Problem polega na tym, że moje audi łapie szybko 110 stopni podczas jazdy a temperatura dodatkowo jeszcze wzrasta przy zapalonym na postoju lub w mieście. Wentylatory nie włączają się wogóle gdy silnik pracuje na takiej temperaturze i wyższej, dopiero po zgaszeniu silnika i wyjęciu kluczyka po chwili startują, a gdy znowu przekręcę stacyjkę znowu się zatrzymują mimo wysokiej temperatury, w czasie jazdy nie pracuja wogóle. to sprawia że w miasto lepiej nim nie jechać, jest prawie bezużyteczny

Zalany petrygo- nie gotuje płynu, wymienione dwa czujniki przy krućcu na nowe, chłodnica jest cała gorąca, odpowietrzony.
Dodatkowo silnik pali tylko na zimno, jak jest mocniej nagrzany to zapali i szybko gaśnie,potem jest cięźki rozruch, trzeba go kręcić kilka sekund żeby odpalił,
CO ROBIĆ? PROSZĘ O PORADĘ ALBO ODESŁANIE DO TEMATU KTÓRY POMOŻE. DZIĘKUJĘ