Forum Audi 80 Klub Polska

Świece sprawdzałem już wcześniej z ciekawości i to wykręciłem je nie po dłuższym przejeździe tylko po jeździe na krótkim odcinku w mieście i były suchutkie i nie miały żadnego nagaru.Mam trochę ulany silnik od spodu to może też wpływać nieznacznie na zużycie oleju,myślę że jak już to remont głowic,albo zaryzykować wymianę samych gumek za zaworach.

i mozna wymienic uszczelke pod miską i pokrywą zaworów jakoś w przyszłym tygodniu u siebie sie tym zajme

Darek 80b3 ja to bym same uszczelniacze pomienial, kosz nie wielki co do samych uszczelniaczy, tylko troche roboty zegarmistrzowskiej

witam, miałem ten sam problem, pojawił sie gdy pomocnik mechanika wlał do mojej 4 ltr oleju, bo myślał, że tyle wchodzi, niestety mylił sie efektem był pobór 1,2 ltr. oleju na 1000km, zmieniłem mechanika a ten zmienił uszczelniacze bez zrywania głowicy (150 pln) ubytkow oleju brak, (poprzedni twierdził, że inaczej się nie da jak ze zrywaniem , planowaniem itp. - koszt 450 PLN), pozostały mi jeszcze do wymiany simeringi, ale to już mniejszy problem,

cześć, mam ten sam problem w abt 2.0 i bierze jakieś0.7/100km-myśle że to uszczelniacze bo podobny problem miałem w golfie i jak wymieniłem już te "plastikowe" na nowe gumowe to po problemie <ok>

[ Dodano: 2008-03-29, 21:54 ]
sorki, miało być 0.7/1000 :lol:

wymień uszczelniacze zaworów i powinno być dobrze a jeśli dalej będzie zużywą więcej oleju no to siedzą pierścienie tłokowe.

Bartiss pisze:Witam wszystkich maniaków Audi 80!

Mam pewien problem. Mój silnik spala duże ilości oleju, średnio wychodzi jakiś litr oleju na 1200 km. to jest według mnie bardzo dużo. Co ciekawe silnik nie kopci cały czas niebieskim dymem, tylko jak odpalę go jak jest zimny, to puści "dymka" przez chwilę, lub gdy go mocno wkręcę na obroty. Co zrobić z tym fantem, czy wymiana tylko uszczelniaczy coś pomoże, czy to jest głębszy problem ?? :evil:

Miałem taki sam Problemik i wymiana uszelniaczy pomogła zero przepalania oleju koszt 200 zł z robocizną a mam takie samo autko więc sprubuj nie zaszkodzi. Pozdrawiam <ok>

Witam, tak w zasadzie to ile powinien brac oleju silnik tak jak wszystko w porzadku,a od jakiej wartosci powinno niepokoic?
U mnie, jesli mam dobre informacje i to wgiecie na bagnecie to 1litr okleśla,
to po wymianie oleju (byl mineralny, zmienilem na polsyntetyk) i filtra jak zalalem nowym do pelna (czyli z gornym wcieciem na bagnecie), to ubylo mi ok. 1/4 wciecia, wiec jakies 0,25-0,3l, a zrobilem 3000km, 80% w miescie.

Witam.
200 PLN za wymianę uszczelniaczy? :shock: :shock: :shock:
Koledzy, żeby wymienić uszczelniacze na zaworach nie trzeba ściągać głowicy, nie trzeba bawić się w jakieś podłączanie przewodów ciśnieniowych w otwory świec, dawać na tacę ani nawet pościć przez dwa miesiące. Jedyne o czym trzeba zawsze pamiętać, to ustawić dany tłok w GMP, aby nam zawór nie wpadł do gara!!!. Wystarczy dwóch ludzi, kilka ogólnodostępnych narzędzi, godzinka roboty i gotowe.

magu pisze:Jedyne o czym trzeba zawsze pamiętać, to ustawić dany tłok w GMP, aby nam zawór nie wpadł do gara!!![/b]. Wystarczy dwóch ludzi, kilka ogólnodostępnych narzędzi, godzinka roboty i gotowe.

Oświeżam ale mnie interesuje - możesz powiedzieć jakie narzędzia (4 cylindórwka) i jaka kolejnośc prac?

