Jest sprawa. Jedna z Audi 80 B3 zaczela falowac obrotami na biegu jalowym. Raz dodaje gazu raz za malo. I obroty sobie lataja.
Temat juz przerabialem i winny jest silniczek krokowy. Do ostatniej znalazlem gaznik na zlomie z silniczkiem korowym i jezdze na tym siliniczku ze zlomu i jest gitara ale do drugiej nie mam skad zalatwic bo juz nie maja gaznikow ani online i w Holandii nie moge znalezc.
Znalazlem temat jesli chodzi o regeneracje:
silniki-czterocylindrowe/silnik-krokowy ... 64585.html
Mam dwa ktore nie dzialaja i jeden otworzylem i zaczlame regeneracje. Sprawdzilem czy nic polamanego nie ma. Slimaka wyczyscilem i zebatke tez. Styki poczyscilem i kontaktem psiknalem. Nasmarowalem. Slimaka do konca zwinalem tak ze trzpien cofniety do konca. Poskladalem i Podpialem pod gaznik. Normalnie na zaplonie jak recznie otworze przepustnice a nacisne na trzpien krokowego to trzpien powinien sie wsunac a po puszczeniu przepustnicy w momencie jak dotknie to trzpien powinien sie wysunac a tu zero reakcji. Nie reaguje na nacisk.
Mam jeszcze jeden to go jutro rozbiore i zrobie to samo.
Ale moze macie jakies wskazowki jak to dobrze zrobic bo ten caly siniczek krokowy nie wyglada na skomplikowany a daje mi w kosc niezle.
Z gory dziekuje i pozdrawiam,
Maciek
