Biała dama ABT str.51 SPRZEDAM
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5478
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
- Maciek.
- Forum Audi 80
- Posty: 162
- Rejestracja: 11 sie 2011, 10:31
- Imię: Maciej
- Model: Inny
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.0 ABK+lpg
- Lokalizacja: SBE
Na swojej stronie Castrol pisze, że ten olej może być stosowany w skrzyniach innych producentów niż Ford czy Volvo w celu uniknięcia haczenia przy zimnej skrzyni biegów, ale czy to prawda czy tylko chwyt marketingowy - nie wiem.
Szkoda, że musiałeś sprzedać alusy. Nie myślałeś by sprzedać stalówki, a felgi aluminiowe zostawić?
Szkoda, że musiałeś sprzedać alusy. Nie myślałeś by sprzedać stalówki, a felgi aluminiowe zostawić?
Na razie jest ok, fakt że dużych mrozów nie ma - zobaczymy jak będzie w przyszłości. Pamiętam natomiast że na starym oleju często rano jak zimno było to właśnie ciężko biegi wchodziły. Z felgami to było tak że miałem 2x felgi i 2x opony (zimówki na stalakach i letnie na alusach) i akurat teraz założyłem komplet zimówek na stalówkach więc nie chciało mi się kombinować z przekładaniem żeby zachować alusy - tym bardziej że moje alusy nie były w jakimś super stanie a stalówki całkiem ładnie wyglądają - docelowo chcę je wyczyścić, pomalować i dokupić kołpaki - myślę że będzie to wyglądało "klasycznie" i schludnie przez cały rok.
[ Dodano: 2020-01-06, 17:23 ]
Cześć wszystkim po roku przerwy w temacie
Przez ten ostatni rok auto używane bardzo mało (zaledwie 5 tys. km) bo zmieniłem pracę i już nie robię ~60km dziennie.
W przeciągu tego roku zrobiłem parę rzeczy:
-nowa kopułka rozdzielacza zapłonu
-uszczelnienie tylnych i przednich lamp sznurem butylowym
-wymiana silnika dmuchawy nawiewu wew. i opornika dmuchawy
-wymieniona została pompa wspomagania + płukanie układu dodatkowym litrem płynu, niestety po wymianie nowa pompa głośno pracuje, często rzęzi przy skręcie. Póki co nie cieknie ale dźwięk jest bardzo nieprzyjemny a pompa niby z "wyższej półki", od mechanika usłyszałem że w przypadku robienia pompy wspomagania jest ciężki temat bo regenerować w nich za bardzo nie ma co a z nowymi może być tak jak właśnie z tą moją...póki co jeździmy, wspomaganie chodzi raczej dobrze, będę na niej jeździł dopóki nie padnie a później się zobaczy, może jakąś sprawną używke poszukam
-zregenerowany alternator i wymieniony pasek
-wymiana filtra powietrza, kabiny i paliwa
-wymiana węża powrotnego chłodnicy
-wymiana korektora siły hamowania + odpowietrzenie układu
W tym roku zrobiliśmy sobie wycieczkę do Łodzi i w drodze powrotnej nam się rozsypał lewy przegub zewnętrzny, na szczęście udało się sprawnie i bezpiecznie dojechać do domu, pomału i bez szarżowania
-wymiana przegubu zewnętrznego lewego
W grudniu zaliczylismy jeszcze wycieczkę do Zieleńca - auto po raz pierwszy od roku śnieg zobaczyło
-wymieniona osłona kolumny kierownicy (pająka) na niepołamaną z całymi zaczepami
- zamontowany short shifter!! Efekt jest miazga, nie spodziewałem się że biegi będą tak precyzyjnie wchodzić. Moje jabłko było ostro wychehłane i luźne a tu jest tak sztywno jak w nowym aucie i rzeczywiście skok lewarka bardzo się skraca, polecam!
