[B4 1.9 TDI 1Z] Zaślepienie EGR-u

karol121 · Post autor: **karol121** » 04 lut 2008, 06:48

rczopik2 pisze:I masz racje u mnie jest to samo, tylko małe sprostowanie że 1Z jest sterowany nadciśnieniem.

nadcisnieniem sterowany jest zawór upustowy, a EGR podcisnieniem :mrgreen:

ja tez włąsnie mam pytanie w zwiazku z tym syfem w kolektorze, no bo jak wyczyscimy kolektor to w głowicy syf zostaje :?: jak to jest :?: rozbieral ktos taka głowice gdzie kolektor byl zasyfialy :?: jak to jest z kolektorem wylotowym :?:

MARTINO · Post autor: **MARTINO** » 04 lut 2008, 11:53

panowie a nie wydaje się wam, że ktoś kiedyś już nad tym myślał i na serio po coś to jest jak już pisali moi poprzednicy. Tak żartobliwie to "Polak zawsze wie jak utrudnić sobie życie"
a poza tym w szkoplandi tęgie głowy z Audi przeprowadzały na tym setki badań tak by samochód jeździł wiele lat bezawaryjnie więc myślę, że ich obliczeń i lat pracy nie przeskoczycie metodą prób i błędów.
To tylko moje osobiste zdanie.

karol121 · Post autor: **karol121** » 04 lut 2008, 12:17

moze i masz racje, czyli wedlug ciebie nie zaslepiac EGR tylko od czasu do czasu przeczyscic kolektor i głowice no bo w niej tez ten syf bedzie

MARTINO · Post autor: **MARTINO** » 04 lut 2008, 12:37

dokładnie tak, przecież profilaktyka jest lepsza i pewniejsza niż konstruktor AUDI 80 in Poland...
Poza tym czy aż tak wiele tego syfu tam jest, bo moja furka z 94 roku ma już swoją przeszłość a ma takie depnięcie, że czasami ze 110 Km mogę stawać na jednej linii.
Poza tym to nie wyścigówka tylko tzw EKONO-BOX czyli samochodzik, który ma powyżej 13 lat i służy do ekonomicznego przemieszczania się. Takie zabiegi jakie są opisane wcześniej nie dadzą ci przecież 10 koni mech różnicy więc nie warto się podniecać. Dla zainteresowanych proponuje Audi 80 z silnikiem 2,6 V6 a wtedy można mówić o porządnej mocy.
Pozdrawiam

jasiekddd · Post autor: **jasiekddd** » 04 lut 2008, 13:52

MARTINO pisze:panowie a nie wydaje się wam, że ktoś kiedyś już nad tym myślał i na serio po coś to jest jak już pisali moi poprzednicy. Tak żartobliwie to "Polak zawsze wie jak utrudnić sobie życie"
a poza tym w szkoplandi tęgie głowy z Audi przeprowadzały na tym setki badań tak by samochód jeździł wiele lat bezawaryjnie więc myślę, że ich obliczeń i lat pracy nie przeskoczycie metodą prób i błędów.
To tylko moje osobiste zdanie.

niby masz racje. ale jeśli ktoś zaślepiał EGR albo czyścił dolot to widzial ile syfu tam jest i to wszystko lata tez po komorze spalania i rysuje nam cylindry...
a to cale male ustrojstwo bylo wymyslone glownie ze wzgledow ekologii i czystości spalin.

RaKo · Post autor: **RaKo** » 04 lut 2008, 15:01

EGR tylko jest dla ekologi szkopy to wsadziły dla zmniejszenia emisji spalinMARTINO, jak lubisz mieć sadze to Twoja sprawa,zanim weszły normy spalania to GTD nie miało EGRa.2.6 wcale niema pożądnej mocy :mrgreen:

karol121 · Post autor: **karol121** » 04 lut 2008, 21:40

podobno ze EGR nie jest tylko poto zeby zmniejszyc emisje NO ale ma też za zadanie podnieść odporność silnika na spalanie stukowe i obniżyć temperaturę głowicy.

nivre · Post autor: **nivre** » 05 lut 2008, 11:37

Tak jak napisał RaKo, EGR został wprowadzony z powodów ekologicznych. Ja u siebie zaślepiłem go 2 lata temu. Syfu w rurze dolotowej było tyle, że ze średnicy 50mm miałem 30mm. Czyściłem tylko kolanko nad kolektorem ssącym. Kolektor wyczyścił się sam z czasem. A tak na marginesie, duża ilość sadzy w kolektorze ssącym (przy działającym EGR) świadczy o PSJ. Gdyby niuńka była dobrze dmuchana w rurę, nie było by tego syfu tyle.

radi88 · Post autor: **radi88** » 05 lut 2008, 15:45

MARTINO pisze: (...)nie dadzą ci przecież 10 koni mech różnicy (...)

