[B4 ABK] 100 oktanowa
- Doc
- Administrator
- Posty: 4644
- Rejestracja: 17 lis 2006, 22:35
- Imię: Andrzej
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Kontakt:
[B4 ABK] 100 oktanowa
Panowie co myślicie o 100 oktanowym bezołowiowym paliwie z Shella ?
Pomijając cenę i sprawy ekonomiczne.
Zdrowe to da silnika ABK, dla starego auta czy nie ? Warto wlewać czy nie ?
Przypominam, że nie chodzi o cenę - to nie gra roli.
Lepiej czy gorzej ? Lać czy nie lać ?
Pomijając cenę i sprawy ekonomiczne.
Zdrowe to da silnika ABK, dla starego auta czy nie ? Warto wlewać czy nie ?
Przypominam, że nie chodzi o cenę - to nie gra roli.
Lepiej czy gorzej ? Lać czy nie lać ?
tak oto benzynka ma substancje czyszczace w sobie,jak masz idealny silniczek to mozesz lac,jak nie jestes pewin to lepiej tego nie rob, bo ci wyczysci tak silnik ze stracisz sprezanie a olej bedzie ci ciekl wszedzie gdzie sie da
moj kumpel testowal to na starej skodzie,jezdzila jak wsciekla ....cale 40 minut pozniej zdechla....jak zdjeli glowice to tloki w cylindrach mialy luz na boki ze mozna bylo reka sobie ruszyc wiec rob jak uwazasz,ale uwazam ze nie ma sensu,po co?
lej to co producent zaleca i nie kombinuj takie jest moje zdanie
moj kumpel testowal to na starej skodzie,jezdzila jak wsciekla ....cale 40 minut pozniej zdechla....jak zdjeli glowice to tloki w cylindrach mialy luz na boki ze mozna bylo reka sobie ruszyc wiec rob jak uwazasz,ale uwazam ze nie ma sensu,po co?
lej to co producent zaleca i nie kombinuj takie jest moje zdanie
Witam.
Ja do mojej Audiczki leję zawsze 98 oktan,wyliczylem że mniej wtedy pali co wydaje się całkowicie uzasadnione. No i napewno lepsze osiągi. Kiedyś nalałem 100, około 20 litrów, dopał jak na turbo, a że było to na Zakopiance satyswakcja podwójna. Jesli chciałbys stale tankować 100 oktan napewno musisz zadbać o dobre chłodzenie silnika, może wymienić swiece zapłonowe na inne tz. o innej ciepłocie.Zawory powinny wytrzymać są wykonane z dobrej niemieckiej stali! oczywiście jeśli są oryginalne. A tak nawiasem,to to paliwo które powinno mieć 98 oktan, może ma 95 itd. Dokładnie wiemy jak to jest.
Jasiu.
[ Dodano: 2007-02-11, 20:53 ]
No napewno stara Skodowka nie nadaje się na takie eksperymenty.
Jasiu.
Ja do mojej Audiczki leję zawsze 98 oktan,wyliczylem że mniej wtedy pali co wydaje się całkowicie uzasadnione. No i napewno lepsze osiągi. Kiedyś nalałem 100, około 20 litrów, dopał jak na turbo, a że było to na Zakopiance satyswakcja podwójna. Jesli chciałbys stale tankować 100 oktan napewno musisz zadbać o dobre chłodzenie silnika, może wymienić swiece zapłonowe na inne tz. o innej ciepłocie.Zawory powinny wytrzymać są wykonane z dobrej niemieckiej stali! oczywiście jeśli są oryginalne. A tak nawiasem,to to paliwo które powinno mieć 98 oktan, może ma 95 itd. Dokładnie wiemy jak to jest.
Jasiu.
[ Dodano: 2007-02-11, 20:53 ]
No napewno stara Skodowka nie nadaje się na takie eksperymenty.
Jasiu.
Panowie cuda to w kościele.... a inne takie to tylko w erze
Juz nawet w tych gazetach dla złamasów typu Autoświat pokazywali testy ...
Te paliwa guzik dają ...a przynajmniej wy jako kierowcy tego nie wyczujecie.. siła sugestii robi swoje..
liczba oktanowa to odporosc paliwa na spalanie stukowe-detonacyjne.. Nie zmieniacie cisnienia ani objetosci w komorze spalnia..
Nie liczcie na cuda
Juz nawet w tych gazetach dla złamasów typu Autoświat pokazywali testy ...
Te paliwa guzik dają ...a przynajmniej wy jako kierowcy tego nie wyczujecie.. siła sugestii robi swoje..
liczba oktanowa to odporosc paliwa na spalanie stukowe-detonacyjne.. Nie zmieniacie cisnienia ani objetosci w komorze spalnia..
Nie liczcie na cuda
Lanie 98 do silnika zaprojektowanego na 95 niema sensu. On i tak większej liczby oktanowej nie wykorzysta. Może tylko stracić ze względu na to że np. 98 się wolniej spala niż 95 (czyli mniejszy POWER). Druga sprawa to "świeżość" paliwa. Podczas gdy 95 będzie zawsze świeże w zbiorniku (ciągły obrót) to inne wynalazki zanim całe się sprzedadzą trochę poleżą. Druga strona medalu to jakość paliw w kaczolandzie, takie chrzczone 95 może mieć np 92. Moje zdanie jest takie żeby tankować takie paliwo jakie przewidział konstruktor silnika na dobrych stacjach.
zgadzam sie,to tak jak lanie do motorynki 95,zamiast 92 czy nawet chyba 84,juz nie pamietamByk pisze:Lanie 98 do silnika zaprojektowanego na 95 niema sensu. On i tak większej liczby oktanowej nie wykorzysta. Może tylko stracić ze względu na to że np. 98 się wolniej spala niż 95 (czyli mniejszy POWER). Druga sprawa to "świeżość" paliwa. Podczas gdy 95 będzie zawsze świeże w zbiorniku (ciągły obrót) to inne wynalazki zanim całe się sprzedadzą trochę poleżą. Druga strona medalu to jakość paliw w kaczolandzie, takie chrzczone 95 może mieć np 92. Moje zdanie jest takie żeby tankować takie paliwo jakie przewidział konstruktor silnika na dobrych stacjach.
Macie rację, tylko przypuszczam, że w większości stacji ta benzynka co ma LO98 faktycznie ma LO95, a ta co ma zakładane LO95 ma na przykład LO91. Leję do swojej audi 98 z tego tez powodu, że jeżdżę na gazie i jak kupowalem tą LO95 to po kilku tygodniach silnik dziwnie pracował, o zapachu rozpuszczalnika z tłumika nie wspomnę. Na benzynce o LO 98 tego tak mocno sie nie odczuwa. Chciałbym zaznaczyć , że w specyfikacji auta określono minimalną liczbę oktanowa paliwa na LO 95 i nawet producent nie zabrania stosowania paliwo o wyższej LO. Uważam, że akurat wolniejsze spalanie paliwa o wyższej LO jest jego zaletą, gdyż wcześniej może być zainicjowany zaplon mieszanki i optymalniej wykorzystana moc silnika.
Dla porównania proponuję zalać autko paliwem modelarskim na bazie eteru - spala się momentalnie. W takim przypadku nawet iskry i świec nie będziecie potrzebowali a wystapi zapłon. Tylko, ze będzie to zapłon 60 stopni przed ZZ, a mocy będzie tyle co kot napłakał.
Dla porównania proponuję zalać autko paliwem modelarskim na bazie eteru - spala się momentalnie. W takim przypadku nawet iskry i świec nie będziecie potrzebowali a wystapi zapłon. Tylko, ze będzie to zapłon 60 stopni przed ZZ, a mocy będzie tyle co kot napłakał.
nie zgodze sie..zalezy na jakich satcjach zalejesz...a co paliwa modelarskiego to tez sie nie zgodze co do mocy...daje moc i to spora w domieszce ze zwylym paliwem,chlopaki na 1/4 mili jak sie scigali to uzywali tego...istnieje tylko jedno ryzyko ..silnik sie moze zapalic :mrgreen:czarekj pisze:Macie rację, tylko przypuszczam, że w większości stacji ta benzynka co ma LO98 faktycznie ma LO95, a ta co ma zakładane LO95 ma na przykład LO91. Leję do swojej audi 98 z tego tez powodu, że jeżdżę na gazie i jak kupowalem tą LO95 to po kilku tygodniach silnik dziwnie pracował, o zapachu rozpuszczalnika z tłumika nie wspomnę. Na benzynce o LO 98 tego tak mocno sie nie odczuwa. Chciałbym zaznaczyć , że w specyfikacji auta określono minimalną liczbę oktanowa paliwa na LO 95 i nawet producent nie zabrania stosowania paliwo o wyższej LO. Uważam, że akurat wolniejsze spalanie paliwa o wyższej LO jest jego zaletą, gdyż wcześniej może być zainicjowany zaplon mieszanki i optymalniej wykorzystana moc silnika.
Dla porównania proponuję zalać autko paliwem modelarskim na bazie eteru - spala się momentalnie. W takim przypadku nawet iskry i świec nie będziecie potrzebowali a wystapi zapłon. Tylko, ze będzie to zapłon 60 stopni przed ZZ, a mocy będzie tyle co kot napłakał.
Zrobiłem kiedyś podobnie. Na trasie z Krakowa do Tarnowa nie było szybszego maluszka, ale po dojechaniu na miejsce nie można było silnika wyłączyć. Dostawał samozapłonu od samej temperatury.FranoF1 pisze:hmmm... pare lat wstecz zatankowałem z bratem fiata 126p i powiem, że różnice było odczuć... poprawił się max speed na 130 km/h :mrgreen: