[80 B4 2.8 V6 AAH LPG] Kłopoty z obrotami
[80 B4 2.8 V6 AAH LPG] Kłopoty z obrotami
Witam mam mały problem a mianowicie, podczas odpalania na benzynie auto nie utrzymuje obrotów, stało sie tak po regulacji LPG, czy teraz jak ustawie obroty na benzynie to będzie okej. a do tego podczas jazdy na LPG czasem dzieje się tak jakby nie podawało paliwa a potem czasem słychac lekki strzał jak można by to zlikwidowac?
-
- Forum Audi 80
- Posty: 19
- Rejestracja: 03 wrz 2007, 10:25
- Lokalizacja: Choszczno
Witam.
Jeśli po przełączeniu na LPG masz zaniki mocy(wrażenie braku paliwa) to sprawdź czy masz dokładnie odpowietrzony układ chłodzenia. Jeśli układ nie jest dobrze odpowietrzony lub brakuje w nim wody (płynu) objawia się to szronem na parowniku. W efekcie zamarzania czasem tylko chwilowego przycina się zawór gazu co sprawia owe zaniki mocy. Kiedy stwierdzisz, że z chłodzeniem wszystko ok pojedź zmienić filtr gazu, może być zabrudzony i się przytykać. Opis Twoich przypadłości samochodowych skłaniałby mnie jeszcze do podjechania do innego mechanika. Wygląda na to, że koleś który ustawiał ten gaz mocno ograniczył emisję CO2 zubożył ilość gazu i chyba walną się w parametrach ustawienia benzyny(ale to już tylko moje domysły, oczywiście mogę się mylić i przyczyna leży gdzie indziej np w świecach zapłonowych). Pozdrawiam Egon
Jeśli po przełączeniu na LPG masz zaniki mocy(wrażenie braku paliwa) to sprawdź czy masz dokładnie odpowietrzony układ chłodzenia. Jeśli układ nie jest dobrze odpowietrzony lub brakuje w nim wody (płynu) objawia się to szronem na parowniku. W efekcie zamarzania czasem tylko chwilowego przycina się zawór gazu co sprawia owe zaniki mocy. Kiedy stwierdzisz, że z chłodzeniem wszystko ok pojedź zmienić filtr gazu, może być zabrudzony i się przytykać. Opis Twoich przypadłości samochodowych skłaniałby mnie jeszcze do podjechania do innego mechanika. Wygląda na to, że koleś który ustawiał ten gaz mocno ograniczył emisję CO2 zubożył ilość gazu i chyba walną się w parametrach ustawienia benzyny(ale to już tylko moje domysły, oczywiście mogę się mylić i przyczyna leży gdzie indziej np w świecach zapłonowych). Pozdrawiam Egon