[B4 2.0 ABK] "Dziura" w obrotach przy stopniowym w
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Ty masz większe doświadczenie, więc skoro sonda już faktycznie muli to sam nie wiem, czy jest sens się posiłkować oscyloskopem. Najlepiej wymienić. Problem w tym, że autko podpija oliwę ok. 0,5l/1000km, więc jak sondę założę nową to może i pożyje rok, a potem złom. Za ok. 30 000 km planuję przy wymianie pasków zrobić eko remont głowicy (uszczelniacze i szklanki nowe) to dopiero mogę myśleć o nowej sondzie, zgadza się?
Regulator obrotów jałowych dwukrotnie dziś odpiąłem jak silnik zimny trochę sobie pochodził i za każdym razem auto gasło natychmiastowo. Nie wiem czy tak ma być?
Regulator obrotów jałowych dwukrotnie dziś odpiąłem jak silnik zimny trochę sobie pochodził i za każdym razem auto gasło natychmiastowo. Nie wiem czy tak ma być?
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
Jak dobra sonda to nie zawali jej przez rok a przez długi okres 4/6lat co prawda skróci żywotność ale nie tak drastycznie. Z drugiej strony jak jeśli prawda że wolna to jest zwiększone spalanie wiec i większe koszta w paliwie wiec sumując na jedno wyjdzie. Powiedziałem jeśli bo na 100% nie jestem pewny a zdarzają się skromne przypadki że to było uwalone ecu.
A jak chce ci się jeszcze bawić, to zobacz jeszcze jak chodzi silnik w trybie awaryjnym z odłączona sondą czy jest ta dziura ale testy tylko na Pb.. Na koniec oczywiście błędy pousuwaj.
A spróbuj na rozgrzanym. Ale tylko Pb. Nie powinno zgasnąć, powinien spaść w okolice 600-700obr.h/k pisze:Regulator obrotów jałowych dwukrotnie dziś odpiąłem jak silnik zimny trochę sobie pochodził i za każdym razem auto gasło natychmiastowo. Nie wiem czy tak ma być?
A jak chce ci się jeszcze bawić, to zobacz jeszcze jak chodzi silnik w trybie awaryjnym z odłączona sondą czy jest ta dziura ale testy tylko na Pb.. Na koniec oczywiście błędy pousuwaj.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Dwa razy dziś próbowałem i silnik gaśnie natychmiastowo.Jarewa pisze:A spróbuj na rozgrzanym. Ale tylko Pb. Nie powinno zgasnąć, powinien spaść w okolice 600-700obr.
Na razie mi spala w cyklu mieszanym ok. 13 litrów gazu na 100 km i praktycznie nie mogę zejść niżej niż 12,5 litra, a trasa 100 km/h to ok. 7 litrów, co do benzyny to nie mam pojęcia - wiem tylko tyle, że na poprzedniej uszkodzonej sondzie (stale 0,45V) mieścił się w 10-10,5 litra przy oszczędnej jeździe.Jarewa pisze:wolna to jest zwiększone spalanie wiec i większe koszta w paliwie wiec sumując na jedno wyjdzie.
Czy mi się dobrze wydaje, że ECU przy złej pracy sondy nie dopuści do niebezpiecznego zubożenia mieszanki? Odnośnie gazu, panowie z LPG chyba mi tego Staga ustawili chyba na lekko wzbogaconym dole, skoro miasto z trasą, różne tempo jazdy i takie zużycie gazu, tak mi się wydaje.
Dzisiaj też znowu próbowałem chwilę po rozruchu zimnego silnika wybrać "dziurę" przy pracy na Pb, kiedy teoretycznie sonda dopiero się rozgrzewa i znów mi obroty góra-dół cały czas tak samo latały na lekko naciśniętym gazie.