Najbardziej aktualne zdjęcie auta:
Plany na najbliższy rok:
-wymiana sprzęgła kpl
-wymiana amortyzatorów + poduszek + geometria
-wymiana łączników i gum stabilizatora (pierwszy raz się spotkałem żeby zużyty łącznik dosłownie skrzypiał a nie pukał)
-wymiana różnych połamanych plastików itp
-montaż wygłuszenia maski
-wymiana tylnego zderzaka
-wymiana uszczelki dekla
Z "ambitnych" planów na najbliższy rok a może i nawet dwa lata:
-montaż LPG o ile będzie to opłacalne i możliwe w zależności od kondycji silnika
-montaż klimatyzacji (jeśli spełniony zostanie punkt powyższy )
-wymiana błotników przednich
-wymiana maski
-i coś bardzo trywialnego bo ręczne mycie, polerka i zrobienie czegokolwiek z lakierem bo auto już baaaaaardzo dawno tego nie zaznało a lakier to wręcz w strasznym stanie jest.
Poza tym, jeśli ktoś jest w posiadaniu gumowej uszczelki wkładki zamka tylnej klampy (gumowy kołnierz - pierścień) w dobrym stanie albo platikowej maskownicy na mocowanie zagłówka tylnej kanapy (mały czarny plastikowy talerzyk) - chętnie kupię
[ Dodano: 2020-02-19, 18:54 ]
Niestety z powodu kilku spraw które się ostatnio nałożyły będę zmuszony pozbyć się samochodu w najbliższym czasie (do czerwca). Samochód albo komuś sprzedam jak ktoś będzie chętny, ablo sprzedam jakiemuś rozbieraczowi a w najgorszym wypadku oddam na złom.
W związku z powyższym sprzedam:
- lampy siema treser komplet w stanie bdb- (jedna lampa ma pęknięcie którego nie widać bo po założeniu jest zakryta blendą na tablicę),
- kierownica trójramienna przedlift bez poduszki w stanie bdb - niedawno poddana renowacji, zszyta i odświeżona,
- zegary kompletne z wyrezanym białym podświetleniem jak w A4, z obrotomierzem, z termometrem, wskaźnikami paliwa i temperatury oraz folią kontrolek USA (podświetlenie zegarka i termometru bursztynowe) z przebigiem 341 tys. km- zegary mogę sprzedać też na części chociaż najchętniej komplet
Plus jak ktoś by coś chciał z auta to proszę pytać, pisać itp.
Ewentualnie jeśli ktoś szuka całego auta na dawcę/przekładkę, swapa, jakiegoś rezania jednego auta z dwóch czy cokolwiek innego mogę również sprzedać całe auto (ma pęknięty blok silnika - ponoć do uratowania poprzez zaklejenie bo peknięcie jest małe, mogę zdjęcia podesłać. Ogólnie to z tym jeździłem odkąd miałem auto nawet o tym nie wiedząc i nic się z autem nie działo, paliło w każdą pogodę, pali nadal i zapewne jeszcze długo będzie działać. Zgnity kawałek wydechu od kolektora do katalizatora, rdzewiejące oba przednie błotniki, sprzęgło do wymiany i parę pierdół typu połamany plastik itp standardy w 30-letnim aucie, poza tym coś stuka z lewej z przodu w zawieszeniu). Poza wymienionymi wadami stan auta oceniam na dobry, wszystko robione na bieżąco, wszystko na "markowych" częściach, wszystko zapisywane. Mnóstwo części nowych. Auto doposażone w parę bajerów i plan był dalej je doposażać m.in w klimę ale że mam ten blok pęknięty to w połączeniu z moją aktualną sytuacją życiową po prostu jest dla mnie nieopłacalne pod względem kosztów i czasu naprawa i dalsze inwestowanie w auto bo będę też potrzebował innego auta, w kombi oczywiście Wszystko o aucie jest opisane w temacie, dwutłoczki Girling 60, grzane lustra, halogeny, szyberdach, zespolaki, nowa nagrzewnica, chłodnica, pompy, alternator i mnóstwo innych rzeczy których nie sposób jednym tchem wymienić.
