Od tygodnia mam problem z nierówną pracą silnika w mojej 80'tce. Gdy robię większą trasę lub/i wkręcam silnik na większe obroty, to po jakimś czasie silnik dławi się, przerywa. Wcześniej pomagało utrzymywać poziom paliwa powyżej rezerwy, lecz teraz ten patent nie zdaję egzaminu. Gdy samochód się dławi, sprawia on wrażenie jakby turbo się kompletnie nie załączało. Gaz w podłogę dławi silnik jeszcze bardziej. Co to może być? Wcześniej samochód bez problemu jechał 140km/h i nie było żadnych kłopotów.
PS. Przepraszam za chaotyczne opisanie tematu, lecz jestem kompletnym laikiem w kwestii motoryzacji. Technik Informatyk się kłania
