[B4 1.9 1Z] Nie podaje paliwa na wtryski.
[B4 1.9 1Z] Nie podaje paliwa na wtryski.
Witam. Jakiś czas temu miałem problem ze swoją B-czwórką w klekocie, więc byłem zmuszony do zakupu "nowej" używanej głowicy, doprowadzenia jej do stanu używalności, wymiany rozrządu... Takie tam. Cała procedura się udała, rozrząd ustawiony "na znaki"...
Przyszedł czas na pierwsze uruchomienie więc... Kręcimy i co?
Samochód nie pali, jak się okazało pompa nie podaje paliwa na wtryski. Wielokrotnie próbowałem odpowietrzyć układ poprzez poluzowanie nakrętek wtrysków i sukcesywne ich dokręcanie, ale niestety nie przyniosło to pożądanego efektu. Spróbowałem na tak zwanego "plaka".
Samochód odpala elegancko, jakby fabryka, ale w momencie przerwania dozowania preparatu - silnik gaśnie i na tym się kończy zabawa. Dodam, że raz czy dwa razy miałem wrażenie, że paliwo z filtra jakby dotarło w końcu do pompy i samochód pracował na paliwie, które było w filtrze, niestety po kilku sekundach gasł a ponowne uruchomienie graniczyło z cudem.
Sprawdziłem, czy elektrozaworek pracuje - jak najbardziej - a przynajmniej tyle mogę wywnioskować po dźwięku jaki wydaje.
Generalnie samochód czekał na remont około trzech miesięcy, ale przed remontem nie było żadnych oznak, jakoby pompa miała by odmawiać posłuszeństwa.
Przyszedł czas na pierwsze uruchomienie więc... Kręcimy i co?
Samochód nie pali, jak się okazało pompa nie podaje paliwa na wtryski. Wielokrotnie próbowałem odpowietrzyć układ poprzez poluzowanie nakrętek wtrysków i sukcesywne ich dokręcanie, ale niestety nie przyniosło to pożądanego efektu. Spróbowałem na tak zwanego "plaka".
Samochód odpala elegancko, jakby fabryka, ale w momencie przerwania dozowania preparatu - silnik gaśnie i na tym się kończy zabawa. Dodam, że raz czy dwa razy miałem wrażenie, że paliwo z filtra jakby dotarło w końcu do pompy i samochód pracował na paliwie, które było w filtrze, niestety po kilku sekundach gasł a ponowne uruchomienie graniczyło z cudem.
Sprawdziłem, czy elektrozaworek pracuje - jak najbardziej - a przynajmniej tyle mogę wywnioskować po dźwięku jaki wydaje.
Generalnie samochód czekał na remont około trzech miesięcy, ale przed remontem nie było żadnych oznak, jakoby pompa miała by odmawiać posłuszeństwa.
- Krzysiek 84
- Junior Admin
- Posty: 5486
- Rejestracja: 03 cze 2010, 23:36
- Imię: Krzysiek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Olecko
Niedawno wróciłem z garażu. Czynności jakie dokonałem to...
- Wymiana filtra paliwa z oryginalnego na PP838,
- Założyłem zaworek zwrotny pomiędzy filtrem a pompą wtryskową, (nie zdobyłem jeszcze gruszki)
- Sprawdziłem drożność smoka paliwowego w zbiorniku (czysty jak łza)
Generalnie paliwo nie dociera do wtrysków, wraca z filtra powrotem paliwowym a sam filtr pozostaje pusty. Z racji braku gruszki "zaciągałem" się wielokrotnie tuż za zaworkiem zwrotnym, niestety bezskutecznie. Mam pół zbiornika paliwa i żadnej siły, która mogłaby te paliwo zaciągnąć.
- Wymiana filtra paliwa z oryginalnego na PP838,
- Założyłem zaworek zwrotny pomiędzy filtrem a pompą wtryskową, (nie zdobyłem jeszcze gruszki)
- Sprawdziłem drożność smoka paliwowego w zbiorniku (czysty jak łza)
Generalnie paliwo nie dociera do wtrysków, wraca z filtra powrotem paliwowym a sam filtr pozostaje pusty. Z racji braku gruszki "zaciągałem" się wielokrotnie tuż za zaworkiem zwrotnym, niestety bezskutecznie. Mam pół zbiornika paliwa i żadnej siły, która mogłaby te paliwo zaciągnąć.
proponuje sprawdzić przewody paliwowe od zbiornika do filtra ( ich szczelność i drożność) , albo jest gdzieś nieszczelnośc ze pompka nie może zassać , albo zatkany na maxa smok w zbiorniku w co szczerze mówiąc wątpie innej możliwości nie ma .Maldriax pisze:Pompka gruszka nie jest w stanie zaciągnąć paliwa ze zbiornika... Próbowałem nawet pomijając filtr paliwa. Nie wiem już z której strony ugryźć temat...
Albo ktorys z krucców przy zbiorniku te plastikowe co nakładasz weze jest pekniety z zewnatrz bądz tez wewnatrz zbiornika i zasysa powietrze lub ewentualnie przegnily przewody paliwowe pod autem w okolicach tylnej belki najczesciej gniją. Ja bym zatkał przy filtrze i od strony zbiornika wpompowal sprezarka w weze troche eteru zarowno w powrót jak i zasilanie ,mysle ze tak 0.5 do 1 bara wystarczyłko aby usłyszec nieszczelnosc. Zasilanie w rope ze zbiornika w naszych 1z jest proste jak wiadomo konstrukcja czego, ale za to bardzo czule na wszelkie nieszczelniosci.bociek22 pisze:skoro nie ciągnie ze zbiornika to weź kompresor i dmuchnij w przewody idące do zbiornika bo może któryś naprawde jest zatkany