Jeśli z szyby to suszarka do podgrzania i jeżeli zależy nam na nieuszkodzeniu naklejki i możliwości jej ponownego użycia (np. wklejka od rejestracji) to szeroki, ostry i cieniutki nóż/żyletka i powolutku delikatnie "podcinamy" naklejkę i zdejmujemy w całości

. Jeśli z karoserii to suszarka (bardzo wskazana bo jak klej jest mocny to można uszkodzić lakier) i jak pisał Bastek odklejamy ostrożnie, a potem rozpuszczalnik nitro lub aceton (kiedyś był dostępny też cyklohexanon-rozpuszczalnik do farb drukarskich to dopiero był zajzajer

) i zmywamy klej. Są też środki do zmywania takich klejów ale nie pamiętam w tej chwili nazwy, a poza tym są baaardzo drogie.