Dzień dobry, walczę u mnie długi czas z pompą wtryskową. Była już regenerowana w 2 warsztatach. I każdy ręce rozkłada. I jak twierdzą winny może być nastawnik. Objawy to takie że samochód po około 150km 200km jazdy zaczyna strasznie kopcić. Tak jak by go zalewało. Wymieniłem już 2 komplety wtrysków. Kąt wtrysku ustawiałem u 2 elektryków jak i sam próbowałem komputerem Delphi i dalej to samo. Pompa wtryskowa zrobiona, wtryski też, to pozostaje mi nastawnik. Jeszcze zauważyłem że jak mu dam mocno po garach to auto zaczyna szarpać i traci moc i prawie żadnej reakcji na gaz nie ma. Komputer mam Kupiony od Pana MUNIOR ten co zmieniałem nastawnik z Bosch na pierburg, komputer jest wykluczony. Jedyny objaw który elektryk powiedział że nastawnik dziwnie wskazuje wartości od od 3.2mg/h i potrafi skoczyć do nawet 8mg/h i to będzie prawdopodnie problemem. Czy gdzie indziej szukać przyczyny?
[ Dodano: 2020-03-01, 09:29 ]
Dodam że teraz mam ustawione że pokazuje dawke paliwa między 6.9mg/h a 7.2mg/h się wacha na wolnych obrotach
(B4 1.9 Tdi 90km) problem z kopceniem po 150km jazdy
-
- Forum Audi 80
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lis 2019, 12:17
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
"przebieranie " obrotami i skacząca dawka paliwa ,to na 99,9% wina zanieczyszczonego nastawnika .
A to to juz zupelnie co innego i z nastawnikiem raczej nie ma nic wspólnego ,w tdi nie ma czegoś takiego jak "zalewanie " ,jak dym innego koloru niż czarny , to nie ma nic wspólnego z wtryskami czy pompą wtryskową ,tylko ze spalaniem oleju silnikowego ....cięzko tu cokolwiek powiedzieć bez zobaczenia tych objawów na żywo .Patrycjusz12 pisze:Objawy to takie że samochód po około 150km 200km jazdy zaczyna strasznie kopcić. Tak jak by go zalewało.
To mi wygląda na powieszanie hydropopychaczy wskutek zbyt zużego cisnienia oleju ,trzeba podpiąć manometr w magistralę olejową i zmierzyć cisnienie dając jak piszesz "mocno po garach " .Cisnienie max do 5-6 barów ,jak bedzie wiecej to zawiesza się zawór przelewowy w pompie oleju i pompa do wymiany.Znam przypadek kolegi z forum ,gdzie na wolnych obrotach po odpaleniu miał 11barów ,co oczywiscie od razu powodowało podwieszenie zaworów przebieranie silnika ,dym i brak reakcji na gaz .Wymienił pompe oleju na uzywkę i po problemiePatrycjusz12 pisze: Jeszcze zauważyłem że jak mu dam mocno po garach to auto zaczyna szarpać i traci moc i prawie żadnej reakcji na gaz nie ma.
-
- Forum Audi 80
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 lis 2019, 12:17
Dziękuję Kolego MUNIOR za odpowiedz , też myślałem o ciśnieniu oleju ze za mocno pompuje bo stało sie to po tym jak zmieniłem olej (tak mi się wydaje). Na wolnych obrotach ma 1.6bara, około 2.5tyś obr/min ma 2,6bara a jak wduszę na max pedał gazu to pokazuje 5,4 bara. Ogólnie silnik pracuje prawidło, tylko coś mu odbije z kopceniem jak jadę do pracy czyli ponad 200km w jedną stronę i tak po około 150km trasy zaczyna kopcić na czarno i tak jak by delikatnie falowały obroty. oleju nie pali naprawdę ani grama, od wymiany do wymiany pół stanu na bagnecie, leje shell helix 10w-40.
W mojej okolicy nikt nie chce się podjąć wyczyszczenia nastawnika, bede musiał sam spróbować lub kupic nowy
W mojej okolicy nikt nie chce się podjąć wyczyszczenia nastawnika, bede musiał sam spróbować lub kupic nowy
- Sagitari
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 09:07
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
Ciekawy przypadek z tymi popychaczami. Ale co do próby ustalenia przyczyn po kolorze to bym się nie zgodził. Opisywałem gdzieś ponad rok temu dość obfite dymienie w moim Avancie. Obstawiałem jednak wtedy przyczynę w braniu oleju, bo faktycznie dolewałem bardzo dużo.MUNIOR pisze:"jak dym innego koloru niż czarny , to nie ma nic wspólnego z wtryskami czy pompą wtryskową ,tylko ze spalaniem oleju silnikowego
Obecnie na biegu jałowym mam już nie tak bardzo obfite dymienie, a raczej smużenie bez zabarwienia czarnego, widać jednak na zimnym bardzo wyraźnie taką mgłę. Znika niemal całkowicie po zagrzaniu motoru do temperatury roboczej, tyle że brania oleju nie ma, bo mam zrobiony cały dół silnika. Przyczyna musi być paliwowa, no bo chyba innej możliwości już nie ma. Problem nie jest może bardzo uciążliwy, jednak w żadnym innym TDi nie widziałem czegoś takiego. Próbowałem podmieniać inny sprawdzony zestaw wtryskiwaczy, ale jest tak samo. Czy przyczyna może być w pompie wtryskowej ?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 6165
- Rejestracja: 16 lip 2007, 23:38
- Imię: Mariusz
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Lubelskie
A "górę" czyli głowicę też masz zrobiną ? Bo biały dymek na zimnym silniku ,znikający po zagrzaniu silnika ,to zwykle wina uszczelniaczy trzonków zaworów.Pompa wtryskowa nie ma możliwosci powodowania dymu na wolnych obrotach ,żeby nie wiem co jej dolegało ,ona tylko podaje paliwo na wtryski ,a to jak ono sie spali już nie zalezy od pompy.Oczywiscie podczas jazdy już na wyższych obrotach ,pompa ma już wpływ na to jak spala się paliwo ,bo to ona przestawia początek wtrysku na żądanie kompa i jezeli coś jest nie halo z przestawianiem pocżatku wtrysku ,to auto na wyzszych obrotach zacznie podkapcać na czarno .To jak pompa przestawia poczatek wtrysku widać w bloku 004 podczas jazdy ,jak wartość aktulana dogania specyfikację ,to pompa działa prawidlowo i nie ma co szukać w niej przyczynySagitari pisze: Przyczyna musi być paliwowa, no bo chyba innej możliwości już nie ma.
- Sagitari
- Forum Audi 80
- Posty: 220
- Rejestracja: 08 wrz 2011, 09:07
- Imię: Krzysztof
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
Prawda, że tak często bywa w tych motorach. Mój nie był wyjątkiem, bo szacowany rzeczywisty przelot mojego auta to jakieś 700 tyś. km., ale obecnie musiałoby się to przełożyć na jakieś dolewki oleju.MUNIOR pisze: Bo biały dymek na zimnym silniku ,znikający po zagrzaniu silnika ,to zwykle wina uszczelniaczy trzonków zaworów
A motor zrobiony od dołu do góry - bardzo długo szukałem gościa, który nie ściemnia i faktycznie potrafi to uczciwie zrobić. W moim przypadku spalanie oleju było głównie spowodowane pękniętym pierścieniem plus bardzo zużyte gładzie cylindrów.
U mnie ten dymek biały nie jest, raczej taka szarawa mgiełka o charakterystycznym zapachu, która stopniowo zanika wraz ze wzrostem temperatury motoru.
Przejechałem już tym "nowym" zetorem ponad 10 tys. km. Tylko na początku, jak motor się układał, to po 4 tysiącach dolałem około 0,5 litra.
Tak się zastanawiałem, czy to nastawnik, ale jak oglądam logi w BS, to dawka u mnie nie skacze jakoś szczególnie, jak pisze Patrycjusz12. Owszem, jak się włącza poszczególne odbiorniki elektryczne typu światła mijania, dmuchawa, klima itd. to widać, że dawka z ustawionych 3,4 mg potrafi skoczyć do 6 albo i ponad 7 mg.
Jeszcze jako ciekawostkę napiszę, że olej silnikowy bardzo wolno nabiera czarnej, typowo "dieslowskiej" barwy, co by oznaczało, że nie odkłada się dużo sadzy ze spalanej ropy.
Mógłbym zrobić jakieś logi. Czy 004 wystarczy czy jeszcze jakaś ?