[B3/B4] Rezanie zaślepki do kierownicy S-line
[B3/B4] Rezanie zaślepki do kierownicy S-line
Tak więc, nabyłem kierownice S-Line.. jednak brakowało w niej zaślepki/wystrzelonej poduchy.
Kolejnym problemem był duży wieloklin..trzeba było dorwać przejściówke..:
Zdecydowałem się na zaślepke z allegro..twardy plastik..ale poduchy po wystrzale wtedy nigdzie nie było.
Zaślepka od tyłu wygląda tak:
Trzeba było wyrezać jakiś stelaż..zastępujący poduche (której oczywiście nie miałem).
Pojawił się projekt z papieru..później przeniesiony na blache ocynkowaną..i cięcie, gięcie itd.
Stycznik do klaksony..łaczy jedynie po wciśnięciu Znajduje się w dolnej części zaślepki.
Dolna śruba przy styczniku oczywiście nie jest do końca dokręcona..żeby nam zaślepka odskakiwała..po co trąbić cały czas jak można tylko czasami
Efekt ogólny jest taki..:
Dodam jeszcze iż plastikowy odbijak od kierunkowskazów został ze starej kierownicy ( po małym wycięciu wnętrza) bo miał za małą średnicę i przynitowaniu (niestety zdjecia nie mam). Kolejny problem który pozostał..jednak nie jest on obecnie w ogóle widoczny to fakt iż kierka ta odstaje jakieś 1,5cm od platikowej obudowy. Robi się tam luka która została zamaskowana. Dodam że jest to ogólny zarys prac..nie jest to wcale przyjemne..lepiej szukajcie poduchy po wystrzale I kierownicy z małym wieloklinem..Pzdr.
PS. Wielkie podziękowania dla mojego taty z którym to rezałem
ZGRED®
PS2. Link do opisu w wordzie..do centrum..jesli sie nadaje :mrgreen:
http://www.sendspace.pl/file/l9NHJr8F/
Kolejnym problemem był duży wieloklin..trzeba było dorwać przejściówke..:
Zdecydowałem się na zaślepke z allegro..twardy plastik..ale poduchy po wystrzale wtedy nigdzie nie było.
Zaślepka od tyłu wygląda tak:
Trzeba było wyrezać jakiś stelaż..zastępujący poduche (której oczywiście nie miałem).
Pojawił się projekt z papieru..później przeniesiony na blache ocynkowaną..i cięcie, gięcie itd.
Stycznik do klaksony..łaczy jedynie po wciśnięciu Znajduje się w dolnej części zaślepki.
Dolna śruba przy styczniku oczywiście nie jest do końca dokręcona..żeby nam zaślepka odskakiwała..po co trąbić cały czas jak można tylko czasami
Efekt ogólny jest taki..:
Dodam jeszcze iż plastikowy odbijak od kierunkowskazów został ze starej kierownicy ( po małym wycięciu wnętrza) bo miał za małą średnicę i przynitowaniu (niestety zdjecia nie mam). Kolejny problem który pozostał..jednak nie jest on obecnie w ogóle widoczny to fakt iż kierka ta odstaje jakieś 1,5cm od platikowej obudowy. Robi się tam luka która została zamaskowana. Dodam że jest to ogólny zarys prac..nie jest to wcale przyjemne..lepiej szukajcie poduchy po wystrzale I kierownicy z małym wieloklinem..Pzdr.
PS. Wielkie podziękowania dla mojego taty z którym to rezałem
ZGRED®
PS2. Link do opisu w wordzie..do centrum..jesli sie nadaje :mrgreen:
http://www.sendspace.pl/file/l9NHJr8F/
Dokładnie tak, jest ten stycznik co na zdjęciu, on automatycznie zastępuje spręzyne-mialo byc na maksa prosto zeby to wszystko jakoś działało. Po nacisnieciu łaczy i odbija jak w przypadku spręzynek.Ale jest stycznik który umieścił pod zaślepką i to on chyba po naciśnięciu załącza klakson z tego co domniemywam.
wadą tego jest to , że trzeba będzie naciskać na klakson/zaślepkę w jej dolnej części . Tam, gdzie znajduje się ten stycznik.
Często jest tak , że w momencie zagrożenia nie myślisz gdzie udeżyć w klakson by zadziałał , tylko odruchowo walisz w środek tej zaślepki.
Np jak masz koła skręcote w ten sposób , że dół zaślepki jest na godzinie2 i masz lewą rękę wolną to uderzysz w "góre" zaślepki. Nie wiem czy ten jeden stycznik Ci zagwarantuje, że po naciśnięciu w dowolnym miejscu będzie działał klakson.
Oczywiście nie jestem tego pewny , dlatego jak możesz to sprawdź i ewentualnie popraw.
tak po za tym gratki za rezanko ,fajnie to wyszło , ale jak już ktoś powiedział , szkoda że ta zaślepka jest taka plastikowa i nie ma srebrnych pierścieni. Dużo ładniej by to wyglądało .
tutaj jest OK
pozdro Dred
Często jest tak , że w momencie zagrożenia nie myślisz gdzie udeżyć w klakson by zadziałał , tylko odruchowo walisz w środek tej zaślepki.
Np jak masz koła skręcote w ten sposób , że dół zaślepki jest na godzinie2 i masz lewą rękę wolną to uderzysz w "góre" zaślepki. Nie wiem czy ten jeden stycznik Ci zagwarantuje, że po naciśnięciu w dowolnym miejscu będzie działał klakson.
Oczywiście nie jestem tego pewny , dlatego jak możesz to sprawdź i ewentualnie popraw.
tak po za tym gratki za rezanko ,fajnie to wyszło , ale jak już ktoś powiedział , szkoda że ta zaślepka jest taka plastikowa i nie ma srebrnych pierścieni. Dużo ładniej by to wyglądało .
tutaj jest OK
pozdro Dred
FranoF1 pisze:zgredek27 ale jeśli to jest na sztywno to jak to może działać? Jak uderzysz z siłą to Ci to może pęknąć…w końcu to żywica…. Mogłeś zastosować springi.
masz tylko 1 czujnik? u mnie są 3. a ori modelowa kierownica 4x.
Frano nie czytasz dokładnie.. :lol: dolna śruba przy styczniku nie jest dokręcona "na sztywno", więc ślizga sie po metalowym stelażu..tak jak powinna wciska sie i odskakuje.
Nie trzeba naciskać w jednym miejscu, zaślepka jest na tyle ruchoma iż obojetnie gdzie bys nie nacisnął klakson działa Panowie no nie myślicie chyba ze mogłaby to byc taka fuszera 8-) Jest to samoróba ale z zachowaniem ogólnych zasadDRED pisze:wadą tego jest to , że trzeba będzie naciskać na klakson/zaślepkę w jej dolnej części . Tam, gdzie znajduje się ten stycznik.
spoko spoko nikt Cię nie posądza o fuszere . Napisałem wyraźnie, że jeśli jest tak jak myśle to popraw . Jeśli nie to OK.zgredek27 pisze: Nie trzeba naciskać w jednym miejscu, zaślepka jest na tyle ruchoma iż obojetnie gdzie bys nie nacisnął klakson działa Panowie no nie myślicie chyba ze mogłaby to byc taka fuszera 8-) Jest to samoróba ale z zachowaniem ogólnych zasad
widziałem coś takiego w jednym aucie i niestety nie było to zrobione poprawnie i klakson działał tylko w jednej pozycji