[B3 80 1.6 D] czy moze byc taki olej??

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 18 maja 2008, 22:14

Mam do kupienia po okazyjnej cenie olej : "ELF COMPETITION STI 10W40" i sie zastanawiam czy moge go nalac do siebie...
niestety poprzedni wlasciciel auta nie poinformowal mnie jaki mial olej wczesniej ani zadnej kartki nie ma i nie mam jak sie z nim skontaktowac... ;/

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 18 maja 2008, 23:16

Ja bym kolego nie wierzył w takie "super okazji" bo często te "super okazje" to jest superol w ładnym opakowaniu, albo jeszcze coś gorszego.

Masz 1,6 D a do takich jak wiem to większość ludzi leje co popadnie tak więc wątpie aby ktoś utrzymywał go na półsyntetyku, zazwyczaj jest to minerał.

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 18 maja 2008, 23:26

akurat wiem ze to nie jest trefny olej tylko faktycznie ten ktory ma byc.

no wlasnie nie wiem co bylo wczesniej i to jest ten bol tak to bym wiedzial co lac do niego.

a co moze mi sie przydazyc jak zaleje taki olej?

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 19 maja 2008, 07:55

To jest półsyntetyk tak?

Ja u siebie jak kupiłem auto zalany miałem też minerał i to najgorszy jaki może być bo z lotosa. Ale auto było dopiero 2 lata w kraju więc domyślałem się że na tym świństwie jeździ od czasu gdy przyjechał do Polski, więc zaryzykowałem i zalałem półsyntetyk. Nic się nie stało, atuto wyciszyło się no i ogólnie lepiej na tym oleju chodzi. Jego zużycie nie zmieniło się, czyli nic nigdzie się nie rozszczelniło.

Co innego jak samochód chodził ileś tam lat na minerale. Po zalaniu półsyntetyka może być kłopot, bo półsyntetyk zacznie wymywać całe świństwo które nagromadziło sie w silniku przez całe lata. Oprócz pojawienia się wycieków może to doprowadzić kilku groźniejszych sytuacji.

spiczi · Post autor: **spiczi** » 19 maja 2008, 09:51

Kolego skoro nie wiesz jaki olej był lany wcześniej a przypuszczam, że autko jest już dawno w polsce to przupuszczalnie będziesz miał minerala i chyba szkoda ryzykować zamiany teraz na połsyntetyk. Bezpieczniej pewnie będzie zalać jakiś firmowy mineral. 1,6d to nie jest zbyt nowoczesny i wymagający silnik więc firmowy mineral powinien mu wystarczyć.

manq · Post autor: **manq** » 19 maja 2008, 11:13

Witam. Ja śmiało bym lał półsyntetyka. 70% składu tego oleju to minerał. Nie powinien on wypłukać nagaru co może objawić się wyciekiem. Wszystkie oleje (mineralne, półsyntetyczne i syntetyczne) są mieszalne ze sobą.Odnośnie olejów Lotos to do końca nie mogę się zgodzić, że jest to syf. Teraz jakość tej firmy o wiele się poprawiła w stosunku do opinii za czasów PRL-u. Chyba obecnie posiadają licencję jakiegoś amerykańskiego koncernu. Ale to jest tylko moje zdanie. Cena zachęca.

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 19 maja 2008, 13:09

wiecie auto w polsce jest od ponad miesiaca i ja jestem jego pierwszym wlascicielem wiec nie wiem na czym mogl jedzic niemiec...

a co moze mnie spotkac jesli chodzi o te "grozniejsze sytacje" ??

spiczi · Post autor: **spiczi** » 19 maja 2008, 14:05

Skoro autko jest od miesiaca w Polsce to możesz zaryzykować półsyntektyk chyba. A grozić może rozszczelnienie silnika itp.

mar0z · Post autor: **mar0z** » 19 maja 2008, 19:40

A w najgorszym przypadku zatarciem silnika, jeśli zapchają sie kanaliki. Choć nie jest to wysoce prawdopodobne wiem, że takie coś miało miejsce po zmianie z minerała na syntetyk tyle, że w silniku benzynowym.

Chyba trochę postraszyłem

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 19 maja 2008, 19:59

no tak troche...
bo jeszcze sie nie nacieszylem tym autkiem

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 19 maja 2008, 23:01

A jak rano autko odpala? Szybko się wycisza? Jak szybko gaśnie kontrolka od oleju? Jak będziesz miał zalany minerał to na przykład odpalając w chłodny poranek będzie można wyczuć że silnikowi troszkę ciężko na samym początku a kontrolka może nie gasnąć tak szybko - tak przynajmniej było u mniee gdy mialem zalany minerał (lotos mineralny).

Na półsyntetyku nawet zimą nie było czuć aby silnikowi było ciżko kręcić a to z tego powodu iż półsyntetyk nie gęstnieje od zimna tak bardzo jak minerał. Po za tym na minerale przy zimnym silniku kontrolka gasła mi tak po 3s a na półsyntetyku gaśnie odrazu.

kula_sc · Post autor: **kula_sc** » 20 maja 2008, 00:28

jak odpalam rano po calej nocy to gasnie odrazu kontrolka i silnik chodzi rowno od samego poczatku...

Motostacja pl · Post autor: **Motostacja pl** » 20 maja 2008, 08:27

Jeśli wszystko dobrze z autem jest to równo chodzić będzie czy to będzie minerał czy półsyntetyk. Chodzi o to że po postoju w zimnie minerał robi sie gęsty. Ustarszego jak jego passat stał na dworze przy -30 jak były te wielkie mrozy u nas to rano jak go odpalałem to rozrósznik prawie nie mógł obrócić silnikiem bo tak olej zgęstniał (a aku był dobry). Po odpaleniu też ciężko jeszcze przez chwile pracował. Czuć było poprostu że przez ten gęsty olej silnikowi ciężko.

[ Dodano: 20 Maj 2008, 08:27 ]
Ale ogólnie moja rada to zalej olej mineralny ale jakieś dobrej firmy i nie bedziesz miał problemów.