Witam,
Od alternatora ile kabli powinno odchodzić przy tym silniku...(JN)??
bo w gaźnikowym mniałem (chyba) dwa mały niebieski przykrecany do obudowy alternatora i drugi gruby idący z alternatora do rozrusznika...a w tym mam tylko jeden idący z alternatora do rozrusznika gruby... ?? zielony jestem w elektryce...
[B3 JN] kable alternator
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
czarekj, Kiedyś w audi coupe silnk NG urwał mi sie ten niebieski kabel, i po 2-3 dniach padł akumulator, pojechałem do elektryka i powiedział mi ze urwał sie kabel który wzbódza altenator na wolnych obrotach (właśnie ten niebieski) przylutowałem go i było wszystko ok. Predzej po wskaźnikach (ładowania) widziałem ze nie było łądowania przy niskich obrotach dopiero wskazówka ruszała powyżej 3-4tyś obr. Wiec czy aby napewno ten niebieski nie ma nic do gadania poza kątrolka, czy to byl jakiś zbiego okoliczności?
hm... taki mały kabelek a tyle krzyku.... otuż... ów kabelek jak podłaczyłem do jedynego zwisającego kabelka przy instalacji i wpiołem go gdzie teoretycznie powinien być ucichło wycie w konsoli przy kierowcy... jak kabelka nie ma wyje jak syrena... wiec skoro sie aż konsola o niego domaga to go podlączylem... i konkretnie powiem co i jak z nim jak uruchomie silnik bo jak narazie brak mi "pumpki" bezyny....(troche namieszałem) cdn...
pozdrawiam
pozdrawiam
Kabelek lepiej mieć, bo bez niego nie ma sprawnego obwodu kontrolki. Do tego jeżeli auto stoi bardzo długo to może się okazać, że wirnik za bardzo jest rozmagnesowany i się nie "podniesie", wtedy tych kilka miliamperów prądu może okazać się zbawienne.
To prawie tak samo jak z lawiną, jedne schodzą samoistnie a inne potrzebuję niewielkiego czynnika inicjującego.
To prawie tak samo jak z lawiną, jedne schodzą samoistnie a inne potrzebuję niewielkiego czynnika inicjującego.