
Moj problem polega na tym, ze obrotomiez w mojej b3 swiruje od dluzszego czasu :cry: . Lecz nastal piekny czas kiedy mam chwile aby zabrac sie za niego. Podczas odpalenia nawet nie drgnie z miejsca (nie zawsze) zaczyna wskazywac dopiero po nagrzaniu silnika. Czesto lubi rowniez na obrotach jalowych wskazywac np 3tys obrotow, lub przy wchodzeniu na wyzsze obroty opadac calkowice lub zanizac. Alternator widac ze byl wymieniany, wyglada na nowy, choc nie wiem kiedy i jaki, poniewaz byl wymieniany jeszcze w ojczystym kraju :lol: conajmniej rok temu. Na postoju slychac jak by intensywne ladowanie akumulatora (jakby jeczenie alternatora). Spedzilem wiele czasu na szukajce i nic konkretnego nie znalazlem <osohozi> prosze wiec Was o pomoc :roll: