[B3 1.8s +lpg] Loteria z działaniem na gazie..
[B3 1.8s +lpg] Loteria z działaniem na gazie..
witam, mój problem pojawił sie tydzień temu, za pomocą szukajki jak i innych rozwiązań typu Google nie odnalazłem nic co by pomogło wiec piszę o co chodzi: Posiadam Audi 80 1.8s z 87r gaźnik ,instalacja gazowa jest firmy brc (3 lata w aucie) I generacji.Sprawa wygląda tak: Gdy samochód jest zimny np dziś o 6.00 odpalam go na benzynie (mogę od razu na gazie ale to niezdrowe dla silnika) i przełączywszy na gaz chodzi bez zarzutu (nie muli ,obroty równiutkie bez falowania na 950 mniej więcej,nie czuć różnicy miedzy zasilaniem benzyną a gazem) po czym gdy wyłączę silnik i auto postoi ok 15 min, na gazie ani nie odpali ani nie pojedzie-nadmienię iż zachowuje się tak jakby w ogóle nie było gazu -po przełączeniu porostu silnik gaśnie.Jeżdżę więc na benzynie(chodzi idealnie). Samochód postoi do ochłodzenia silnika do temp. pokojowej i znów jeździ na gazie.. Dziwne jest to iż nie zawsze tak akurat się zachowuje :wczoraj ku mojemu zdumieniu po przejechaniu 60 km rano i zgaszeniu auta ,po 15 min odpalił i jeździł na gazie bez problemu.Dlatego właśnie temat nazwałem loterią. Jeśli ma ktoś jakiś pomysł to proszę o podpowiedzieć. Dodam jeszcze że wymieniłem ostatnio czujnik temp.cieczy-fabryczny stracił swoje właściwości i pokazywał tyko 55st max. Zdziwiłem sie bo był on koloru czarnego a w sklepach twierdzili że czarnego nie było i nie znajdę nigdzie więc kupiłem szary i teraz wskazówka stoi na 110-115st i cały czas świeci mi się kontrolka od temp. cieczy,układ jest odpowietrzony ,płynu jest prawie pod korek..I zastanawiam sie czy rzeczywiście glikol jest aż tak gorący i może silnik mi się przegrzewa i dlatego nie pracuje na gazie?? -czy jedno z drugim ma jakiś związek?
Dzięki za odp. ale zastanawiam się czy to możliwe ponieważ po przełączeniu na gaz przełącznikiem słychać "cyknięcia" elektrozaworów przy butli i w komorze silnika .Chyba że jest jeszcze jakiś trzeci zawór..W każdym razie sprawdzę przełącznik-w sumie jest bez obudowy i wygląda na to że już było coś z nim kombinowane..A co do pracy na obydwu paliwach jednocześnie to odpada ponieważ w celach bezpieczeństwa zrobiłem odcięcie pompy paliwa i wyłączam ją zawszy po przełączeniu na gaz.
- goldi j51
- Forum Audi 80
- Posty: 3625
- Rejestracja: 01 kwie 2007, 19:01
- Imię: Robert
- Model: Audi A6
- Nadwozie: Sedan
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
witaj też posiadam instalacje BRC pierwszej generacji i silnik na gazniku jeżeli po zgaszeniu silnika nie możesz go odpalić na gazowni odłącz centralkę od gazu ( kostka z tyłu centralki) i podłącz elektrozawór gazowy na krótko bezpośrednio z akumulatora plus jak odpali to znaczy że masz jakiś problem z centralką tak samo możesz zrobić z benzyną jak padnie centralką a powracając do elektrozaworu gazu on jest rozbieralny rozkręcisz górny czpień i przemyj środek benzyną lub acetonem tam znajduje się taka mała blaszka z mosiądzu zobacz jak ona wygląda jak jest pęknięta to dorób nową lub wyrzuć ją całkowicie i też będzie śmigać a co do czujnika temperatury to coś jest nie tak maksymalnie na ciepłym silniku powinien pokazywać 90 stopni
- Grzegorzbielsko
- Forum Audi 80
- Posty: 647
- Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
- Lokalizacja: bielsko-biała
Ja miałem taki przypadek (citroen ZX 1,4 gaźnik BRC I generacji) po zagrzaniu silnik na gazie słabnął, po ostudzeniu znowu jeździł z czasem było coraz gorzej znowu słabnął coraz mocniej aż w końcu gasnoł. Okazało się że winę za to ponosił zawór odcinający znajdujacy sie w parowniku który wygląda tak (zdjęcie przykładowe)-->
podobno jest to zawór który ma odcinać gaz przy zbyt niskiej temp. nie wiem, był napuchnięty i robił takie jaja. po wymianie wróciło wszystko do normy.
podobno jest to zawór który ma odcinać gaz przy zbyt niskiej temp. nie wiem, był napuchnięty i robił takie jaja. po wymianie wróciło wszystko do normy.
przyczyna usterki okazała sie banalna i szybka w naprawie: sprawdziłem najpierw czy wszystkie elektrozawory odbijają po przekręceniu kluczyka z taką samą siłą i okazało sie że ten przy filtrze gazu jest trochę niemrawy wiec rozebrałem go ,wywaliłem sprężynkę ze środka i teraz śmiga bez najmniejszych problemów.
Dzięki za zainteresowanie tematem.Pozdr!
Dzięki za zainteresowanie tematem.Pozdr!
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
Grzegorzbielsko, to jest zawór komory pierwszego stopnia sterowany podciśnieniem z kolektora i nie ma nic wspólnego z odcinaniem gazu przy zbyt niskiej temperaturze :lol: . W reduktorach tzw. elektronicznych (powszechnie stosowanych w II generacji) zastąpił go elektrozawór.
gandii2, na Twoim miejscu wymieniłbym cały elektrozawór, w razie jakiegoś nieszczęścia ten zawór może nie odciąć dostatecznie skutecznie dopływu LPG.
gandii2, na Twoim miejscu wymieniłbym cały elektrozawór, w razie jakiegoś nieszczęścia ten zawór może nie odciąć dostatecznie skutecznie dopływu LPG.