Witam.
Na wstępie, jeżeli na swoim wyposażeniu masz tylko klucz do kół i najwyżej dwa śrubokręty, lepiej daj zarobić mechanikowi te 200PLN. Nie ukrywam, że trzeba lubić grzebać i posiadać trochę różnego złomu (imadło, wiertarka, kątówka itp.) żeby próbować coś tam zrobić. Czasem trzeba pokombinować i dorobić sobie potrzebne narzędzie. Jeżeli spełniasz te wymagania to:
Po pierwsze ściągasz wszystko żeby dobrać się do wałka rozrządu (w ABK tych dupereli trochę jest).
BARDZO WAŻNE! Zanim cokolwiek zaczniesz rozkręcać, sprawdź ustawienia wszystkich znaków, żebyś potem potrafił wszystko poskładać do kupy!!!
Luzujesz napinacz, ściągasz pasek, odkręcasz łożyska wałka rozrządu, ściągasz go i szklanki zaworów. Wykręcasz świece, wkładasz długi śrubokręt w otwór świecy. Za pomocą klucza kręcisz wałem korbowym i obserwujesz śrubokręt kiedy jest w najwyższym punkcie. Teraz możesz na tym cylindrze ściągać sprężyny zaworów. I tu trzeba wykombinować sobie jakąś dźwignię. Można próbować zagiętym kluczem oczkowym (jak dobrze pamiętam kiedyś posłużyła mi do tego 13) Koniec zaczepiasz o wkręconą śrubę łożyska wałka rozrządu, między talerz sprężyny a klucz podkładasz klin ale taki aby pozwolił dojść do klinów na trzpieniu zaworu. Ja już dźwignię dorobiłem sobie z kawałka grubszego płaskownika. Można podpatrzeć jakie narzędzie mają mechaniory i zrobić sobie takie same. Ściskasz sprężynę, druga osoba wyciąga kliny. Uważaj, żeby nie wpadły do silnika bo będzie nerwowo :mrgreen: Dobrze jest ułożyć jakąś białą szmatę wokoło zaworu. Teraz już zdejmujesz sprężynę i możesz dobierać się do uszczelniacza. To samo robisz z drugim zaworem tego cylindra. Po wymianie uszczelniaczy, składasz sprężyny do kupy i możesz zabierać się za następny cylinder. Pamiętaj tylko aby ustawić go w GMP!
Przy zakładaniu nowego uszczelniacza trzeba go delikatnie wcisnąć (dobić). Musi wskoczyć na miejsce. Trzeba tylko uważać żeby go przy okazji nie uszkodzić bo cała wymiana tylko pogorszy sytuację!!!
Tyle. Powodzenia <ok>

magu pisze: odkręcasz łożyska wałka rozrządu,

A propos tego mam pytanie - w książce obsługowej pisze, żeby łożyska wałka rozrządu odkręcać (a potem dokręcać) krzyżowo. Czy może chodzić tylko o kolejność w których się je domontuje (najpierw 1 i 3 potem 2 i 4) czy chodzi o kręcenie jakoś konretnie śrubami (bo są po 2 na łożysko) tak jak np podaje się przy od/do-kręcaniu głowicy którymi śrubami po kolei kręcić :?:

Rysunek poglądowy

||
||---o----------o--------o------------------o
||--| 1 |-------| 2 |-----| 3 |---------------| 4 |--
||---o----------o--------o------------------o
||

z przodu koło paska zębatego
o - śruby pokryw łożysk wałka
1...4 - kolejne łożyska wałka

Koledzy na bagnecie wreście max to jest przy wgięciu czy na końcu chropowatej powierchni, bo róznie mówią$

z tego co sie orientuje to jest max ale moge sie mylic
a z drugiej strony nie powinno sie lac to pełna oleju bo moze wywalic/spalic ja leje do połowy bagnetu

knocke, skręcasz tak samo jak w przypadku głowicy. Przy dokręcaniu na wałek będzie działać siła od sprężyn zaworów. Chodzi po prostu aby nie wprowadzić zbyt dużych naprężeń w jednym miejscu.

Miro1, nie wiem jakie jest oznaczenie w ABT. W moim przypadku bagnet na odcinku ok 1,5cm jest chropowaty i oczywiście ten przedział oznacza min-max. Jeżeli masz jakieś przetłoczenia to napewno i tak pokrywają się z tą chropowatą powierznią.
Mam nadzieję, że nie myślisz o miejscu, w którym bagnet jest skręcony o 90deg, bo to napewno NIE JEST wskaźnikiem max!

Pozdrawiam