Witam
Właśnie wróciłem do domu i miałem dziwną sytuację. Gdy parkowałem pod blokiem, cofając dojeżdżałem już do krawężnika i czując że koła dotknęły krawężnika wcisnąłem sprzęgło, żeby wrzucić pierwszy bieg. Wtedy zaczęło coś zgrzytać. Zgrzyt był na wciśniętym sprzęgle a brzmiał tak, jak czasami nie wejdzie wsteczny a puścisz sprzęgło.
Pedał się nie zapadł i czuć na nim opór.
Teraz jest ciemno i ciasno zaparkowałem, więc nie chce sprawdzać, żeby kogoś nie "wyhaczyć"
Może ktoś wie co mogło się stać?
EDIT:Przed chwilą byłem w samochodzie i nie mogę wrzucić żadnego biegu :evil:
Może wiecie jaki mogę ponieść przybliżony koszt naprawy, bo to moje pierwsze autko, a tak to jeździłem ojca-tankowałem, jechałem i nic wiecej mnie nie interesowało :oops:
[B4 AAZ 1.9TD] Zgrzyt w skrzyni
w zależności od tego po ile kupisz części i gdzie
ale sama robocizna wymont/zamont skrzyni to koszt okolice 400-500
+ części + robocizna wyjdzie pewnikiem okolice tysiaka
ps sprawdź czy Ci przypadkiem jakiś przewód nie pękł i nie ubyło Ci płynu hydraulicznego
ostatnio w golfie miałem przypadek ( tylko tam mi pedał wpadł w podłogę ) i było też tak że nie mogłem zmienić biegu, ale zgrzytu nie miałem.
Może wybierak poleciał.
ale sama robocizna wymont/zamont skrzyni to koszt okolice 400-500
+ części + robocizna wyjdzie pewnikiem okolice tysiaka
ps sprawdź czy Ci przypadkiem jakiś przewód nie pękł i nie ubyło Ci płynu hydraulicznego
ostatnio w golfie miałem przypadek ( tylko tam mi pedał wpadł w podłogę ) i było też tak że nie mogłem zmienić biegu, ale zgrzytu nie miałem.
Może wybierak poleciał.
Witam
W południe niunie dosłownie zaciągnąłem do lekarza
Przy okazji wymieni rozrząd, paski, filtry czyli to, na co byłem umówiony z mechanikiem.
Mają ją "przebadać"-sprawdzić co w niej zgrzyta lub co niedługo może zgrzytać.
Dzięki za rady i przygotowanie mnie psychicznie na schudnięcie portfela
Dam znać co i jak, gdy już będzie po wszystkim.
Pozdrawiam
W południe niunie dosłownie zaciągnąłem do lekarza
Przy okazji wymieni rozrząd, paski, filtry czyli to, na co byłem umówiony z mechanikiem.
Mają ją "przebadać"-sprawdzić co w niej zgrzyta lub co niedługo może zgrzytać.
Dzięki za rady i przygotowanie mnie psychicznie na schudnięcie portfela
Dam znać co i jak, gdy już będzie po wszystkim.
Pozdrawiam
Czy sprawdzali to tylko oni wiedzą :roll: Płynu w zbiorniczku jest pod górną kreskę i nie widać ubytku.
Ja natomiat wiem, że dzisiaj znów nie mogłem wrzucić biegu ale nie zgrzytało.
Później na wyłączonym zimnym silniku weszła jedynka i narazie działają wszystkie biegi, ale nie chcę skrzyni męczyć.
Dzwoniłem do mechanika i powiedział żebym przyjechał z tym w poniedziałek to dokładnie sprawdzą siłowniki i takie tam, ale ja sądzę, że powinni to sprawdzić już za pierwszym razem
Ja natomiat wiem, że dzisiaj znów nie mogłem wrzucić biegu ale nie zgrzytało.
Później na wyłączonym zimnym silniku weszła jedynka i narazie działają wszystkie biegi, ale nie chcę skrzyni męczyć.
Dzwoniłem do mechanika i powiedział żebym przyjechał z tym w poniedziałek to dokładnie sprawdzą siłowniki i takie tam, ale ja sądzę, że powinni to sprawdzić już za pierwszym razem
Witam ponownie-sorki że odkopałem temat ale już piszę co było:/
Wkurzyłem się, gdy nie mogłem wbić biegu na skrzyżowaniu więc niunia pojechała do innego mechanika-u niego ojciec zawsze robił soją B2 a później B3.
Okazało się, że wyskoczyła sprężyna z tarczy(coś jak pisał manq) i w zależnośi jak się ułożyła, to sprzęgło działało :mrgreen:
Jak zobaczyłem stare sprzęgło to się dziwiłem że w ogóle jeździł
Sprężyna starta, tarcza popękana, skrzywiony docisk i ogólnie złom.
Ogólnie koszt naprawy ze sprzęgłem 850zł, z tym, że jeszcze wymieniał mi jakieś łożysko i coś tam(napiszę jutro bo teraz nie pamiętam co to było i dodam fotkę starego sprzęgła).
Ogólnie jutro jadę do "mechaników" ze starym sprzęgłem w ręce i powiem żeby mi odpowietrzyli
:lol:
Wkurzyłem się, gdy nie mogłem wbić biegu na skrzyżowaniu więc niunia pojechała do innego mechanika-u niego ojciec zawsze robił soją B2 a później B3.
Okazało się, że wyskoczyła sprężyna z tarczy(coś jak pisał manq) i w zależnośi jak się ułożyła, to sprzęgło działało :mrgreen:
Jak zobaczyłem stare sprzęgło to się dziwiłem że w ogóle jeździł
Sprężyna starta, tarcza popękana, skrzywiony docisk i ogólnie złom.
Ogólnie koszt naprawy ze sprzęgłem 850zł, z tym, że jeszcze wymieniał mi jakieś łożysko i coś tam(napiszę jutro bo teraz nie pamiętam co to było i dodam fotkę starego sprzęgła).
Ogólnie jutro jadę do "mechaników" ze starym sprzęgłem w ręce i powiem żeby mi odpowietrzyli
:lol: