Forum Audi 80 Klub Polska

Odkopię temat W ostatnim czasie zdobyłem włącznik z przekaźnikiem. Czy jego można tak normalnie podmienić z tym fabrycznym i będzie to działało poprawnie? Włącznik z przekaźnikiem nie posiada pinu nr 4.
Włącznik fabryczny: 4A0 941 503
Włącznik z przekaźnikiem:4A0 941 503 C

Fabryczny nie powinien mieć 4A0 bo to jest do audi A4 ale ogólnie A4 i 80 pasują do siebie pinami zgodne. Pin 4 jak dobrze kojarze było to wyjście do podgrzewania lusterek, ale to zależy od rocznika w 80 bo nie zawsze to szło osobno.

Kupując przełącznik do halogenów w pakiecie był m.in. włącznik od tylnych przeciwmgielnych i z niego podałem numer. Będę musiał sprawdzić z oryginalnym u siebie. Przy okazji sprawdzę jak tam wygląda sytuacja z pinami. Przełącznik od halogenów ma początek 893 z tego co pamiętam.

Nie zwracaj na to uwagi ja pisałem tylko bo masz sedana, nie napisałeś najważniejszego czy masz elektryczne lusterka? jak nie to ten pin zbędny. A numery pomieszał producent bo caby stosowały już po 94r te numery i to były dłuższe automaty, przed miałeś krótkie mechaniczne tylko.

Fabrycznie nie miałem, dołożyłem sam razem z elektrycznymi szybami. Białego przewodu od podgrzewania lusterek nigdzie nie podłączyłem. Wg schematu trzeba go połączyć z tym grubym białym od podgrzewania tylnej szyby, ale jako że grubość tych dwóch kabli znacząco się różniła nie łączyłem ich w obawie przed potencjalnym zjaraniem czegokolwiek.
Ten włącznik po lewej to powinien być z przekaźnikiem a z prawej zwykły, ale nie wiem czemu ma numer na 4A0. Swojego w desce jeszcze nie sprawdziłem.

ten po prawej nie jest z przekaźnikiem, zresztą łatwo to sprawdzać z przekaźnikiem przycisk wraca sam bo jest przyciskiem bistabilnym na czas, a bez zostaje wduszony o ile nie jest uszkodzony i są sprawne.

Jarewa pisze: ↑

26 sty 2025, 18:20

ten po prawej nie jest z przekaźnikiem, zresztą łatwo to sprawdzać z przekaźnikiem przycisk wraca sam bo jest przyciskiem bistabilnym na czas, a bez zostaje wduszony o ile nie jest uszkodzony i są sprawne.

Dokładnie jest tak jak piszesz, ten z lewej sam wraca a z prawej trzeba drugi raz wcisnąć aby wrócił do pozycji początkowej. W każdym razie czy w moim przypadku mogę sobie podmienić włącznik zwykły na ten z przekaźnikiem bez obaw że coś złego się wydarzy?

Tak możesz śmiało