Forum Audi 80 Klub Polska

Radio głośniej i znikło haha

U mnie również nie udało się całkowicie wyeliminować bardzo podobnej przypadłości, nawet po remoncie głowicy. Zdaje sie, że lepszy olej poprawił sytuację.
Przy okazji wymiany paska rozrządu sprawdziłem luzy wałka pośredniego w obu kierunkach - w normie. Niestety, aparat znów się zapiekł, a szkoda, bo wzdłużny chciałem sprawdzić bez niego.
Pozostało mi tylko dbać, regularnie sprawdzać stan i kondycję oleju.

Ostatnio robilem gościowi 80tke i też ABK czysta benzyna, przejechałem się z ciekawości i też u niego to występuje identycznie. W baku wiem że ma 95

Trochę się podepnę.
Jak odpinałeś czujnik spalania stukowego to ecu pokazywał błędy?
Ja dzisiaj odpiąłem i raz, że żadnej najmniejszej reakcji, dwa na vagu żadnego błędu. Dla porównania przy wypięciu czujnika niebieskiego pokazuje, że jest odpięty.

Przedzwoń wiązkę na przejścia i zwarcie, poruszając nią przy tym. Chociaż brak reakcji jest dziwny, nie pamiętam tylko już czy mój Digifant 1.6 zgłaszał błąd czy nie, dla przykładu regulator biegu jałowego przy odłączaniu nie jest rejestrowany w pamięci, może ten ciut nowszy dopiero to ogarnia.
A test młoteczkowy działa?
Ten stuk o którym wcześniej pisałem był spowodowany rozwarstwioną panewką wałka pośredniego. Zmienione obie, do tego główne wału (korbowe już w 2017 były zmieniane i są OK), wszystko zrobione bez demontażu silnika czy skrzyni z auta, dotarte, po 1000 km nowy olej i silnik od razu ciszej pracuje.

Ja mam digifant 1.74 (czy tam 1.75). Próbuje rozwiązać nierówną, twardą pracę silnika. Był ustawiany zapłon, AK je ciastek zrobił to bez blokowania sterownika, podobno znaki nie uciekały, co mnie bardzo zdziwiło. Chwilę w sumie było lepiej, ale teraz znowu gorzej, nie aż tak jak wcześniej, ale super nie jest.
No i kombinuje. Na stukanie młotkiem też właśnie zero reakcji. Vaga oglądam parametry, ale tu w sumie nie wiem jak powinno być prawidłowo, nie wszystkie przynajmniej.

Zdziwiłem się jednak że nie ogarnia odpięcia czujnika. Niektórzy pisali że mają taki błąd w ECU w audi 80, tu na forum nawet, ale to może inne ecu zgłasza?

Uszczelka pod głowicą jest OK?
Niestety przy wypalonej powyższej to ja miałem bardzo kiepską pracę motoru, ale poprzedziły to zmiana koloru świecy na jednym cylindrze i krótko przed awarią szybko wzmagające się wycieki płynu - nie takie dość typowe jesień-zima, ale mocne ulewania z dnia na dzień, a czasem po jednej, dwóch jazdach paręnaście km. A przede wszystkim walenie bąbki w przelew zbiornika.

Od uszczelki też się tak może dziać? Niestety mi się powiedzmy dość poci płynem z okolicy rozrządu. Mechanik stwierdził, że uszczelka głowicy do zrobienia -no i się zaczyna cała zabawa i koszty :⁠-⁠\ i żeby to jeszcze dobrze ktoś zrobił.

Uszczelka głowicy to jeszcze spoko, ale pewnie na głowicy dojdą "kwiatki" - napawanie wżerów, poprawianie szpilek kolektorów, a to by się przydało szklanki zmienić, przylgnie obrobić, uszczelniacze oraz uszczelki obowiązkowo, sprawdzenie wysokości trzonków zaworów od płaszczyzny i w razie potrzeby obróbka. U mnie najbardziej wygenerowały koszty właśnie takie prace usprawniające.
To dobry silnik, jak jest ogólnie sprawny to pojeździ długo.
Próbę naftą zrób jak już głowica będzie zdjęta, gładzie też porządnie ocenić, dół w nich jest solidny, ale mógł kiedyś dostać w palnik lub mieć bardzo duży przebieg,