Jakby kogoś interesowało całe auto czy poszczególne części śmiało proszę pisać.
[ Dodano: 2020-01-06, 17:23 ]
Cześć wszystkim po roku przerwy w temacie
Przez ten ostatni rok auto używane bardzo mało (zaledwie 5 tys. km) bo zmieniłem pracę i już nie robię ~60km dziennie.
W przeciągu tego roku zrobiłem parę rzeczy:
-nowa kopułka rozdzielacza zapłonu
-uszczelnienie tylnych i przednich lamp sznurem butylowym
-wymiana silnika dmuchawy nawiewu wew. i opornika dmuchawy
-wymieniona została pompa wspomagania + płukanie układu dodatkowym litrem płynu, niestety po wymianie nowa pompa głośno pracuje, często rzęzi przy skręcie. Póki co nie cieknie ale dźwięk jest bardzo nieprzyjemny a pompa niby z "wyższej półki", od mechanika usłyszałem że w przypadku robienia pompy wspomagania jest ciężki temat bo regenerować w nich za bardzo nie ma co a z nowymi może być tak jak właśnie z tą moją...póki co jeździmy, wspomaganie chodzi raczej dobrze, będę na niej jeździł dopóki nie padnie a później się zobaczy, może jakąś sprawną używke poszukam
-zregenerowany alternator i wymieniony pasek
-wymiana filtra powietrza, kabiny i paliwa
-wymiana węża powrotnego chłodnicy
-wymiana korektora siły hamowania + odpowietrzenie układu
W tym roku zrobiliśmy sobie wycieczkę do Łodzi i w drodze powrotnej nam się rozsypał lewy przegub zewnętrzny, na szczęście udało się sprawnie i bezpiecznie dojechać do domu, pomału i bez szarżowania
-wymiana przegubu zewnętrznego lewego
W grudniu zaliczylismy jeszcze wycieczkę do Zieleńca - auto po raz pierwszy od roku śnieg zobaczyło
-wymieniona osłona kolumny kierownicy (pająka) na niepołamaną z całymi zaczepami
- zamontowany short shifter!! Efekt jest miazga, nie spodziewałem się że biegi będą tak precyzyjnie wchodzić. Moje jabłko było ostro wychehłane i luźne a tu jest tak sztywno jak w nowym aucie i rzeczywiście skok lewarka bardzo się skraca, polecam!
Najbardziej aktualne zdjęcie auta:
Plany na najbliższy rok:
-wymiana sprzęgła kpl
-wymiana amortyzatorów + poduszek + geometria
-wymiana łączników i gum stabilizatora (pierwszy raz się spotkałem żeby zużyty łącznik dosłownie skrzypiał a nie pukał)
-wymiana różnych połamanych plastików itp
-montaż wygłuszenia maski
-wymiana tylnego zderzaka
-wymiana uszczelki dekla
Z "ambitnych" planów na najbliższy rok a może i nawet dwa lata:
-montaż LPG o ile będzie to opłacalne i możliwe w zależności od kondycji silnika
-montaż klimatyzacji (jeśli spełniony zostanie punkt powyższy )
-wymiana błotników przednich
-wymiana maski
-i coś bardzo trywialnego bo ręczne mycie, polerka i zrobienie czegokolwiek z lakierem bo auto już baaaaaardzo dawno tego nie zaznało a lakier to wręcz w strasznym stanie jest.
