Jesli tak to prosil bym o kilka wskazowek, a mianowicie zerknolem i widze ze troche jest tego, glownie to mam pytanie czy trzeba rozpinac wydech bo dojscie do wybieraka biegow jest prawie znikome, sruby pomiedzy katem sa martwe nadaja sie do ciecia a niechce tego robic bo nie mam i nie moge, biore pod uwage rozpiecie od kolektora flanszy na 3szpilkach (Czy rozpiecie samego wybieraka jest skomplikowane???) Czy przewody od wysprzeglika moga sie ukrecic ze starosci?? (trzeba uwazac) I czy osadzenie SB z powrotam na silnik na walek mosi byc zarombiscie precyzyjne chodzi mi o pole manewru bede to robil na lezance (gleba na niej ja a na mojej klacie SB)
A jeszcze jedno jaki macie loz na roznicowym, bo ja spory (ok 3-4'kolem) i zaczyna żezić pomalu, chyba moja SB bedzie do wymiany......

(((