- Pieterb
- Forum Audi 80
- Posty: 11730
- Rejestracja: 02 sty 2009, 17:59
- Imię: Piotr
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Zamość
h/k, a daj grupę 000, zastanawia mnie jeszcze fakt że sonda pracuje już przy 34 stopniach silnika, jeszcze nie widziałem takiej akcji. Auto musiał być jeszcze dobrze nagrzane a dokładnie katalizator.
Ja bym tą sondę wymieniał bo to raczej jej wina. Możesz z odpiętą pojeździć i zobaczysz czy będzie lepiej.
Ja bym tą sondę wymieniał bo to raczej jej wina. Możesz z odpiętą pojeździć i zobaczysz czy będzie lepiej.
ja bym stawiał na rozjeżdżanie się map bp a co za tym idzie lpg, bo rozumiem że masz sekwencję, tak?h/k pisze:Odnośnie gazu, panowie z LPG chyba mi tego Staga ustawili chyba na lekko wzbogaconym dole, skoro miasto z trasą, różne tempo jazdy i takie zużycie gazu, tak mi się wydaje.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Grupy 000 nie mogę dać - program nie jest aktywowany.PieterB pisze:h/k, a daj grupę 000, zastanawia mnie jeszcze fakt że sonda pracuje już przy 34 stopniach silnika, jeszcze nie widziałem takiej akcji. Auto musiał być jeszcze dobrze nagrzane a dokładnie katalizator.
Ja bym tą sondę wymieniał bo to raczej jej wina. Możesz z odpiętą pojeździć i zobaczysz czy będzie lepiej.ja bym stawiał na rozjeżdżanie się map bp a co za tym idzie lpg, bo rozumiem że masz sekwencję, tak?h/k pisze:Odnośnie gazu, panowie z LPG chyba mi tego Staga ustawili chyba na lekko wzbogaconym dole, skoro miasto z trasą, różne tempo jazdy i takie zużycie gazu, tak mi się wydaje.
Co do sondy to wydaje mi się, że grzałka powoduje aż tak szybką gotowość do pracy. Szczególnie, że jest jeszcze ciepło na dworze.
Zresztą tu:
http://www.auto-swiat.pl/sonda-lambda/893rq
I to by się u mnie zgadzało.Czas potrzebny do nagrzania skrócono w nowoczesnych sondach wyposażając je w spiralę grzejną, zasilaną z instalacji samochodu. Dzięki temu zaczyna ona pracować już po 20-30 sekundach po uruchomieniu pojazdu.
Zrobię jak mówicie, odłączę sondę i zobaczę czy "dziura" dalej jest. Sprawdzić i skasować błąd to w zasadzie jest kilka chwil.
No i dlaczego auto mi gaśnie jak odłączam zawór biegu jałowego? Czy to oznacza, że jest do wymiany? Ok. rok temu był dość dokładnie czyszczony.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Zawór metalowy VDO.Jarewa pisze:A który masz metalowy czy plastikowy??
Wstyd przyznać, ale tak. Wiem, że tego się nie robi. Rok temu coraz częściej obroty mi strasznie falowały i doraźnie przez kilka miesięcy jeździłem z podparta przepustnicą. Jak zrobiłem TPSa to ustawiłem śrubę według starej plomby - mogłem się pomylić o kilka zwojów. Aktualnie linka gazu jest luźna i trzeba ten plastikowy wspornik linki ruszyć o ok. 1 mm, żeby sprzęgł się z osią przepustnicy. Może w tym jest lipa? Szkoda, że grupy 000 nie sprawdzę, ale... chyba mam dostęp do napięć TPSa po starych kawałkach kabli z Bingo, to mogę sprawdzić jakie mam napięcie na jałowym - o ile to coś da?Jarewa pisze: grzebałeś śrubką zderzaka przepustnicy?
Padło też pytanie o gaz - tak, jest sekwencja.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
No to znasz odpowiedź narazie nie rób nic z sondą a doprowadź przepustnicę do porządku. BYĆ może to wina tego właśnie że sterownik ma poza zakresem sterowanie zaworu biegu jałowego.h/k pisze:Wstyd przyznać, ale tak. Wiem, że tego się nie robi.