Poza tym, jeśli ktoś jest w posiadaniu gumowej uszczelki wkładki zamka tylnej klampy (gumowy kołnierz - pierścień) w dobrym stanie albo platikowej maskownicy na mocowanie zagłówka tylnej kanapy (mały czarny plastikowy talerzyk) - chętnie kupię
[ Dodano: 2020-02-19, 18:54 ]
Niestety z powodu kilku spraw które się ostatnio nałożyły będę zmuszony pozbyć się samochodu w najbliższym czasie (do czerwca). Samochód albo komuś sprzedam jak ktoś będzie chętny, ablo sprzedam jakiemuś rozbieraczowi a w najgorszym wypadku oddam na złom.
W związku z powyższym sprzedam:
- lampy siema treser komplet w stanie bdb- (jedna lampa ma pęknięcie którego nie widać bo po założeniu jest zakryta blendą na tablicę),
- kierownica trójramienna przedlift bez poduszki w stanie bdb - niedawno poddana renowacji, zszyta i odświeżona,
- zegary kompletne z wyrezanym białym podświetleniem jak w A4, z obrotomierzem, z termometrem, wskaźnikami paliwa i temperatury oraz folią kontrolek USA (podświetlenie zegarka i termometru bursztynowe) z przebigiem 341 tys. km- zegary mogę sprzedać też na części chociaż najchętniej komplet
Plus jak ktoś by coś chciał z auta to proszę pytać, pisać itp.
Ewentualnie jeśli ktoś szuka całego auta na dawcę/przekładkę, swapa, jakiegoś rezania jednego auta z dwóch czy cokolwiek innego mogę również sprzedać całe auto (ma pęknięty blok silnika - ponoć do uratowania poprzez zaklejenie bo peknięcie jest małe, mogę zdjęcia podesłać. Ogólnie to z tym jeździłem odkąd miałem auto nawet o tym nie wiedząc i nic się z autem nie działo, paliło w każdą pogodę, pali nadal i zapewne jeszcze długo będzie działać. Zgnity kawałek wydechu od kolektora do katalizatora, rdzewiejące oba przednie błotniki, sprzęgło do wymiany i parę pierdół typu połamany plastik itp standardy w 30-letnim aucie, poza tym coś stuka z lewej z przodu w zawieszeniu). Poza wymienionymi wadami stan auta oceniam na dobry, wszystko robione na bieżąco, wszystko na "markowych" częściach, wszystko zapisywane. Mnóstwo części nowych. Auto doposażone w parę bajerów i plan był dalej je doposażać m.in w klimę ale że mam ten blok pęknięty to w połączeniu z moją aktualną sytuacją życiową po prostu jest dla mnie nieopłacalne pod względem kosztów i czasu naprawa i dalsze inwestowanie w auto bo będę też potrzebował innego auta, w kombi oczywiście Wszystko o aucie jest opisane w temacie, dwutłoczki Girling 60, grzane lustra, halogeny, szyberdach, zespolaki, nowa nagrzewnica, chłodnica, pompy, alternator i mnóstwo innych rzeczy których nie sposób jednym tchem wymienić.
Jakby kogoś interesowało całe auto czy poszczególne części śmiało proszę pisać.
- JakiBoY
- Forum Audi 80
- Posty: 197
- Rejestracja: 02 maja 2017, 20:56
- Imię: Mateusz
- Model: Inny
- Nadwozie: Cabrio
- Silnik: 1,8 AEB
- Lokalizacja: CinCinaty
- Kontakt:
Re: Biała dama ABT str.51 SPRZEDAM
Szkoda. Auto przejechało z Tobą kupę lat. Dużo serca babci oddałeś. Mam nadzieję że do następnego auta też będziesz miał takie podejście.
Chciałem zapytać o short shifter jaki masz u siebie. Ja robiłem sobie samemu SS (przesunięte ciegno od dołu i nawiercony otwór w laczniku) ale gruszka już się wyrobiła strasznie i albo zastosuje moda z tulejka od Mk1 golfa albo właśnie włożyłbym nowy kompletny SS. Jakiej firmy go masz i gdzie zakupiłeś?
