[80 B3]Alarm,centralny z pilota-pali bezpieczniki
- M@rcus
- Forum Audi 80
- Posty: 1037
- Rejestracja: 18 sty 2007, 11:22
- Lokalizacja: Lublin-Zakrzówek
- Kontakt:
Wepnij się w słupek i po sprawie... w lewym słupku masz kabelki jeden zielony a drugi bodajże szary ale juz nie pamiętam i jeden masz od otwierania drugi od zamykania, a jak nie to podepnij się pod siłownik, a przypadkiem nie masz 2x+? jedn na zamykanie drugi na otwieranie? co do pracującej pompki może masz ustawiony za długi sygnał wychodzący ze sterownika i dlatego cały czas pracuje pompka? do pneumatyka potrzebny jest dłuższy sygnał ale może jest ustawiony za długi?
Przecież pisałeś,że podając plus lub masę na przewód idący do pompy zamek działa,więc te przekaźniki pewnie któryś styk nie wytrzymał zwarcia,o którym pisałeś i nie ma przejścia.coneser pisze:No ok.ale niestety nie jaże jakoś tego schematu z tym przekaźnikiem,a może po tym jak źle podłączyłem to może coś w centralce alarmu walnęło i nie chce ten centralny chodzić?
Zwarty bez prądu styk- tzn.przekaźnik na którego cewkę nie wchodzi napięcie
Zwarty z prądem-styk zamknięty gdy cewka przekaźnika ma zasilanie.W tym typie styk ma 3 końcówki-jedna umownie jest wspólna dla obu styków(tutaj 30),raz jest zamknięte 30 i 87a,a po podaniu napięcia 30 i 87
Chodzi o to że jak nie ma napięcia na cewce to prąd może płynąć jedną drogą czyli przez styk zwarty bez napięcia, a jak podasz napięcie na cewkę to prąd już nie popłynie tamtą drogą bo styk się przełączy w inna pozycję i prąd płynie inną drogą czyli prze styk zwarty z napięciem.coneser pisze:Nie jaże tego sprawdzenia przekaźnika ,zwarty z prądem zwarty bez nie kumam.
wyobraź sobie że tak wygląda przekaźnik w środku, może teraz będzie ci łatwiej zrozumieć
Chyba już wyczerpaliśmy temat,już prościej nie da sie tego opisać,jak ktoś nie rozumie działania przekaźnika to jakim sposobem uda mu sie podłączyć to w aucie?Nie chcę nikogo obrazić ,ale po prostu brak elementarnej wiedzy w tej dziedzinie nie nadrobi się podpowiedziami kolegów z forum.Wystarczy trochę determinacji,nawet na elektrodzie jest dział gdzie są takie rzeczy podręcznikowo podane itd.kubik pisze:
wyobraź sobie że tak wygląda przekaźnik w środku, może teraz będzie ci łatwiej zrozumieć
Ok.już wszystko się wyjaśniło-walnął przekaźnik,po tym pierwszym podłączeniu co mi tak bezpieczniki waliło pewnie.Podłączyłem nowe przekaźniki i wszystko paca.Po prostu pierwszym razem pomyliłem schematy ,które były jeden przy drugim i tak zmieszałem schemat dla impulsu plusowego ze schematem dla zamka pneumatycznego.Później już podłączyłem uważniej ale niestety wystąpiła usterka przekaźnika.Wszystkim,którzy służyli pomocą i dobrą radą serdecznie dziękuję za okazaną cierpliwość i pomoc.