Forum Audi 80 Klub Polska

ja tez mam bosha i sie lacze bez problemu tak zrób logi na sam poczatek wtedy koledzy napewno pomoga

Kolega ma ECU z ograniczoną diagnostyką wiec jedyne co moze nam zaprezentowac to grupa 000 MS i 000 BS ale dobre i to.

Pozdr

Witam. Tak więc byłem dzisiaj na sprawdzenie auta. Gościu mógł mi zrobić tylko diagnostykę z wykryciem i usunięciem błędów. Dodam, że albo nie wiedział, albo ma tak słaby sprzęt, że nie mógł nawet usunąć błędu ABSu. Odłączyłem jakiś przewód pod kierownicą i mi wyskoczył błąd ABS (cały czas świeci kontrolka).
Dziwna sprawa, ale we wtorek jestem umówiony na sprawdzenie mechaniki silnika w Jezierzanach (koledzy z okolic Legnicy chyba dobrze znają zakład), tak że u nich powinno sie wszystko wyjaśnić.
A tak ogólnie to dzisiaj komp wykrył błąd czujnika temp. powietrza i błąd regulatora dawki paliwa (czyli wtrysk sterujący). Tak więc myślę, że za obecny, naganny stan motorowni odpowiada właśnie wtrysk sterujący.
I tutaj nasuwa się pytanie czy lepiej by było kupić wtrysk sterujący dedykowany do B4, czy może samą obudowę wtrysku z wymienioną końcówką z jakiegoś innego silnika np. AXG? Bo jak już zrobić, to dobrze zrobić.

A tak z innej beczki. Czy zatkany katalizator może być objawem tego przyduszania w czasie jazdy (na biegu jałowym silnik normalnie wchodzi na obroty, oprócz tego przedziału 1300-1400 obr/ min kiedy to się dławi, jak już wcześniej wspomniałem) ?

Silnik diesla zasilany pompą VP ma te zasade ze jesli dokonujemy wymiany wtrysków lub koncówek to wymieniamy wszystkie, albowiem uklad sterujacy wtryskiem i tak dostosuje jego prace do najslabszego.

Kup wtrysk sterujacy dedykowany do silnika 1Z.

Pozdr

Witam.
Audi już zrobione
Usterką nie był ani wtrysk sterujący, ani jaki kolwiek czujnik. Problemy stwarzała moja instalacja, a dokładnie przewód który podłączyłem pod tą biała kostką (opisywałem ją wcześniej), aby doprowadzić zasilanie "po stacyjce" do zegara woltomierza
Tak więc zegary wyniosły mnie nie 150 zł a 300 zeta. No cóż za błędy i niewiedzę się płaci. Sam tego doświadczyłem, ale myślę że będę miał nauczkę na przyszłość i dwa razy się zastanowię zanim coś podłączę.
Dlatego ostrzegam was koledzy. 2 razy pomyślcie zanim coś zrobicie, bo rezanko może przemienić się w bezsensowne pakowanie pieniędzy.
Zecior chodzi jak należy. Cicho i w miarę sprawnie- mało sprawnie dlatego, że turbawka zaczyna wyziewać ducha :cry: i trzeba dać do reparacji.
Pozdrawiam