h/k pisze:Ile płaciłeś za cały komplet climatronica?
Kupowałem na raty niektóre graty x2 a nawet i 3x, ceny nie powiem bo pewnie nie jednemu włosy na głowie by stanęły. Ale mam wszytko ori tak jak powinno być co do śrubki zawleczki zatrzasku nawet oringi kupowałem w serwisie nowe.
h/k pisze:Jak przebiegało instalowanie?
Ogólnie były 2 podejścia pierwsze to środek auta drugie komora silnika. Czasowo sporo bo robiłem sobie to jako pierwszy raz wiec szukanie co i jak przeżucanie schematów szukanie gratów to tak 6 miesięcy zajęło .
h/k pisze:Szczególnie interesuje mnie kwestia pozostawienia starej deski rozdzielczej i rezanie w niej miejsca na czujnik
Tu nie ma problemów zbytnio tylko trzeba owy czujnik i wentylator mieć jak i uchwyt do wentylatora miejsce w desce jest takie wybrzuszenie wyczujesz palcami bo tam nawet blachy nie ma i wystarczy przeciąć wyciać nożykiem by włożyć czujnik.
h/k pisze: ilość pracy przy robieniu wiązek (jestem elektronikiem i nie mam problemu z elektryką) oraz kwestia dodatkowych czujników przy kompresorze
Wiazk zawsze robię wzorowo nie lubie druciarstwa osobiście wiec one zajęły mi sporo pracy ale jest tak i wygląda tak jak bym kupił nowe w serwisie.
h/k pisze:jak dobrze wiem nie istnieje tu zamienność V6<->R4? W ogóle cokolwiek z klimy V6 pasuje do obu 2.0E?
V6-R4 sporo pasuje elektrycznie wszystko, mechanicznie tylko kompresor ,rurki łapa kompresora, i koło napędzające.
Co prawda V6 ma ciut inna elektrykę wiązki komory silnika bo inaczej umieszczona opornica itd ale to w niczym nie przeszkadza by ją włożyć do R4.
h/k pisze:Jakie jeszcze napotkałeś problemy po zainstalowaniu? Czy po usunięciu ich climatronic sprawuje się 100% bez problemów?
Jedyny problem to uciękający gaz po pierwszych 2 latach znikło 200gram pózniej po roku 100gram ale teraz ostatnio 400gram ale miałem stłyczkę i hakiem zawadził o skraplacz troche wygięte jedno żeberko nie wiem czy to zgięcie jest problemem ze tyle znikło ostatnio czy może to że od poczatku mam żle założoną jedną rurkę bo ABT ma tam przewody paliwowe i ciut niżej mam i drązek kierowniczy udezał mi o rurkę ale w tym roku doszedłem co jest nie tak miałem załozony do amorków odbijak na dobre drogi a teraz założyłem na złe drogi. Każda cześć była sprawdzana i regenerowana czyszczona przed włożeniem. Dlatego moze nie miałem żadnych niespodzianek po włożeniu.