchu.
Mam 381 000 km na bębenkach i duże podejrzenie, że auto dużo jeździło po mieście, więc jak najbardziej opis pasuje.Ja do tego dojdzie jeszcze dość częste zapalanie auto bo powiedzmy że jeździmy krótkie odcinki po mieście, to wiadomo...
Dzięki za pomoc, w sobotę się zabieram za auto.
[ Dodano: 2018-03-01, 07:14 ]
Witam
Ani czyszczenie i nasmarowanie rozrusznika ani wymiana akumulatora nic nie dały. Obecnie muszę furę odpalać co 2 dni i nią się przejehać z 10 km, inaczej 3 dzień to katorga, 4 dnia to już na 99% nie dygnie. Aku przedwczoraj miał 12,41V, wczoraj 12,35 i rozruch tego dnia był tragiczny - 3 obroty w miarę OK jak na -10C i potem nagle z 4 razy przepycha z ledwością.
Przy rozbieraniu rozrusznika z takich namacalnych rzeczy zauważyłem, że popękane były jakieś małe plastiki przy planetarce. Czy to może powodować problemy przy większym obciążeniu podczas rozruchu?
Jak kwestia oleju? Niedawno wymieniałem, ale mam podejrzenie, że jest jakiś lewy. Chociaż nie wydaje się jakoś zbyt gęsty jak na takie problemy z rozruchem.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Właśnie też podejrzewam zwarcie międzyzwojowe po nagrzaniu. Teść ma obejrzeć dziś autko, może pojedzie nim do elektryka. Szczerze mówiąc, szkoda mi tego akumulatora mimo, że już trochę ma.
Stojan i magnesy nie wyglądały na popękane, poobcierane itp. Nc też nie było popalone, przypieczone. Tylko te 3 plastiki kosza planetarki były spękane. Wszystko wyczyściłem, nasmarowałem i niemal zero poprawy.
Dzięki za podpowiedź, dużo mi pomoże, bo już chciałem lecieć kupić rozrusznik.
Stojan i magnesy nie wyglądały na popękane, poobcierane itp. Nc też nie było popalone, przypieczone. Tylko te 3 plastiki kosza planetarki były spękane. Wszystko wyczyściłem, nasmarowałem i niemal zero poprawy.
Dzięki za podpowiedź, dużo mi pomoże, bo już chciałem lecieć kupić rozrusznik.