[80 B3 1.8 PM LPG] zbyt niskie wolne obroty.POMOCY!

nysiek · Post autor: **nysiek** » 06 kwie 2008, 23:00

panowie mam pomysl.a moze to cos z podcisnieniem do przyspieszacza w aparacie zaplonowym?zdjalem wezyk z przyspieszacza i nic sie nie zmienilo.gdy przytknalem do niego jezyk nic niebylo czuc.a powinno cos ssac.dla potwierdzenia tezy zrobilem to samo w VW golf II z silnikiem 1.8 i tam po zdjeciu wezyka tez nic nie czuc ale jak sie przygazuje to jezyk by wciagło!!czy to moze byc to? a jesli tak to czemu nie ma podcisnienia do aparatu?

Mody_misiek · Post autor: **Mody_misiek** » 07 kwie 2008, 17:41

Ja mam calkiem podobny problem otorz na LPG mi na biegu jałowym poprostu gasnol i aby zapalic cza bylo niezle wymeczyc rozrusznik i byla to wina reduktora(parownika) ja mam silnik z mechanicznym wtryskiem i parownik cza bylo specjalny kupic(koszt z wymiana i regulacja instalacji ok 350 zł) po wymianie bylo cacy obroty sie utrzymywaly na ok 1000 a na zagrzanym silniku 800 wiec jesli masz problem z instalacja sprawdz parownik a teraz odstawiam zaniedlugo auto do mechanika z owym problemem:

Silnik zimny co stal cala noc ciezko zapala chodzi na wolnych obrotach pomimo iz pedal jest do dechy i slychac jakies dziwne wystrzaly spod maski a jak juz sie lekko zagrzeje to chodzi na obrotach ok 800 jesli wskazowka temp osiagnie temp ok 50 stopni zaczyna sie falowanie o drzenie silniki jesli bedzie temp powyzej 60 to obroty spadaja do 200 i silnik wraz gasnie znajomy mi kazal sprawdzic wlasnie wtryski (niedawno mialem robiona glowice i wymiane ukladu zaplonowego i nic nie dalo wiec swiece raczej nie sa temu winne) takze jak mi mechanik powie co to moze byc to odrazu dam znac.

nysiek · Post autor: **nysiek** » 07 kwie 2008, 22:00

dzieki kolego.u mnie sie sprawa dzis wyjasnila.mam padniety silniczek krokowy.tylko jest taka rzecz.jak go troche palcem ponaciskam{ten tłoczek co podstawia przepustnice} to zaczyna cos w nim klikac, tak jakby zalapapywal.po chwili juz dziala,ale tylko na moment.za chwile znowu padaka.
i takie pytanie : Da sie go jakos wyczyscic albo cos takiego,czy od razu wymiana?nowy z podróby to koszt okolo 220 pln.no ale jesli juz trza bedzie kupic.
robil ktos kiedys takie czyszczenie?bo slyszalem ze mozna,tylko czy to cos da i na jak dlugo?..

Mody_misiek · Post autor: **Mody_misiek** » 07 kwie 2008, 22:51

Niewiem jaka budowa jest tutaj w audi bo nierobilem jeszcze tego na bazie aby wyczyscic silniczek uzywalismy albo czystej benzyny albo spirytusa mozesz sprobowac wyczyscic chyba ze juz swoje przekroczyl a ciekawe czy ktos mi pomorze w moim problemie przed mechanikiem.

Danek · Post autor: **Danek** » 08 kwie 2008, 09:20

nysiek, w nastawniku przepustnicy najczęściej dochodzi do uszkodzenia (ułamania) mikrostyków i w takim wypadku żadne czyszczenie nie pomoże. Natomiast jeśli jest to tylko przycinanie się samego silniczka (wątpię bardzo) to kąpiel w nafcie albo benzynie ekstrakcyjnej może pomóc. Tylko pamiętaj żeby potem bardzo dokładnie wysuszyć cały nastawnik.

tommad · Post autor: **tommad** » 08 kwie 2008, 17:12

a na allegro masz silniczki krokowe po 100zl z przesylką:D

Lenio21 · Post autor: **Lenio21** » 10 kwie 2008, 22:25

propo pompki paliwa to spr bezpiecznik, w B4 jest to bezpiecznik nr 13 a nie wiem jak jest u Ciebie ale napewno masz bezpiecznik odpowiadajacy za pompke paliwa...

a czyszczenie silniczka daje efekt ale raczej nie na zawsze

nysiek · Post autor: **nysiek** » 11 kwie 2008, 22:57

dzieki śliczne panowie za rady.sprubuje wyczyscic na wekendzie ten silniczek.narazie jakos radze sobie z niesprawnym.raczej kupie nowy tak czy siak.ale narazie jest pare innych waznych spraw.tak jak mówilem autko niedawno kupilem, wiec dzis rozrzad wymienilem,klocki,szczeki,olej i filtry.teraz musze budrzet podreperowac i po wyplacie kupie silniczek.chyba ze ma ktos jakies sugestie co to producenta,jaki najlepiej kupic{BOSCH odpada-u mnie kosztuje 430pln}to byłbym wdzieczny.

maniek_s122 · Post autor: **maniek_s122** » 14 kwie 2008, 19:03

Do niedawna też miałem problem z wolnymi obrotami i szarpaniem silnika dlr tylko wtedy gdy był rozgrzany i pracował na benzynie. Gdy padł mi czujnik temperatury ten na dole krućca miałem problemy z odpaleniem zimnego silnika. Myśląc że to wina zapłonu wymieniłem świece , przewody wysokiego napięcia . nic nie pomagało wię kupiłem ten czujnik temperatury orginalny Boscha i od tamtej pory odpala dobrze a problemu z szarpaniem zanikły

nysiek · Post autor: **nysiek** » 25 kwie 2008, 21:33

krokowy wymieniony i wszystko OK!! dzieki wszystkim.