[Audi 80 AVANT B4] 1,9 TDI 1 Z+ AUTOMAT
-
OnlineDoc
- Administrator
- Posty: 4643
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Łukaszu... twoje B4 jest zajefajne! Serio!.
Wiesz co... miałem oczywiście B4, ale podsufitki nie zmieniałem, hmm... moim zdaniem ktoś ostro wpieprzył kleju tak ja widać. Jak sądzicie?
Ok... do rzeczy... już Ci piszę.
Miałem problem z barterem, reklamą, umową w naszym forum dla firmy 'Mazda Warszawa'. Z tą umową miałem "(...) 3) Kompleksowe umycie auta wewnątrz włącznie z praniem tapicerki i pielęgnacji". No dobra... pojechałem, zostawiłem auto i czekałem 3 dni.
Z myciem całym w kabinie, czyszczeniem m.in. podsufitka, tkanina, gąbka odkleiła się. Co za kretyńska firma. Powinienem powiedzieć aby wyczyścił, ale nie z "wężem" czy z ostrą wodą, psikaczem. To jest Audi A6 C5 z 98r (jak miałem). Dałem również dowód, kluczyk i tyle.
Po przyjechaniu natychmiast zobaczyłem wklejoną brzydko, nierówno z klejem (przód) podsufitkę. Nie wiem po co! Wszystko było dobrze. Po 2, 3 dniach podsufitka szybko puściła jak wór. Nie miałem siły i nerwów. Rozmowy, maile i zero przepraszania, naprawiania. Umowa, barter został wycofany. Gdybym poleciał do sądu, to czekałbym kid wie jak długo a auto byłoby zostawione z ta firmą.
Musiałem i kupiłem tkaninę 29,99 zł z kolorem podobnym, oraz klej 26,50 zł i sam zrobiłem własną renowację podsufitki. "Wywaliłem" osłony, słupki i własny cały demontaż. Parking i moje mieszkanie. Spójrz:
Ogólnie mówiąc... spróbuj aby wyczyścić, wyskrobać, otłuścić i rozpuszczalnik ale troszeczkę. Na koniec nowa tkanina,podklejona warstwą pianki o grubości ok 2,5 - 3 mm. Musi być cisza przy dachu. Kupowałem tutaj: https://hurtowniatapicerska.pl/category ... ochodowe/2
Wiesz co... miałem oczywiście B4, ale podsufitki nie zmieniałem, hmm... moim zdaniem ktoś ostro wpieprzył kleju tak ja widać. Jak sądzicie?
Ok... do rzeczy... już Ci piszę.
Miałem problem z barterem, reklamą, umową w naszym forum dla firmy 'Mazda Warszawa'. Z tą umową miałem "(...) 3) Kompleksowe umycie auta wewnątrz włącznie z praniem tapicerki i pielęgnacji". No dobra... pojechałem, zostawiłem auto i czekałem 3 dni.
Z myciem całym w kabinie, czyszczeniem m.in. podsufitka, tkanina, gąbka odkleiła się. Co za kretyńska firma. Powinienem powiedzieć aby wyczyścił, ale nie z "wężem" czy z ostrą wodą, psikaczem. To jest Audi A6 C5 z 98r (jak miałem). Dałem również dowód, kluczyk i tyle.
Po przyjechaniu natychmiast zobaczyłem wklejoną brzydko, nierówno z klejem (przód) podsufitkę. Nie wiem po co! Wszystko było dobrze. Po 2, 3 dniach podsufitka szybko puściła jak wór. Nie miałem siły i nerwów. Rozmowy, maile i zero przepraszania, naprawiania. Umowa, barter został wycofany. Gdybym poleciał do sądu, to czekałbym kid wie jak długo a auto byłoby zostawione z ta firmą.
Musiałem i kupiłem tkaninę 29,99 zł z kolorem podobnym, oraz klej 26,50 zł i sam zrobiłem własną renowację podsufitki. "Wywaliłem" osłony, słupki i własny cały demontaż. Parking i moje mieszkanie. Spójrz:
Ogólnie mówiąc... spróbuj aby wyczyścić, wyskrobać, otłuścić i rozpuszczalnik ale troszeczkę. Na koniec nowa tkanina,podklejona warstwą pianki o grubości ok 2,5 - 3 mm. Musi być cisza przy dachu. Kupowałem tutaj: https://hurtowniatapicerska.pl/category ... ochodowe/2
- Luka82
- Forum Audi 80
- Posty: 151
- Rejestracja: 23 mar 2016, 07:52
- Imię: Luk
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Małopolska
Doc, dzięki za miłe słowo
A twoja praca z podsufitką pierwsza klasa mam nadziej że jak moją już będę miał na zewnątrz to też tak ładnie pójdzie
Dzięki za namiary na hurtownie, właśnie z niej skorzystałem i już mam materiał.
