[All] Malowanie zaciskow i bebnow
ja też mam srebrny.Wczesniej miałem czerwony i przemalowałem na srebrno i autko i fele mam srebrne i mi sie podoba .ale to rzecz gustu. <ok> viewtopic.php?t=14396
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Dokładnie. Jak tam widzę czasami furkę na ładnych aluskach a za aluskami bębny i zaciski jak by ktoś na nie pawia puścił to takie coś właśnie dla mnie jest wioską. Bo ktoś wydał kupę kasy żeby sie szczycić swoimi ładnymi, pięknymi alu, ale już nie pokusił sie, aby coś zrobić z tym, co jest za alusem. I to jest według mnie wieś. To tak jak zakładać spojlery a mieć dziury jak pięść w błotnikach.AUDI_A6 pisze:barteq289, Wieśniacko to jest jeździć z zardzewiałymi zaciskami.
Wbrew pozorom pomalowane bębny czy zaciski nie rzucają się aż tak mocno w oczy. To nie coś typu wielka bucząca rura wydechowa albo spojler z laminatu przy maluszku. Dodają jednak ciut tego smaczku jak patrzy się na te aluski. Jednak zawsze coś tam za nimi czystego się świeci a nie ohydna rdza.
Co do podkładu to taki był mój pierwotny plan. No ale stwierdziłem że jeśli za pół roku lub wcześniej będę wymieniał tylnie bębny to mi się nie opłaca tak pocić. Dałem więc zwykłą farbę do malowania samochodów (chodziło mi o to żeby było tanio), tyle że oczywiście z utwardzaczem, tak że będzie to twarde a nie gumowate.
Co do tej blachy to z tego co tam patrzyłem to jest ona przykręcana. Nie orientowałem się jeszcze dokładnie ale będę musiał chyba zdjąć całą tarcz hamulcową żeby móc ją odkręcić.
- Silvesters
- Forum Audi 80
- Posty: 107
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 22:55
- Lokalizacja: Zgorzelec
@LABIEL; Z tego co kojarzę to nie trzeba ściągać tarczy zeby odkręcic tą blachę osłaniającą, wystarczy jedynie odkręcic (chyba) 3 śruby klucz 13 lub 14 i blacha schodzi. Ale co do odkręcania tarczy to ona i tak musi spasc bo trzeba odkręcic zaciski (zeby je pomalowac), a odkręcajac zaciski tarcza schodzi nam luzno wiec i tak się ja sciaga.
P.S. Odkrecana jest ona od strony silnika, nie od strony tarczy, wiec sruby sa dosc łatwo dostepne.
A do tematu to uwazam ze wiocha to wlasnie rdza na bebnach, bo jak sie pomaluje na jakis kolorek to i tak on sie mniej rzuca w oczy niz ochydna, paskudna rdza. Bo widze ze nie tylko ja nie lubie patrzec na parkingu na alu pod którym jest kupe rdzy i kawalek bębna
P.S. Odkrecana jest ona od strony silnika, nie od strony tarczy, wiec sruby sa dosc łatwo dostepne.
A do tematu to uwazam ze wiocha to wlasnie rdza na bebnach, bo jak sie pomaluje na jakis kolorek to i tak on sie mniej rzuca w oczy niz ochydna, paskudna rdza. Bo widze ze nie tylko ja nie lubie patrzec na parkingu na alu pod którym jest kupe rdzy i kawalek bębna
Zgadzam się z przedmówcami - zardzewiałe bębny do alusów pasują jak kierpce świni :lol: Malowanie nie ma nic wspólnego z agrotuningiem - o ile komponuje się z kolorem nadwozia. Ja mam soczystą czerwień, srebrne alusy (co prawda dawno nie polerowane ale przynajmniej czyste) a bębny i zaciski pomalowane na czerwono. Komponuje się idealnie! 8-) Polecam!
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
- Motostacja pl
- Forum Audi 80
- Posty: 6966
- Rejestracja: 07 mar 2007, 19:03
- Imię: Motostacja PL
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2.8 AAH
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Szczerze to tej balchy za dużo nie widać tak czy siak no ale fakt mogła by być na czarno. Tak też nawet myślałem ale nie miałem farby a musiałem to wszytsko już wczoraj skończyć bo dzisiaj będę miał zajęty garaż.
MIODEK, chciałem ale zrezygnowałem. Śruby były tam tak zapieczone że nie szło ich ruszyć. Dodatkowo nie wiem czy jedna tarcza się zapiekłą czy co ale za chiny nie mogłem jej zdjąć, a niestety śruby do tych blach są od strony tarczy. Musiałem więc potraktować te blachy szlifierką bez ich ściągania co nie było łatwe.