Na ustawienie nie ma procedur, ja zawsze proponuje wymienić na nie ruszaną, ale jak przychodzi ustawiać to mam własną procedurę tylko trzeba być pewny szczelności dolotu na 100%. W twoim przypadku przepustnica za mocno zamknięta. Muszisz ciut otworzyć tak by po zdjęciu wtyczki zaworu biegu jałowego były te obroty około 600-700. Ale pamiętaj że też rozjedzie sie TPS pilnuj by było w zakresie ewetualnie sam tps próbuj inaczej na śróbkach ustawić.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
To by na to wyglądało tym bardziej, że mam problemy zanim sonda zaczyna w ogóle na dobre pracować.Jarewa pisze:No to znasz odpowiedź narazie nie rób nic z sondą a doprowadź przepustnicę do porządku. BYĆ może to wina tego właśnie że sterownik ma poza zakresem sterowanie zaworu biegu jałowego.
A to nie jest tak, że jak lekko przestawię przepustnicę tak, by nie przekroczyć 1V na TPS (o ile oczywiście wywlokę te stare kable z wiązki) to komputer Digifant po włączeniu zapłonu zaadoptuje nową spoczynkową pozycję jako zerowy kąt wychylenia?Jarewa pisze:Ale pamiętaj że też rozjedzie sie TPS pilnuj by było w zakresie ewetualnie sam tps próbuj inaczej na śróbkach ustawić.
- Jarewa
- Forum Audi 80
- Posty: 8403
- Rejestracja: 01 kwie 2010, 21:24
- Imię: Jarek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABT
- Lokalizacja: Głogów
O ile będzie w zakresie to zaadoptuje ale raczej nie w chwili włączenia zapłonu trzeba ciut czasu by nauczył się nową wartość. Zreszta bedzie to widać w grupie 002 T.B Angle jak widzi 0.0 to znaczy ze zaadaptowało i sprawdź odrazu ile widzi na max wciśniętym gazie (oczywiście silnik zgaszony tylko zapłon)
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
OK. Chciałbym jeszcze spytać, czy możliwe jest, że praca LPG zostanie zaburzona przez tę regulację, czy nie powinna ona mieć wplywu na pracę instalacji? Mam za tydzień wyjazd w Polskę i nie wiem, czy zdążę odwiedzić gazowników, a fajnie tę przepustnicę zrobić, bo to szarpanie jest trochę denerwujące i nie mam też ochoty walczyć z zalanym silnikiem 300 km od domu.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Dobrze. Czyli odłączam sondę, podreguluję przepustnicę, uruchamiam silnik i odłączam zawór biegu jałowego, w ten sposób będę dążył do 600-700 rpm.
Wielkie dzięki, w przyszłym tygodniu działam.
[ Dodano: 2018-09-24, 23:39 ]
Witam
Co zrobiłem dzisiaj:
1. Regulacja przepustnicy na właściwe obroty przy odłączonym zaworze regulacji jałowych - na odłączonym sygnale sondy, samo grzanie zostawiłem podłączone, wszelkie odbiorniki prądu wyłączone.
2. Test pracy z podłączoną sondą - Pb i LPG.
3. Test na odłączonej sondzie - Pb i LPG.
Odczyt TPS Angle pomimo zmiany pozycji śrubą jest nadal 0.0 w spoczynku, więc się zaadoptowało, a błędu sondy nie było - może to z powodu odłączania jej przy zgaszonym motorze, przy odpiętej napięcie w VAGu było 0,45V - to chyba jest dobrze? Na podłączonej wskazuje w widełkach począwszy od 0,00V do ok. 0,6V na LPG, a 0,2V-0,71V na Pb.
Niestety, "dziura" nadal jest, nawet jak odłączę lambdę. Engine Load na wolnych obrotach - nadal w okolicach 18,8-22%, zdecydowanie bliżej tej górnej granicy. Jedyne co zauważyłem to jakby troszkę lepszą stabilizację obrotów.