Kolor dobierałem do elementów wykończenia czyli rączki, słupki bo chciałem ciut jaśniejszy niż te elementy i chyba mi się udało
Oraz klej do zestawu też polecony przez kolegów z forum
Qesti, Jarewa,
Panowie próbowałem i na zimno i na ciepło nic kompletnie nic nie pomogło
Nawet zmajstrowałem sobie ostrą szpachelkę na kiju i dupa nie mogę wbić jej w ten klej
Więc odpuściłem zdzieranie do momentu znalezienia innego rozwiązania
Zaczęły się poszukiwania używki, nie zniszczonej ściąganiem
I jest owocnie jutro jadę oglądnąć podsufitkę jeszcze na aucie ale ponoć gość wie co robi bo już kilkukrotnie ściągał podsufitkę z Avant-a i wie co i jak, więc się okaże
Mam nadzieje że uda się i zakupię bo szczerze mam tej swojej dosyć i mam ochotę zerwać, nie patrząc czy się zniszczy czy nie [/quote]
A twoja praca z podsufitką pierwsza klasa mam nadziej że jak moją już będę miał na zewnątrz to też tak ładnie pójdzie
Dzięki za namiary na hurtownie, właśnie z niej skorzystałem i już mam materiał.
Kolor dobierałem do elementów wykończenia czyli rączki, słupki bo chciałem ciut jaśniejszy niż te elementy i chyba mi się udało
Oraz klej do zestawu też polecony przez kolegów z forum
Qesti, Jarewa,
Panowie próbowałem i na zimno i na ciepło nic kompletnie nic nie pomogło
Nawet zmajstrowałem sobie ostrą szpachelkę na kiju i dupa nie mogę wbić jej w ten klej
Więc odpuściłem zdzieranie do momentu znalezienia innego rozwiązania
Zaczęły się poszukiwania używki, nie zniszczonej ściąganiem
I jest owocnie jutro jadę oglądnąć podsufitkę jeszcze na aucie ale ponoć gość wie co robi bo już kilkukrotnie ściągał podsufitkę z Avant-a i wie co i jak, więc się okaże
Mam nadzieje że uda się i zakupię bo szczerze mam tej swojej dosyć i mam ochotę zerwać, nie patrząc czy się zniszczy czy nie [/quote]
- Luka82
- Forum Audi 80
- Posty: 151
- Rejestracja: 23 mar 2016, 07:52
- Imię: Luk
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Małopolska
Witam, wczorajsza wycieczka na Podkarpacie była owocna i udało mi się zakupić podsufitkę
Jak przyjechałem podsufitka była jeszcze na aucie i we trzech ją targaliśmy ale inaczej niż ja bo od boku nie od tyłu i to jest wydaje mi się kluczowe bo łatwiej schodzi a też mega przyklejona była no i we trzech. Dwóch ciągnie równomiernie a trzeci z nożem tnie i to jest klu sukcesu
Teraz pozostało zedrzeć tą moją raczej byle jak byle by zlazła bez uszkodzeń dachu
No i wtedy biorę się za tapicerowanie
Jak przyjechałem podsufitka była jeszcze na aucie i we trzech ją targaliśmy ale inaczej niż ja bo od boku nie od tyłu i to jest wydaje mi się kluczowe bo łatwiej schodzi a też mega przyklejona była no i we trzech. Dwóch ciągnie równomiernie a trzeci z nożem tnie i to jest klu sukcesu
Teraz pozostało zedrzeć tą moją raczej byle jak byle by zlazła bez uszkodzeń dachu
No i wtedy biorę się za tapicerowanie
- Luka82
- Forum Audi 80
- Posty: 151
- Rejestracja: 23 mar 2016, 07:52
- Imię: Luk
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Małopolska
Witam, w końcu weekend i mogę coś podłubać z podsufitką.
Zakupiona podsufitka ma niestety też pęknięcia od targania ale mniejsze niż moja
Przez tydzień wymyśliłem sobie że muszę ją czymś usztywnić w tych miejscach gdzie popękała ale tak by nie była cięższa czy też grubsza
I wpadłem na pomysł 'MATA SZKLANA + ŻYWICA"
Najpierw zdarłem starą gąbkę, nie było łatwo ale wygodniej na ziemi niż na dachu jak poprzednio
I oto efekt - zdecydowany powrót sztywności
Po 45 minutach był już beton i powróciła sztywność w miejscach spękań
Niech sobie przez noc wyschnie i jutro bierzemy się za tapicerowanie
Zakupiona podsufitka ma niestety też pęknięcia od targania ale mniejsze niż moja
Przez tydzień wymyśliłem sobie że muszę ją czymś usztywnić w tych miejscach gdzie popękała ale tak by nie była cięższa czy też grubsza
I wpadłem na pomysł 'MATA SZKLANA + ŻYWICA"
Najpierw zdarłem starą gąbkę, nie było łatwo ale wygodniej na ziemi niż na dachu jak poprzednio
I oto efekt - zdecydowany powrót sztywności
Po 45 minutach był już beton i powróciła sztywność w miejscach spękań
Niech sobie przez noc wyschnie i jutro bierzemy się za tapicerowanie
- Luka82
- Forum Audi 80
- Posty: 151
- Rejestracja: 23 mar 2016, 07:52
- Imię: Luk
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Coupe quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Małopolska
Panowie weekend nie udany
Nastał czas tapicerowania i najpierw spasowałem materiał poodcinałem wstępnie z zapasem, potem przetarłem całość trochę rozpuszczalnikiem, nie wiele bo sama w sobie ta podsufitka mimo wytarcia tej gąbki jest taka klejąca się do rąk
No i przyszedł czas nakładania kleju i pędzelek w ruch dodatkowo przygotowałem sobie wałeczek, do dokładnego rozprowadzenia kleju. No i po wymieszaniu kleju nałożyłem na podsufitkę na próbę kawałek takie 20 cm na całą szerokość podsufitki i biorę się za nakładanie kleju na materiał i co widzę klej na podsufitce zaczyna się zwijać
Przestałem nakładać klej na materiał tylko patrze a klej nie trzyma się kompletnie podsufitki, przejechałem pędzle a klej zaczyna zbijać się w kulkę, więc biorę wałek do rozprowadzenia równo kleju a ten skurrrrrr........ wiel zwinął się cały na wałek
Z niedowierzaniem zebrałem wałkiem cały klej co do kropelki!!!!!