MIODEK, chciałem ale zrezygnowałem. Śruby były tam tak zapieczone że nie szło ich ruszyć. Dodatkowo nie wiem czy jedna tarcza się zapiekłą czy co ale za chiny nie mogłem jej zdjąć, a niestety śruby do tych blach są od strony tarczy. Musiałem więc potraktować te blachy szlifierką bez ich ściągania co nie było łatwe.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
witam jak na razie wrzucam dwa zdjęcia tyłu przodu jeszcze nie zrobiłem z braku pogody farba jaką zastosowałem to Hamerait czarny połyskowy 16 zł za małą puszkę tak podsumowując to prawie nie widać tych bębnów ale oceńcie sami oczywiście przód zrobię też na czarno po prostu inny kolor mi się nie widzi do tego koloru autka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a0 ... 2e6a5.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f8 ... 6d64a.html
Kurcze! Jak czytam niektóre posty, to odnoszę wrażenie jakby jakieś sczególne, bliżej nieokreślone specgrono miało prawo oceniać czy coś jest "wieś tuningiem" lub też tuningiem akceptowalnym. Niektórzy mają ochotę coś tam sobie upiększyć, zmienić w swoim samochodzie ale się boją. Nie zrobią tego, dopuki nie zapytają się ogółu czy zostanie to zakceptowane, lub też "jeden naczelny wódz" łaskawie nie dopuści takiego rozwiązania. Troszkę to śmieszne.
Ja, tak jak już napisałem w innym poście: Nawet jeśli miałbym ochotę jako spojler założyć sobie skrzydło od Jumbo (pomijam tu przepisy ), to bym to zrobił i mam gdzieś czy komuś się to podoba czy nie. Najważniejsze aby mnie to pasowało. Tak samo mam prawo się przewracać ze śmiechu na widok innych "dziwnie stuningowanych" pojazdów ale szanuję decyzję właściciela. On też miał do tego prawo by na swój sposób zmodernizować pojazd.
Więcej odwagi ludziska
Ja, tak jak już napisałem w innym poście: Nawet jeśli miałbym ochotę jako spojler założyć sobie skrzydło od Jumbo (pomijam tu przepisy ), to bym to zrobił i mam gdzieś czy komuś się to podoba czy nie. Najważniejsze aby mnie to pasowało. Tak samo mam prawo się przewracać ze śmiechu na widok innych "dziwnie stuningowanych" pojazdów ale szanuję decyzję właściciela. On też miał do tego prawo by na swój sposób zmodernizować pojazd.
Więcej odwagi ludziska
- Silvesters
- Forum Audi 80
- Posty: 107
- Rejestracja: 13 wrz 2007, 22:55
- Lokalizacja: Zgorzelec
@Magu Wydaje mi sie ze troche zle odbierasz to co sie dzieje na forum. Mozna dyskutowac na tematy rózne i kazdy ma prawo zapytac sie o cos czego nie jest moze do konca pewny, co moze ułatwic mu wybór. Czasami lepiej jest spotkac sie ze zdaniem innych, bo mozliwe ze chce sie cos zrobic i sie napala na to jak szczerbaty na suchary, a pomysl moze nie byc tak dobry, lecz dostrzegamy to po tym jak kazdy forumowicz wytknie jakis minus lub plus pomysłu (lub wykonania).
Takze nie uwazam ze zasiada tu jakies guru które decyduje co mam zrobic z autem, ale lubie wiedziec co inni o tym mysla (najlepiej jak mowia ze jest zajebiaszcze bo wtedy zadowolenie z pracy jest jeszcze wieksze) :mrgreen:
Takze nie uwazam ze zasiada tu jakies guru które decyduje co mam zrobic z autem, ale lubie wiedziec co inni o tym mysla (najlepiej jak mowia ze jest zajebiaszcze bo wtedy zadowolenie z pracy jest jeszcze wieksze) :mrgreen:
Silvesters, mnie nie chodzi o pytania, czy dany pomysł jest technicznie dobry, bądź też jak coś wykonać. To oczywiście ułatwia życie, bo coś tam ktoś mógł już robić i może podzielić się cennymi uwagami.
Ja mówię o pytaniach w stylu:
Czy jak wstawię sobie rurę od sedesu jako wydech to będzie to tuning czy wieśtuning?
Jeden uzna to jako totalne zboczenie i dewiację, a drugi będzie zachwycony takim pomysłem. Najważniejsze jest to, aby właścicielowi takie cudo pasowało <ok>
Gdyby wszyscy myśleli jednakowo, świat byłby bardzo szary. Byłaby jedyna słuszna marka samochodu - Audi, do tego tylko w jednym modelu - 80B4, wersji nadwozia - Avant i w jednym kolorze - czerwonym. Dlaczego taki...? Bo taki jest mój, a cała reszta byłaby "wieśtuningiem" :mrgreen:
Pozdrawiam
Ja mówię o pytaniach w stylu:
Czy jak wstawię sobie rurę od sedesu jako wydech to będzie to tuning czy wieśtuning?
Jeden uzna to jako totalne zboczenie i dewiację, a drugi będzie zachwycony takim pomysłem. Najważniejsze jest to, aby właścicielowi takie cudo pasowało <ok>
Gdyby wszyscy myśleli jednakowo, świat byłby bardzo szary. Byłaby jedyna słuszna marka samochodu - Audi, do tego tylko w jednym modelu - 80B4, wersji nadwozia - Avant i w jednym kolorze - czerwonym. Dlaczego taki...? Bo taki jest mój, a cała reszta byłaby "wieśtuningiem" :mrgreen:
Pozdrawiam