Chciałem zapytać o short shifter jaki masz u siebie. Ja robiłem sobie samemu SS (przesunięte ciegno od dołu i nawiercony otwór w laczniku) ale gruszka już się wyrobiła strasznie i albo zastosuje moda z tulejka od Mk1 golfa albo właśnie włożyłbym nowy kompletny SS. Jakiej firmy go masz i gdzie zakupiłeś?
Re: Biała dama ABT str.51 SPRZEDAM
Hej, kupiłem short shifter na allegro ten najpopularniejszy jaki jest Nie chciałem się bawić w żadne rezanko, wolałem wsadzić P&P bo ostatnio nie mam zbyt dużo czasu na grzebanie przy aucie. A auta faktycznie szkoda, tak jak mówisz parę wspólnych lat ale póki co go jeszcze nie sprzedałem i ze mną jeździ a w głowie urodziła się kolejna koncepcja żeby go jednak nie sprzedawać tylko zostawić do lasu (od jesieni pracę w lasach zaczynam), może podwyższyć + jakieś terenowe opony mu dać i niech przygoda dalej trwa ale w innej formie To jest czołg więc jeszcze pewnie kupę kilometrów zrobi nawet i z blokiem pękniętym. W każdym razie, jak coś się zmieni - czytaj sprzedam, zezłomuję lub przerobię na tanią terenówkę - dam znać a w tym ostatnim przypadku to nawet zdjęcie wrzucę
Re: Biała dama ABT str.51 SPRZEDAM
Cześć,
Jakoś od marca nic już w aucie nie robiłem tylko tłukłem kilometry bo nie chcę już inwestować ze względu na pęknięcie bloku,
Niemniej jednak ostatnio małe prace w aucie były:
-standardowe szykowanie do zimy, tj, smarowanie wszystkich zamków, uszczelek zawiasów itp.
-wymiana oleju+filtrów+płukanka silnika
-wymiana uszczelki pod deklem zaworów
-wymiana łożysk w tylnych kołach
-wymiana cylinderków hamulcowych z tyłu + wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzenie
-wymiana łożysk McPhersona z przodu i odbojów z osłonami amortyzatorów
-wymiana przegubu wewnętrznego
-wsypałem do płynu chłodniczego proszek do uszczelniania chłodnic w nadziei że choć trochę doraźnie przedłuży żywotność pękniętego bloku
Auto zaliczyło kolejną przeprowadzkę. W nowej miejscowości znalazłem fajnego mechanika który poznajdował mi też parę rzeczy jeszcze do roboty ale nie wydaje mi się żeby próbował mnie naciągać, wszystko pokazał, wpuścił na kanał i dał samemu luzy posprawdzać brechą. I tak mam jeszcze do zrobienia za jakiś czas tuleje belki tylnej i geometrię (na razie nie było sensu ustawiać bo przez giganmtyczny luz tylnej belki geometria dosłownie sama się przestawia na stojącym aucie w zależności jak autem się potrzęsie ), co ciekawe auto miało wcześniej ustawianą geometrię i ktoś tak ustawił że przekątne miedzy kołami są równe ale już odległości w linii między kołami L i P się różnią, mechanik był bardzo zdziwiony i po chwili jak popatrzał to znalazł winowajcę w postaci tulei z tyłu.
Jako że szykuję auto do jazdy głównie terenowej (już od 02.11), zamontowałem jeszcze osłonę metalową pod silnik (konkretny kawał blachy). Poza tym gdy zetrą mi się do końca opony to planuję założyć zimówki z najbardziej agresywnym bieżnikiem jaki znalazłem, tj. Profil Winter Extrema. Tak więc przy okazji następnej wizyty u mechanika robię tuleje, geometrię i opony (sam jestem ciekaw jak będzie auto wyglądało na tych oponach), mam też nadzieję że nic innego przy okazji mi się nie popsuje do tej pory.
