RAFAŁ69, Dławienie się to podejrzewam kwestia regulacji gazowni. Natomiast temperatura to albo czujnik (szary, trzypinowy), albo wskaźnik oszukuje. Po 10 KM to powinien już wskazywać przynajmniej 70 -80 *C.
gajoss, moim zdaniem przyczyn może być sporo. Może to być zarówno sprawa regulacji jak też uszkodzenia reduktora. Jak na rozregulowanie to coś za duże te wahania obrotów. Na początek sprawdź czy gdzieś nie ssie lewego powietrza.
[B4 ABK 2.0 115KM] falujące obroty
A czy mój problem może być w jakiś sposób powiązany z tym, że silnik ciepły ciężko odpala? Bo czytałem o tym i różne są zdania na ten temat, jedni mówią że regulator ciśnienia paliwa, inni że dodatkowy wtryskiwacz może lać.
Mam jeszcze takie pytanie, bo w filtrze powietrza mam zamontowaną z góry...taką klapkę jak jest na wlewie od gazu (w niektórych typach) i ta klapka jest na sprenżynce, że jak się otworzy to sama sie zamyka. Czy to jest jakiś patent w razie strzału? :roll: Bo trochę mnie to zaciekawiło.
Mam jeszcze takie pytanie, bo w filtrze powietrza mam zamontowaną z góry...taką klapkę jak jest na wlewie od gazu (w niektórych typach) i ta klapka jest na sprenżynce, że jak się otworzy to sama sie zamyka. Czy to jest jakiś patent w razie strzału? :roll: Bo trochę mnie to zaciekawiło.
Chcę się podpiąć pod "falujące obroty"
U mnie jak silnik się rozgrzewa to obroty :
-nie trzymią się na 950 tylko czsem mam 1200
-czasem spada na 500 i od razu powraca na 1100
- czasem zgaśnie i gaśnie tylko wtedy gdy podczas wyjazdu z parkingu (silnik zimny) wysprzęglę i puszczę gaz to obroty spadną do 500 a jak jeszcze bym w tym czasie kręcił kierownicą to jest większe obciążenie na silnik który spadł z dużych obrotów na jałowe i wtedy lubi zgasnąć
- parę razy ( 3 , 4 ) jak auto było nagrzane gdzieś do 40 st. to udało mi się go zalać przy odpalaniu (oczywiście zalał się bez dodawania gazu)
Kurcze poradźcie mi coś proszę
Dodam że silnki krokowy jest ok
Auto odpala idealnie bez dodawania gazu obojętnie jak jest nagrzane mróz , upał itd
Może to sonda lambda daje jakiś błąd i mieszanka się pieprzy ???
Zastanawiam się nad wymianą lambdy czy mogę dać tą ???
http://www.allegro.pl/item363533532_son ... ibiza.html
Jak auto jest w pełni nagrzane (temp. oleju ok 100 st.) to wszystko jest OK z jednym wyjątkiem : czasem jak jadę na luzie to mam obroty ok. 1100 dopiero jak się zatrzymię hamując cały czas na luzie to obroty spadną do prawidłowych 950
Dodam że auto ma małe spalanie
Mój silnik to 6A czyli 2.0 16V wtryk mechaniczny wielopunktowy KeMotronic
Help pomocy
Dodano 27.05.2008
Więc wymieniłem sondę lambda i jest dobrze w 95 procentach , nic nie faluje tylko czasem zgaśnie jak jest zimny i kręcę kierownicą w miejscu
U mnie jak silnik się rozgrzewa to obroty :
-nie trzymią się na 950 tylko czsem mam 1200
-czasem spada na 500 i od razu powraca na 1100
- czasem zgaśnie i gaśnie tylko wtedy gdy podczas wyjazdu z parkingu (silnik zimny) wysprzęglę i puszczę gaz to obroty spadną do 500 a jak jeszcze bym w tym czasie kręcił kierownicą to jest większe obciążenie na silnik który spadł z dużych obrotów na jałowe i wtedy lubi zgasnąć
- parę razy ( 3 , 4 ) jak auto było nagrzane gdzieś do 40 st. to udało mi się go zalać przy odpalaniu (oczywiście zalał się bez dodawania gazu)
Kurcze poradźcie mi coś proszę
Dodam że silnki krokowy jest ok
Auto odpala idealnie bez dodawania gazu obojętnie jak jest nagrzane mróz , upał itd
Może to sonda lambda daje jakiś błąd i mieszanka się pieprzy ???
Zastanawiam się nad wymianą lambdy czy mogę dać tą ???
http://www.allegro.pl/item363533532_son ... ibiza.html
Jak auto jest w pełni nagrzane (temp. oleju ok 100 st.) to wszystko jest OK z jednym wyjątkiem : czasem jak jadę na luzie to mam obroty ok. 1100 dopiero jak się zatrzymię hamując cały czas na luzie to obroty spadną do prawidłowych 950
Dodam że auto ma małe spalanie
Mój silnik to 6A czyli 2.0 16V wtryk mechaniczny wielopunktowy KeMotronic
Help pomocy
Dodano 27.05.2008
Więc wymieniłem sondę lambda i jest dobrze w 95 procentach , nic nie faluje tylko czasem zgaśnie jak jest zimny i kręcę kierownicą w miejscu
Ostatnio zmieniony 27 maja 2008, 22:46 przez ziemor, łącznie zmieniany 3 razy.
Witam ,miałem podobny problem (albo inaczej -nadal go mam ) ,rozwiązanie tymczasowe okazało się proste- po prostu odczepiłem rurę od dolotu powietrza.Problem zniknął natychmiastowo: z falujących miedzy 1200 a 800 obr (tylko na gazie) teraz obroty są na 950 i nawet nie drgną.Jeszcze nie zabrałem się za rozbieranie dolotu.Sprawdzę jeszcze co tam siedzi ..pozdr
miałem identycznie jesli chodzi o obciazenie silnika przez krecenie kierownica i wymiana sondy na prawidłowa (miałem założona trzypinowa a powinna byc 4-pinowa, albo na odwrót...juz nie pamietam) oraz regulacja silnika pomogły. Podłącz sie jeszcze pod VAGA i zobacz jak chodzi nowa sonda.ziemor pisze:nic nie faluje tylko czasem zgaśnie jak jest zimny i kręcę kierownicą w miejscu
Zimny silnik w po jego uruchomieniu przez ok 3 minuty powinien utrzymywac podwyzszone obroty (tzw ssanie automatyczne) za co odpowiada niebieski czujnik dajacy sygnał do komputera silnika o jego biezacej temperaturze.