Ja równiez mam procon-ten i poduszkę kierowcy.audiktom pisze:Witam, ja się dołączę do tematu bo mam procon-ten i poduszkę w kierownicy :roll:
[B4] Pytanko czysto teoretyczne: Procon Ten
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Panowie, z tego co czytałem (bodajże nawet na tym forum) ktoś mi przesłał instrukcje obsługi ustrojstwa z tematu (niestety gdzieś mi sie plik zawieruszył...) System stosowany był od 1990 do 1993 roku i na celu miał wyrwanie kolumny kierowniczej i naciągniecie pasów. Z tego co zaobserwowałem w mojej Niuni możliwe naciągniecie kierownicy jest możliwe na około 20cm a o tym w instrukcji nic nie było, tak jak i o tym czy system bul stosowany równolegle z airbagami... System uaktywnia sie przy uderzeniu czołowym przy prędkości od 30km/h. Co więcej była tam wzmianka ze airbag wyparł procon ten
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
- radek kocio
- Forum Audi 80
- Posty: 277
- Rejestracja: 03 lut 2007, 17:07
- Lokalizacja: Przasnysz
Wrócę do tematu.czarekj pisze:Chciałbym nadmienić, że oprócz łamania kolumny kierowniczej w naszych autach funkcjonuje coś takiego jak napinacze pasów. Co prawda nie zawsze pirotechniczne, ale nawet te na linkę to zawsze coś.
Czy wie ktoś może czy system Procon-ten jest naprawialny? Z tego co przeczytałem na forum
łamie kolumnę kierowniczą i napina pasy.
Po nastawieniu silnika ze skrzynią na swoim miejscu na nowych poduszkach wszystko wraca do normalnej pozycji?
Jak to się naprawia po niewielkiej kolizji, ale gdy zerwało silnik z poduszek i zadziałał Procon-ten?
Ma ktoś takie doświadczenia?
pozdrawiam
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Jak stworzyli ProconTen to nie było jeszcze poduszek - dopiero jakieś 2 lata po nim wymyślono Air bag'i.
Co do naprawy Procon'a to kolumna nie jest łamana - jest tak skonstruowana że podczas szarpnięcia lin jej górna część wchodzi w dolną ( coś jak amortyzatory przy czym bez sprężyny i oleju ) Prawdopodobnie całe pasy i liny trzeba będzie wymienić a koło naciągowe jest z tworzywa i pewnie też ulegnie uszkodzeniu...
Co do naprawy Procon'a to kolumna nie jest łamana - jest tak skonstruowana że podczas szarpnięcia lin jej górna część wchodzi w dolną ( coś jak amortyzatory przy czym bez sprężyny i oleju ) Prawdopodobnie całe pasy i liny trzeba będzie wymienić a koło naciągowe jest z tworzywa i pewnie też ulegnie uszkodzeniu...
Tu muszę się coś nie zgodzić z kolegą OOfol ze system był stosowany od 90roku do 93 ponieważ mam autko z 94roku i znajduje się ten w mojej b4. Zaznaczę także ze gdy miałem b3 z 89 roku ten system tez tam był. Tylko co Mnie dziwi w b3 dało się cofać kierownice w dość znaczny sposób ku przodowi auta ty zaś w b4 kierownica cały czas sztywno nie ma pola manewru zęby cofnąć!. Może ktoś wyjaśnić ta sytuację? :oops:
Wracając do pierwszych postów gdzie ktoś mówił o tym że poduszka wypełnia całą przestrzeń. To nie do końca tak działa Układ sterujący w momencie zderzenia najpierw wysyła impuls do wystrzelenia napinaczy pasów bezpieczeństwa, które dociągają osobę do fotela następnie wystrzeliwuje poduszka co dzieje się w mili sekundach a po jej napełnieniu napinacze puszczają pasażera bądź kierowce, który opada na poduchę i uchodzi z niej gaz. Tak więc przy zapiętych pasach nie ma opcji by kto kolwiek uderzył w poduszkę twarzą zanim ona się napełni czy wystrzeli.