Masakra nałożyłem jeszcze na kawałek ponownie i na kawałek materiału i przykleiłem materiał i zastawiłem na 2 godziny.
Po powrocie ciągne za materiał a ten zlazł jak by był przyklejony na ślinie z całym klejem!!!!
Podsufitka zachowuje się jakby była odporna na ten klej kompletnie się jej nie trzyma a jak rękę przyłożyć to czuć jak ręka się przykleja kompletnie nie wiem co jest grane czy klej wchodzi w jakąś reakcję czy co
Jak macie jakieś pomysły to ślijcie bo naprawdę rozłożyłem ręce i nie wiem co mam robić
Nastał czas tapicerowania i najpierw spasowałem materiał poodcinałem wstępnie z zapasem, potem przetarłem całość trochę rozpuszczalnikiem, nie wiele bo sama w sobie ta podsufitka mimo wytarcia tej gąbki jest taka klejąca się do rąk
No i przyszedł czas nakładania kleju i pędzelek w ruch dodatkowo przygotowałem sobie wałeczek, do dokładnego rozprowadzenia kleju. No i po wymieszaniu kleju nałożyłem na podsufitkę na próbę kawałek takie 20 cm na całą szerokość podsufitki i biorę się za nakładanie kleju na materiał i co widzę klej na podsufitce zaczyna się zwijać
Przestałem nakładać klej na materiał tylko patrze a klej nie trzyma się kompletnie podsufitki, przejechałem pędzle a klej zaczyna zbijać się w kulkę, więc biorę wałek do rozprowadzenia równo kleju a ten skurrrrrr........ wiel zwinął się cały na wałek
Z niedowierzaniem zebrałem wałkiem cały klej co do kropelki!!!!!
Masakra nałożyłem jeszcze na kawałek ponownie i na kawałek materiału i przykleiłem materiał i zastawiłem na 2 godziny.
Po powrocie ciągne za materiał a ten zlazł jak by był przyklejony na ślinie z całym klejem!!!!
Podsufitka zachowuje się jakby była odporna na ten klej kompletnie się jej nie trzyma a jak rękę przyłożyć to czuć jak ręka się przykleja kompletnie nie wiem co jest grane czy klej wchodzi w jakąś reakcję czy co
Jak macie jakieś pomysły to ślijcie bo naprawdę rozłożyłem ręce i nie wiem co mam robić
-
OnlineDoc
- Administrator
- Posty: 4643
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Kurcze... wiesz co, widocznie z tego co widzę tam jest wcześniejszy jakiś twardy klej i pewnie stąd nie przykleja się. Tak jakbyś miał blachę na dachy. Zobacz:
Poszukałem i luknij. Oryginał nie malowane przez nikogo.
Do tego jeszcze... to co ja robiłem. Lekki papier ścierny i na koniec poleciałem do kumpla który miał sprężone powietrze. Moje zdjęcie bez ostrego "dmuchania".
Ehh chyba nic nie zrobisz. . Drugie nieoryginalne klejone. Spróbuj jeszcze raz z papierem ale jest jednak sparciałe.
Koszt używanej podsufitki od 100, 200 zł.
ps:
Spójrz póki można... niebawem usunę link:
https://www.olx.pl/oferta/podsufitka-au ... 074f98bb66
Poszukałem i luknij. Oryginał nie malowane przez nikogo.
Do tego jeszcze... to co ja robiłem. Lekki papier ścierny i na koniec poleciałem do kumpla który miał sprężone powietrze. Moje zdjęcie bez ostrego "dmuchania".
Ehh chyba nic nie zrobisz. . Drugie nieoryginalne klejone. Spróbuj jeszcze raz z papierem ale jest jednak sparciałe.
Koszt używanej podsufitki od 100, 200 zł.
ps:
Spójrz póki można... niebawem usunę link:
https://www.olx.pl/oferta/podsufitka-au ... 074f98bb66
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2020, 14:08 przez Doc, łącznie zmieniany 2 razy.