[80 b4] STUKI PUKI W ZAWIESZENIU
- pawelbicz
- Forum Audi 80
- Posty: 377
- Rejestracja: 05 sty 2007, 03:35
- Lokalizacja: Katowice/Krzeszowice
Sprawdź czy nie stukają Ci wewnętrzne przeguby napędowe! U mnie było to samo, wymieniłem dosłownie wszystko w zawieszeniu, nie było w nim nawet mikrometra luzu a stukało dalej!!!!!! Zacząłem szukać bardziej dogłębnie i znalazłem właśnie to! :mrgreen:kokolino1 pisze:Ja kupiłem całe poduszki z łożyskami Febiego i po paru kilometrach się łożyska rozleciały. Jak rozebrałem żeby sprawdzić co jest to pojechałem do sklepu je rekalmować. Kupiłem na ten czas jakieś "no name" i jest super. A ostatnio jak mi coś zaczęło pukać a potem nawet walić to się okazało że, mi śruba we wahaczu pękła aż mi włosy dęba stanęły jak to zobaczyłem. I tak dalej coś stuka już sam niwem co. :?: Sprawdzane na diagnostyce kilka razy i nic nie znalezione. A w zawiasie wymienione jest dosłownie wszystko.Każda, gumka, tulejka, łącznik, końcówka jednym słowem ful. Wszystko co mogło tam być.wiedzmin pisze:ja za Febi dalem kolo 20 zł
Przy przebiegu 280 000 były jeszcze fabryczne!!!! :!: Po wymianie wszystko ucichło.
P.S Stukać też może listwa na przekładni kierowniczej jak jest już zmęczona.
Na razie maglownicę zostawię w spokoju i zajmę się przegubami wewnętrznymi. To mogłoby nawet pasować, bo jak całość zawieszenia i zespołu napędowego "nabierze temperatury" po kilku minutach jazdy to jest prawie ok. Dziwne, ale tak to właśnie wygląda jakby po delikatnym nagrzaniu sie kasowały sie luzy. Sam do końca nie wierze w to co piszę, ale zostały mi juz tylko te przeguby, są od oryginału i mają 220 tys.km przejechane. Pozdrawiam.
amotryzator u góry jest wkładany w łożysko wraz z gumą.na diagnostyce tego nie da sie wykryć.Ale to częsta przyczyna.Koszt takiego elementu to ok 40zł. Druga przyczyną moga być poduchy silnika.Na diagnostyce nie chca nawet tam zajrzeć bo jest podłoga pod silnikiem i musieliby ściagać ja.Tu koszt jest wiekszy ponieważ komplet poduszek pod silnik i skrzynie to wydatek ok 400zł+ robocizna. Byłem na diagnostyce i mi również nic nie stwierdzili a wiem że to są jedyne elementy których nie sprawdzają a to właśnie one są częsta przyczyną tak denerwujących stuków. Jedynym rozwiazaniem jest zdjęcie podłogi pod silnikiem i skontrolowanie tych poduszek.A co do łożysk na amorach to nie znam innej metody na sprawdzenie jak wymiana ich.
Mam wymienione wszystko oprócz poduszek przytrzymujacych silnik, które wyglądają na sprawne, guma nie jest poprzerywana, żadnych wycieków. Robiłem sobie zawieszenie sam i to nie pierwszy juz raz. Nie mam juz tam co wymienić. Szarpałem silnikiem i siedział sztywno. Sam już nie mam pojęcia. Odgłos tych "kartofli w skrzynce" jest chyba nieusuwalny. Pozstaram sie rozebrać jakąs stara poduszke podsilnikowa i wam powiem co wymyśliłem.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Qrde ale ja jestem diagnostą i mam dostęp do wszelkiego rodzaju urządzeń kiedy chce. A w moim aucie nie chciałoby mi się sprawdzać ? Musiałbym być chyba.... :?:Jaroh pisze:amotryzator u góry jest wkładany w łożysko wraz z gumą.na diagnostyce tego nie da sie wykryć.Ale to częsta przyczyna.Koszt takiego elementu to ok 40zł. Druga przyczyną moga być poduchy silnika.Na diagnostyce nie chca nawet tam zajrzeć bo jest podłoga pod silnikiem i musieliby ściagać ja.
[80 b4] STUKI PUKI W ZAWIESZENIU
Witam mam pytanie szanowni koledzy a mianowicie jestem od niedawna szczesliwym posiadaczem b4 i mam nie lada problem cos mi pukało w zawieszeniu zacząłem remont wymieniłem łożyska amora dalej końcówki stabilizatora sworznie prawy i lewy tulejki na wahaczu komplet i dalej mi puka ten sam odgłos co na poczatku amortyzatory sa ok po 84% byłem na trzepakach i nie złapałem za końcówkę drążka kierownicy czy to one moga stukac bo juz sam nie wiem pomóżcie w czym może tkwić problem bo już mnie to martwi
Ostatnio zmieniony 12 mar 2007, 19:57 przez vasyl22, łącznie zmieniany 1 raz.
- Kokolino
- Forum Audi 80
- Posty: 3371
- Rejestracja: 17 lut 2007, 12:39
- Imię: Radomir
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 2.0 ABK
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
witam. powiem tak sprawdzałem swoją zawieche chyba ze sto razy wymieniłem wszystko oprócz amortzatorów. Jak pukało tak pukało. Amory miałem w 85 % sprawne czyli myślałem że jest ok. Po konsultacji na AKP sprawdziłem luz na goleniach amortyzatorów i okazało się że mimo iż mają po 85% skuteczności to są do wywalenia bo będą stukały. Wymieniłem na nowe i była cisza jak makiem zasiał. Piszę była bo niestety wysypało się jedno z nowych łożyk amortyzatora. Sprzedlai mi jakiś szajs. A końcówka może pukać i to mocno szczególnie na nierównościach podczas pokonywania zakrętów.
no własnie na prostej nawiezchni jest ok ale gdy zaczynaja sie małe kocie łby jak i jedna tak i druga strona zaczyna sobie pukac i to co najdziwniejsze jest ten sam specyficzny odgłos z obu bstron a słychac to jedynie przy kole a wiec nie wiem golenie czy końcówki pomóżcie a golenie jak najszybcie sprawdze pozdrawiam i z góry dziekuje za pomoc
witam kolego wiem co ci tak puka ,też to miałem. w mak personie przychodzą wkłady amortyzatora,i jest on zabezpieczany nakrętką od góry,masz ją poprostu lużną . Z tą przyczyną walczyłem u siebie całe dwa dni,ale się udało i teraz jest ok.musisz wymontować makpersona i dokręcić zabezpieczenie.napewno pomoze. pozdrawiam.