Podwyższenia żadnego ostatecznie nie robiłem i raczej nie robię, doszedłem do wniosku że 160zł za 2 cm podkładki poliuretanowej to jednak trochę drogo a gdzie jeszcze robocizna...mam nadzieję że opony terenowe i osłona metalowa zdadzą wystarczająco egzamin.
Nie będę już w aucie potrzebował kilku bajerów bo szkoda ich do lasu tak więc sprzedałem już przednie lampy zespolone i kierownicę trójramienną. Jakby co nadal mam na sprzedaż swoje białe zegary USA i tylne lampy Treser - jak ktoś chętny to proszę o kontakt.
Trzymajcie się i do następnego, wstawię jakieś zdjęcie auta na terenowych oponach za jakiś czas. Szerokości
Jakoś od marca nic już w aucie nie robiłem tylko tłukłem kilometry bo nie chcę już inwestować ze względu na pęknięcie bloku,
Niemniej jednak ostatnio małe prace w aucie były:
-standardowe szykowanie do zimy, tj, smarowanie wszystkich zamków, uszczelek zawiasów itp.
-wymiana oleju+filtrów+płukanka silnika
-wymiana uszczelki pod deklem zaworów
-wymiana łożysk w tylnych kołach
-wymiana cylinderków hamulcowych z tyłu + wymiana płynu hamulcowego i odpowietrzenie
-wymiana łożysk McPhersona z przodu i odbojów z osłonami amortyzatorów
-wymiana przegubu wewnętrznego
-wsypałem do płynu chłodniczego proszek do uszczelniania chłodnic w nadziei że choć trochę doraźnie przedłuży żywotność pękniętego bloku
Auto zaliczyło kolejną przeprowadzkę. W nowej miejscowości znalazłem fajnego mechanika który poznajdował mi też parę rzeczy jeszcze do roboty ale nie wydaje mi się żeby próbował mnie naciągać, wszystko pokazał, wpuścił na kanał i dał samemu luzy posprawdzać brechą. I tak mam jeszcze do zrobienia za jakiś czas tuleje belki tylnej i geometrię (na razie nie było sensu ustawiać bo przez giganmtyczny luz tylnej belki geometria dosłownie sama się przestawia na stojącym aucie w zależności jak autem się potrzęsie ), co ciekawe auto miało wcześniej ustawianą geometrię i ktoś tak ustawił że przekątne miedzy kołami są równe ale już odległości w linii między kołami L i P się różnią, mechanik był bardzo zdziwiony i po chwili jak popatrzał to znalazł winowajcę w postaci tulei z tyłu.
Jako że szykuję auto do jazdy głównie terenowej (już od 02.11), zamontowałem jeszcze osłonę metalową pod silnik (konkretny kawał blachy). Poza tym gdy zetrą mi się do końca opony to planuję założyć zimówki z najbardziej agresywnym bieżnikiem jaki znalazłem, tj. Profil Winter Extrema. Tak więc przy okazji następnej wizyty u mechanika robię tuleje, geometrię i opony (sam jestem ciekaw jak będzie auto wyglądało na tych oponach), mam też nadzieję że nic innego przy okazji mi się nie popsuje do tej pory.
Podwyższenia żadnego ostatecznie nie robiłem i raczej nie robię, doszedłem do wniosku że 160zł za 2 cm podkładki poliuretanowej to jednak trochę drogo a gdzie jeszcze robocizna...mam nadzieję że opony terenowe i osłona metalowa zdadzą wystarczająco egzamin.
Nie będę już w aucie potrzebował kilku bajerów bo szkoda ich do lasu tak więc sprzedałem już przednie lampy zespolone i kierownicę trójramienną. Jakby co nadal mam na sprzedaż swoje białe zegary USA i tylne lampy Treser - jak ktoś chętny to proszę o kontakt.
Trzymajcie się i do następnego, wstawię jakieś zdjęcie auta na terenowych oponach za jakiś czas. Szerokości