Mam u siebie silnik 1Z seria zadnych chipow, wywalony katalizator i zaslepiony EGR po tym zabiegu na hamowni wykazalo 103 KM i 200 iles tam NM wiec jednak cos daje.

WOJTEK26 · Post autor: **WOJTEK26** » 05 lut 2008, 15:47

Nie koniecznie, mozesz miec silnik w dobrym stanie i stad takie parametry bo przeciez wychodząc z fabryki ma wiecej niz te katalogowe 90KM. Moze ktos wczesniej regulował dawke i to tez pływa na moc silniczka.

radi88 · Post autor: **radi88** » 05 lut 2008, 15:57

Masz racje, ale w sumie samochod ma na liczniku 300 tys. km, cóż widocznie mam farta 8-)

MARTINO · Post autor: **MARTINO** » 07 lut 2008, 11:06

poza tym samo wycięcie katalizatora jest już znacząca zmianą co może zwiększyć moc samochodu odczuwalnie, ale EGR ???
poza tym nie wiem o jakich rysach na cylindrach jest mowa.
mam kolegę, który na swojej Audi (B4 Audi 80 Avant 1,9 TDI) ma już zrobione ponad 300 tys km. Wyobraźcie sobie że silnik jest oryginalny i jeszcze bez żadnego remontu. Gościu wyznaje zasadę, że dopóki nie zaczniesz grzebać z byle powodu to będzie ok, poza tym raz na miesiąc daje ostro w pi...de niuńce i troszkę ją przedmucha na V-Power Disel. zalewa za 50 zł na suchy zbiornik i nie oszczędza auta, i nic nie narzeka na brak mocy, nie dolewa oleju (jakie rysy na cylindrach) i śmieje się ze mnie jak mówię mu o temacie EGR-u....
więc jak uważacie, ale ja myślę, że taka nadwrażliwość może niewiele pomoc lub nawet wcale.

karol121 · Post autor: **karol121** » 07 lut 2008, 11:26

nikt nie pisze ze pozaslepieniu EGR wzrosnie moc bo niby z czego tylko chodzi o zasyfianie dolotu a ja mam kolege który zrobic 500tys km ale chodzi o to ze jak ktos robi krótkie odcinki, silnik zimny, nie przycisnie mu to odklada sie syf w kolektorze z EGR który dziala na wolnych obrotach chyba ze sie myle, a czy kolega twoj wie co to EGR :?:

[ Dodano: 2008-02-07, 11:28 ]
ale to juz jak kto chce a tyle jest tego na forum ze hej wiec mysle ze kazdy podejmie swoja indywidualna decyzje bo nikt nikogo nie zmusza do zaslepiania

Tdi B4 117Ps · Post autor: **Tdi B4 117Ps** » 27 kwie 2008, 00:20

http://pl.wikipedia.org/wiki/EGR warto przeczyta :roll: <ok>

hudy · Post autor: **hudy** » 07 maja 2008, 11:28

panowie wielu z was pisze ze warto tez przeczyścic kolektor z syfu który tam zaległ przez lata.chciałem jakiś czas temu to zrobić jednak poddałem sie gdyż nie mogłem go odkręcić.udało mi sie tylko popuścić 3 śróby.niestety nie udało mi sie równiez ich mocno dokręcic przez co poszła mi uszzcelka pod kolektorem i wywala mi z tamtąd troche olej.musze to wymienić jednak sam się chyba za to nie zabiore bo nie mam odpowiednich narzędzi.mam w zwiazku z tym pytanie ile za taką operacje w przyblizeniu moze wziąść mechanik i czy da sie wyciągnąć kolektor bez wyjmowania turbiny??