Mam problem z piszczeniem jak 'gwizdek' kurna mojego zimnego silnika 1.8T. Jeśli jest temperatura -2, -4 a nawet 0 z odpaleniem zimnego silnika... z obrotami ok 2500 słyszę dość ostro piszczenie koło katalizatora, turbiny. Silnik działa bez problemu. Jeśli auto odpalone stoi, ok 5-8 minut przestaje piszczeć. Jeśli jeżdżę 60, 80km/h, dość dłużej piszczy, pewnie jest 'wiatr', zima w silniku.
Co to może być?. Plis.

Mój film. Posłuchajcie dokładnie od 0:30 sek.
https://www.youtube.com/embed/mk3DjPeFGsk