Jak dla mnie - skoro zawór teoretycznie powinien mieć już lżejsze warunki pracy, a sonda nie wpływa na działanie, to przepływomierz się kwalifikuje do regulacji. Ale to już może nawet w listopadzie, jak pojadę do gazowników na przegląd instalacji to od razu mi sprawdzą mieszankę na analizatorze i dostroją do tego LPG. Pytanie brzmi, czy i na jakich obrotach mają sprawdzać z odłączoną sondą lambda? Bo na mój chłopski rozum komputer silnika powinien sobie regulować skład mieszanki z przepływomierza, jeśli nie będzie miał sygnału z sondy i pomiar mieszanki na jałowych, 1500 i 3000 rpm powinien być OK, zgadza się?
Wielkie dzięki, w przyszłym tygodniu działam.
[ Dodano: 2018-09-24, 23:39 ]
Witam
Co zrobiłem dzisiaj:
1. Regulacja przepustnicy na właściwe obroty przy odłączonym zaworze regulacji jałowych - na odłączonym sygnale sondy, samo grzanie zostawiłem podłączone, wszelkie odbiorniki prądu wyłączone.
2. Test pracy z podłączoną sondą - Pb i LPG.
3. Test na odłączonej sondzie - Pb i LPG.
Odczyt TPS Angle pomimo zmiany pozycji śrubą jest nadal 0.0 w spoczynku, więc się zaadoptowało, a błędu sondy nie było - może to z powodu odłączania jej przy zgaszonym motorze, przy odpiętej napięcie w VAGu było 0,45V - to chyba jest dobrze? Na podłączonej wskazuje w widełkach począwszy od 0,00V do ok. 0,6V na LPG, a 0,2V-0,71V na Pb.
Niestety, "dziura" nadal jest, nawet jak odłączę lambdę. Engine Load na wolnych obrotach - nadal w okolicach 18,8-22%, zdecydowanie bliżej tej górnej granicy. Jedyne co zauważyłem to jakby troszkę lepszą stabilizację obrotów.
Jak dla mnie - skoro zawór teoretycznie powinien mieć już lżejsze warunki pracy, a sonda nie wpływa na działanie, to przepływomierz się kwalifikuje do regulacji. Ale to już może nawet w listopadzie, jak pojadę do gazowników na przegląd instalacji to od razu mi sprawdzą mieszankę na analizatorze i dostroją do tego LPG. Pytanie brzmi, czy i na jakich obrotach mają sprawdzać z odłączoną sondą lambda? Bo na mój chłopski rozum komputer silnika powinien sobie regulować skład mieszanki z przepływomierza, jeśli nie będzie miał sygnału z sondy i pomiar mieszanki na jałowych, 1500 i 3000 rpm powinien być OK, zgadza się?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 1064
- Rejestracja: 21 sie 2017, 22:04
- Imię: Łukasz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: Rumia
Na zimnym nie sprawdzałem tego falowania. Zapłon ustawiałem z tatą, sterownik był wtedy zablokowany.
Jarewa, niepokoi Ciebie napięcie zasilania ECU? Może coś z ładowaniem być? Zauważyłem, że jak teraz jest chłodniej to rozrusznik kręci ciut wolniej, wydaje się troszkę za duża ta różnica. A obecnie tylko trochę po mieście śmigam.
Czy masę ECU mogę sprawdzić z dowolnej wtyczki np. na wtryski czy TPS?
Jarewa, niepokoi Ciebie napięcie zasilania ECU? Może coś z ładowaniem być? Zauważyłem, że jak teraz jest chłodniej to rozrusznik kręci ciut wolniej, wydaje się troszkę za duża ta różnica. A obecnie tylko trochę po mieście śmigam.
Czy masę ECU mogę sprawdzić z dowolnej wtyczki np. na wtryski czy TPS?