[B4 1Z] Nierówna praca silnika (nie wszystkie cylindry?)
[B4 1Z] Nierówna praca silnika (nie wszystkie cylindry?)
Witam,
W ostatnim czasie zdarzyło mi się kilka razy, że tuż po zapaleniu, silnik pracował nierówno. Miało to miejsce, gdy samochód długo stał na dworze przy ujemnych temperaturach. Zapłon był nieco utrudniony (mam wrażenie, że ok 4 sekundy). Ale znacznie bardziej niepokoi mnie, że tuż po odpaleniu przez jakieś 10 sekund silnik pracował z wyczuwalną nierównością. Później już ok.
Czy nie doszło do zapłonu np w jednym cylindrze? I nastąpił on dopiero później?
Dodam, że kąt wtrysku był niedawno ustawiony, a zapłon sprawdzony przy okazji planowania głowicy.
Jaki jest stan świec niestety nie wiem. Kontrolka podgrzewania świeci się ok 4 sekund.
Proszę o opinie.
W ostatnim czasie zdarzyło mi się kilka razy, że tuż po zapaleniu, silnik pracował nierówno. Miało to miejsce, gdy samochód długo stał na dworze przy ujemnych temperaturach. Zapłon był nieco utrudniony (mam wrażenie, że ok 4 sekundy). Ale znacznie bardziej niepokoi mnie, że tuż po odpaleniu przez jakieś 10 sekund silnik pracował z wyczuwalną nierównością. Później już ok.
Czy nie doszło do zapłonu np w jednym cylindrze? I nastąpił on dopiero później?
Dodam, że kąt wtrysku był niedawno ustawiony, a zapłon sprawdzony przy okazji planowania głowicy.
Jaki jest stan świec niestety nie wiem. Kontrolka podgrzewania świeci się ok 4 sekund.
Proszę o opinie.
hubresm, jeśli Ci silnik nie gaśnie to go nie wkręcaj na te 1500 obr/min od razu po odpaleniu. Silnik powinien sobie trochę pochodzić na wolnych obrotach.
Gienek, jak chodzi o Twój problem, to zrób jak Ci koledzy mówili, czyli sprawdź świece. Jeśli wszystkie okażą się sprawne, to może to być kwestia wtryskiwacza jednego z cylindrów, albo też słabszej kompresji. Ale pocieszę Cię, że nie musi być od razu tak źle. Nieraz się spotkałem z takim przypadkiem jak Twój i wychodziło, że świece grzeją, wtryskiwacze są dobre, kompresja dobra, a jeden cylinder nie załapywał od razu. Tak było m. in. w 2-letnim Focusie 1,8 TDCi. Przy -29 odpalał, ale zawsze na 3 cylindrach. Na 4 zaczynał palić po około minucie. Przebieg 140 000km, wszystko sprawne. Jeździj i póki pali, a świece są dobre i nie ma objawów lejących wtryskiwaczy, czy innych usterek, to jeździj i się nie przejmuj, nic mu nie będzie.
Gienek, jak chodzi o Twój problem, to zrób jak Ci koledzy mówili, czyli sprawdź świece. Jeśli wszystkie okażą się sprawne, to może to być kwestia wtryskiwacza jednego z cylindrów, albo też słabszej kompresji. Ale pocieszę Cię, że nie musi być od razu tak źle. Nieraz się spotkałem z takim przypadkiem jak Twój i wychodziło, że świece grzeją, wtryskiwacze są dobre, kompresja dobra, a jeden cylinder nie załapywał od razu. Tak było m. in. w 2-letnim Focusie 1,8 TDCi. Przy -29 odpalał, ale zawsze na 3 cylindrach. Na 4 zaczynał palić po około minucie. Przebieg 140 000km, wszystko sprawne. Jeździj i póki pali, a świece są dobre i nie ma objawów lejących wtryskiwaczy, czy innych usterek, to jeździj i się nie przejmuj, nic mu nie będzie.
Gazu wciskam tyle tylko żeby pracował na zwiększonych obrotach, bo wtedy pracuje na wszystkich cylindrach, a bez wciskania gazu chodzi chyba na trzech przez jakieś kilka sekund, i strasznie nim rzuca, a czasami odrazu gaśnie. Niewiem na jakie obroty go wkręcam bo nie mam obrotka, ale staram się jak najmniejsze.
RaKo co do koła to powodów zerwania klina na wale może być kilka, ale ja to już przerabiałem :cry:
[ Dodano: 2008-01-06, 09:55 ]
Podziele sie informacją. U mnie objawy nierównej pracy po odpaleniu ustały, po wymianie pompy. A musiałem wymienić bo się zacinała podczas jazdy. Teraz smiga jak ta LALA
RaKo co do koła to powodów zerwania klina na wale może być kilka, ale ja to już przerabiałem :cry:
[ Dodano: 2008-01-06, 09:55 ]
Podziele sie informacją. U mnie objawy nierównej pracy po odpaleniu ustały, po wymianie pompy. A musiałem wymienić bo się zacinała podczas jazdy. Teraz smiga jak ta LALA
Byłem u mechanika i mam więcej nowych pytań niz odpowiedzi. Otóż wszystkie świece są sprawne. Następnie zostały sprawdzone wtryskiwacze. Z pierwszego cylindra był mokry, ale po sprawdzeniu specjalnym przyrządem wszystkie okazały się sprawne. Po ponownym założeniu śmierdzi mi ropą w czasie jazdy.
Jest jeszcze jeden problem: w misce olejowej podniósł się poziom. Czy to nie olej napędowy?
Proszę napiszcie co o tym sądzicie.
Jest jeszcze jeden problem: w misce olejowej podniósł się poziom. Czy to nie olej napędowy?
Proszę napiszcie co o tym sądzicie.
kolega podaje wartości cisnienia na zimnym silniku bo ja mam 25 i silnik pali i nie bierze za bardzo oleju, ciekawe czy ktos ma moze na zimnym 30 bo nie spotkałem sie z tym
no i mam podobny problem bo tez pali mi na trzy ale cały czas i najprawdopodobniej to wtryski lub wtrysk uszkodzony ale jeszcze nie wiem jak to sprawdzic
no i mam podobny problem bo tez pali mi na trzy ale cały czas i najprawdopodobniej to wtryski lub wtrysk uszkodzony ale jeszcze nie wiem jak to sprawdzic
Trochę czasu minęło, ale może ktoś będzie zainteresowany.
Ropą śmierdziało po nie zmienił mechanik uszczelek wtryskiwaczy i jedną z nich szlag trafił.
Wtryski raczej nie leją bo nic jednak w misce olejowej nie przybywa. (chyba w warsztacie za dużo oleju wlali, a potem "szukali" przyczyny.)
Temperatury się podniosły to i praca silnika tuż po odpaleniu lepsze niż na mrozie.
Ropą śmierdziało po nie zmienił mechanik uszczelek wtryskiwaczy i jedną z nich szlag trafił.
Wtryski raczej nie leją bo nic jednak w misce olejowej nie przybywa. (chyba w warsztacie za dużo oleju wlali, a potem "szukali" przyczyny.)
Temperatury się podniosły to i praca silnika tuż po odpaleniu lepsze niż na mrozie.