Forum Audi 80 Klub Polska

Witam mam problem z moim audi 80 b4 2.0 abk z lpg po rozgrzaniu silnik gasnie i nie można go odpalić na obu paliwach a jeśli uda się go odpalić po jakiejś chwili to chodzi tylko przy wciśniętym pedale gazu powyzej 2000 obrotów, gdy puszcze gaz to gasnie i znowu nie odpala. Praktycznie wszystko zostało wymienione co mogło odpowiadać za tą usterkę mianowicie
- świece
-przewody
- kopułka z palcem
- cewka zaplonowa
- czujnik halla
- czujnik położenia przepustnicy
- niebieski czujnik temperatury
- przepływomierz
- przekaznik 30
Szczelność przewodów rurek podciśnień wszystko szczelne, rozrzad sprawdzony zapłon też a samochodów nadal gasnie i nie odpala co jeszcze mogło się zepsuć bo już nie mam pomysłów

Sprawdź czy przepływomierz Ci nie odcina powietrza (za mocno skręcona sprężyna klapki), oraz najlepiej podłącz sobie Vaga i sprawdź czy jakichś błędów nie wywala.

Może gdyby przepływomierz się zacinał to by gasł cały czas nie zaleznie od temperatury ale wymieniłem go bo już ktoś go kiedyś otwierał. Jak jest zimny odpala od razu bez problemu ma moc szybko przełącza się na gaz wszystko chodzi tak jak trzeba a po paru kilometrach gasnie w czasie jazdy i koniec nie odpala, ostatmio przejechal 15 km i zgasł a wcześniej tylko 3. Teraz stoi w garażu bo strach gdzie kolwiek jechać bo nie wiadomo ile teraz kilometrów przejedzie. Był podpinany pod komputer żadnych błędów nie wykrywa.

A jak wystygnie to odpala dobrze czy trzeba długo kręcić?

Jak jest zimny odpala za pierwszym razem od pierwszego strzału

Czujnik halla jak i cewka są nowe. Sondy nie sprawdzałem ale wydaje mi się że były by inne objawy jej uszkodzenia ale i komputer by pokazał jej błąd.

A pompa paliwa startuje przy próbie kręcenia rozrusznikiem gdy nie odpala?

Albo przynajmniej na chwilę po włączeniu zapłonu?

Tutaj mój poradnik jak szukać przyczyny nie-odpalania > silniki-czterocylindrowe/faq-co-zrobic- ... 98745.html

Prawdopodobnie nie bo po długim krecrniu na benzynie świece są suche ale jeszcze to sprawdzę jak będę miał chwilę. Zauważyłem jeszcze ze po dłuższym kreceniu gasnie panel od gazu ten z diodami i nie reaguje na przełączanie z benzyny na gaz ale po kilkunastu minutach znowu się zaświeca a po kreceniu rozrusznikiem znowu gasnie

Brak błędów to jedno, a interpretacja wskazań na blokach w VAGu?
Po drugie centralka gazu też może być problemem. Co tam za instalacja LPG jest? Jak prymityw śrubka to może reduktor już podlewa?
Ewentualność jeszcze jedna - czujnik stukowy jeszcze może świrować na gorącym silniku i potem komp to źle interpretuje, test młoteczkowy wskazany i to w drugiej kolejności po blokach.

Tylko błędy były zczytane nic więcej. Instalacja gazowa to Diego G3 czwarta generacja założona osiem lat temu. Jak sprawdzić czy czujnik spalania stukowego jest sprawny? Dzisiaj był odpalony chodził na luzie prawie godzinę z włączona klimatyzacja dodatkowo żeby go trochę obciążyć i nie zgasł

Czujnik spalania stukowego na test młoteczkowy - lampa stroboskopowa wpięta i stukasz przez jakąś breszkę ostrożnie po kadłubie koło czujnika. Jeśli wyraźnie opóźnia zapłon to oznacza sprawność czujnika, okablowania i komputera w tej funkcji.
Nie doczytałem czy sprawdzałeś regulator ciśnienia paliwa benzyny pod kątem ewentualnego zalewania kolektora paliwem?

Nie sprawdzałem regulatora ale czy miał by on wpływ na pracę silnika również na gazie? Rura dolotowa jest delikatnie zapocona benzyna

Oczywiście.
Jak masz benzynę w kolektorze mimo jazdy na LPG to już raczej wskazuje tylko na to ew. wtryskiwacz rozruchowy, ale w ABK wtryski benzyny chyba prawie nigdy nie są problematyczne.

Jeszcze może regulator lać wężykiem podciśnieniowy ale wtedy to by źle palił na zimnym jakby go tak zalewało.