Witam wszystkich zainteresowanych...
dzis znow troche pogrzebalem, pomierzylem...
Lambda factor: 0,87 i stoi nieruchomo
Napięcie lambdy (chyba to jest to bo jedyne tak niskie w blokach a opisane jako Napiecie):0,48V-0,52 na jalowych obrotach... przygazowka skacze do 0,65V @3000rpm
Pomiary robione przy temp. silnika odczytanej z VAGa:94 st. C
Rozebralem tez przeplywomierz.. przesunalem plytke potencjmetru (notabene nie trzeba nic rozwiercac, wystarczy wykorzystac luz pomierzy srubami mocujacymi a sama plytka)... liniowosc potencjomertu wyraznie sie poprawila jednak nie zauwazylem zadnej roznicy jesli chodzi o problem podtrzymywania/wzrostu obrotow-nadal na jakas 1s sie potrafia zawiesic...
Spalanie sprawdze w najblizszym czasie a jutro pomierze raz jeszcze VAGiem zeby sprawdzic czy cos snie zmienilo.
yawor, tak zrobie jak tylko bede gdzies w okolicach serwisu bo nie chce specjalnie jechac 60km

, a moze znasz sklep/serwis ktory by mi to wyslal poczta?