[B4 ABK] coś z zapłonem ?? dławi się...
[B4 ABK] coś z zapłonem ?? dławi się...
na zimnym palę i jest ok, ładnie się wkręca na obroty... jak sie trochę nagrzeje to przy szybkim otwarciu przepustnicy na początku chodzi jakby na 3 i dopiero wchodzi na obroty a gdy powoli daję gazu wszystko jest ok. Czujnik temp. sprawny, przekaźnik 30 sprawdzany i poprawiany. Co to może być?? Na moje oko jest coś z mieszanką, ale chciałbym się dowiedzieć jaka może być tego przyczyna ??
Hej, ja tez mam ABK i to samo jest. Jak go odpale to tak samo chodzi a jak dam mu ostro gazu to sie tak jak by lekko dlawil i nie chcial wkrecac. Mysle ze jest to przyczyna ze auto ma swoje lata i wtedy wtryski nie podaja prawidlowo paliwa. Ale to nie gra az takiej roli bo jadac autem ono nigdy ci sie tak nagle nie wkreci. Poza tym widze miny gosci ktorzy probuja mi uciekac Peugeotami lub innym autam i patrza jak ja nagle znikam kolo nich, pozdro
właśnie o to chodzi jak go odpalę i jest nie nagrzany to wkręca się jak nowy lekko depnę i jest te 7 tyś
tylko potem są problemy, przerywa i czuję jakby czegoś mu brakowało...dokładnie jakby jeden gar nie chodził tylko to może być inna przyczyna.wydaję mi się jakby to były wtryski to cały czas by było to samo.
tylko potem są problemy, przerywa i czuję jakby czegoś mu brakowało...dokładnie jakby jeden gar nie chodził tylko to może być inna przyczyna.wydaję mi się jakby to były wtryski to cały czas by było to samo.
Sluchaj kolego uwaznie. Jezeli ty auto tak gazujesz ze wkreca sie pod 7 tys to nie dziw sie ze zle chodzi. Poza tym jesli piszesz ze jest dobrze na zimnym a zle na cieplym to wrozy tylko jedno a mianowici zapowiadajacy sie remont silnika. Poza tym polecam na przyszlosc krecic go tak zeby caly czas mial 7 lub 8 tys to wtedy zawsze bedzie chodzil dobrze :mrgreen: <ok>
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
Przyspieszenie zapłonu pasowałoby do tego objawu.
Ja bym zaczał od poprawnego ustawienia zaplonu w ABK - bylo o tym na forum.
Nastepnie sprawdzilbym VAGiem czujniki, sondę, przeprowadził test.
To, ze auto ma swoje lata nie oznacza, ze musi sie dlawic i nie znaczy to ze silnik jest do remontu. Warto zadbac tez o uklad wtryskowy chocby ceramizerem do benzyny.
Swiece, przewody, palce kopulka to wszystko musi byc na CYK dograne, a nie zaniedbane stare popalone. Tak samo szczelnosc ukladu ssacego, filtr powietrza itp.
Ja bym zaczał od poprawnego ustawienia zaplonu w ABK - bylo o tym na forum.
Nastepnie sprawdzilbym VAGiem czujniki, sondę, przeprowadził test.
To, ze auto ma swoje lata nie oznacza, ze musi sie dlawic i nie znaczy to ze silnik jest do remontu. Warto zadbac tez o uklad wtryskowy chocby ceramizerem do benzyny.
Swiece, przewody, palce kopulka to wszystko musi byc na CYK dograne, a nie zaniedbane stare popalone. Tak samo szczelnosc ukladu ssacego, filtr powietrza itp.
dodam silniczek przeszedł remont robiony przeze mnie. Wszystko dopieszczone, czyszczone niemalże do żywego metalu;), głowica robiona, dół-wszystko od podstaw, ma zrobione po kapitalnym 1000km, więc tak szybko nie padnie.. a tak na marginesie to gdyby nie było coś tak z silnikiem to prędzej na zimnym by chodził kulawo a nie na ciepłym -choć nie koniecznie. Ale jestem pewny że to coś z elektryką. Mam za małe doświadczenie z ABK i dlatego szukam porady.Dobry_K pisze:Sluchaj kolego uwaznie. Jezeli ty auto tak gazujesz ze wkreca sie pod 7 tys to nie dziw sie ze zle chodzi. Poza tym jesli piszesz ze jest dobrze na zimnym a zle na cieplym to wrozy tylko jedno a mianowici zapowiadajacy sie remont silnika. Poza tym polecam na przyszlosc krecic go tak zeby caly czas mial 7 lub 8 tys to wtedy zawsze bedzie chodzil dobrze :mrgreen: <ok>
zapłon mam tak ustawiony: te 6st mam pośrodku otworu, więc to będzie jakieś 8 st??? mam rację?? ...na zimnym silniku sprawdzałem czy do kostki od wtrysku rozruchowego dochodzi jakieś napięcie.. nic nie pokazało wydaję mi się że to jest przyczyną.. mam pytanie czy wtrysk rozr. jest otwarty na zimnym bez żadnego impulsu, tzn gdy się nagrzeje do wtedy pokazuje się jakieś napięcie na kostce??? może ktoś mi to przybliżyć??
- IC69
- Przyjaciele
- Posty: 4800
- Rejestracja: 05 sty 2007, 22:48
- Imię: Irek
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Warszawa
malota0, na czwartej stronie tego tematu znajdziesz odpowiedź viewtopic.php?t=8438&start=45
Poza tym, wtryskiwacz rozruchowy (jak sama nazwa wskazuje) służy tylko do rozruchu silnika, ale mogę się mylić
Poza tym, wtryskiwacz rozruchowy (jak sama nazwa wskazuje) służy tylko do rozruchu silnika, ale mogę się mylić
Te 6 stopni to liczysz do kreski czy kropki na kole zamachowym ? Poza tym właśnie jak nie będziesz miał 12 V na wtyczce tak jak wspomniał @czarekj w podanym wyżej wątku prawdopodobnie masz ostatnio typową usterkę czyli przerwany/załamany przewód w kostce wtykanej do wtrysku rozruchowego (sprawdź co się dziej pod gumą osłonową wyżej wspomnianej wtyczki).malota0 pisze:zapłon mam tak ustawiony: te 6st mam pośrodku otworu, więc to będzie jakieś 8 st??? mam rację?? ...na zimnym silniku sprawdzałem czy do kostki od wtrysku rozruchowego dochodzi jakieś napięcie.. nic nie pokazało wydaję mi się że to jest przyczyną.. mam pytanie czy wtrysk rozr. jest otwarty na zimnym bez żadnego impulsu, tzn gdy się nagrzeje do wtedy pokazuje się jakieś napięcie na kostce??? może ktoś mi to przybliżyć??