Witam
Cholera z tą elektryką. Wymieniłem (oryginalny chyba jeszcze) jeden reflektor przedni na nowy.
Miałem chyba jeszcze fabryczny Boscha, ale pourywane miał wszystkie możliwe zaczepy, regulacje i na dodatek pordzewiały.
"Tjuningowego" kierunkowskazu "znanej firmy DEPO" już nie włożyłem, nie pasował do nowego reflektoru BOSCHA, trzasnęły od razu zaczepy i teraz mam jeden biały, drugi pomarańczowy (akurat był pod ręką).
Drugi reflektor był już kiedyś wymieniany, ale też ma pourywane zaczepy i regulacja nie działa. Świeci gdzieś w kierunku Wielkiej Niedźwiedzicy w poszukiwaniu satelitów. Ale jeszcze trochę i przód będzie.
Przy okazji : stopione miałem oprawki od postojówek i kierunkowskazów, żarówek wymienić się nie dało bez zniszczeń.
Z tyłu tradycyjnie - uwalona wiązka w klapie.
I tu moje pytanie - JAKIE przewody kupić ? jaka średnica, jakaś specjalna (elastyczna) izolacja? Oznaczenie ? Może ktoś przy wymianie zwrócił na to uwagę ?
Pozdr
[b3 1.8 SF sedan] Elektryka w klapie i wojna z reflektorami
- Solskier
- Forum Audi 80
- Posty: 4315
- Rejestracja: 16 sie 2007, 11:25
- Imię: Sebastian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan quattro
- Silnik: 2,2 AAN
- Lokalizacja: Kłodzko
- Kontakt:
Zwykły Cienki drucik - srednica taka jak masz ori, elastyczny napewno bedzie lepszy ale to raczej bez znaczenia zobacz ile lat wytrzymał ori drucik - dość sztywny jest a i tak pochodziło z 10lat to lekko, wiec co byś nie wsadził to drugi raz raczej Ci sie nie zepsuje <ok>piotr007 pisze:Z tyłu tradycyjnie - uwalona wiązka w klapie.
I tu moje pytanie - JAKIE przewody kupić ? jaka średnica, jakaś specjalna (elastyczna) izolacja? Oznaczenie ? Może ktoś przy wymianie zwrócił na to uwagę ?
- Danek
- Forum Audi 80
- Posty: 3410
- Rejestracja: 27 cze 2007, 13:17
- Imię: Damian
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Sedan
- Silnik: 2.2 KK
- Lokalizacja: Mazowsze
- Kontakt:
no nie taki znowu cienki . W ori to jest wiązka 7 x 0,5mm2 . Najlepiej byłoby poszukać wiązki 8 x 0,5 mm2 w silikonowej izolacji. Są to przewody o podwyższonej wytrzymałości izolacji, która dodatkowo przejmuje na siebie część obciążeń związanych z pracą na zginanie, dodatkowo same przewody są wykonane z bardzo cienkich drucików co je uelastycznia i uodparnia na złamanie. Myślę, że zwykły przewód (nie w silikonie) powinien wytrzymać jakieś 4-5 lat, "silikonowy" kolejne 15 .Solskier pisze:Zwykły Cienki drucik
Poszukiwania przewodów trwają, w Intercars-ie i Norauto takich "luksusów" brak,Danek pisze:Najlepiej byłoby poszukać wiązki 8 x 0,5 mm2 w silikonowej izolacji..
trzeba będzie odwiedzić sklepy elektryczne, a tam te szczegóły się przydadzą.
Dzięki
Aha i czy da się wykorzystać te oryginalne pancerzyki ., tzn czy można przewlec przez nie nowe przwwody?
PS
7x0.5 ?? u mnie wtyczka do klapy ma tylko 6 pinów, jeden nieobsadzony.. ??
Rozebrałem to ustrojstwo dzisiaj, wyciągnąłem całą wiązkę. łatwo poszło.Danek pisze:. W ori to jest wiązka 7 x 0,5mm2 . Najlepiej byłoby poszukać wiązki 8 x 0,5 mm2 w silikonowej izolacji. Są to przewody o podwyższonej wytrzymałości izolacji, która dodatkowo przejmuje na siebie część obciążeń związanych z pracą na zginanie, dodatkowo same przewody są wykonane z bardzo cienkich drucików co je uelastycznia i uodparnia na złamanie. Myślę, że zwykły przewód (nie w silikonie) powinien wytrzymać jakieś 4-5 lat, "silikonowy" kolejne 15 .
Przewody były wszystkie jak poprzecinane w miejscu, gdzie kabelek tworzy takie uszko w okolicach siłownika (teleskopu ?) klapy. I to zgięcie o 180 stopni przy zamkniętej klapie wykończyło przewody.
Chciałem włożyć zakupione przewody 0.5 ale do tego plastikowego pancerza wcisnę najwyżej 3, ori mają cieńszą izolację. Pomyślałem, żeby włożyc BEZ pancerza - ale wtedy padną błyskawicznie, bo pancerz wymusza lekkie ugięcie przy otwartej klapie i przewody mniej pracują na zgięcie.
Jutro zobaczę jak pasują przewody 0.35..
Przewodów w klapie mam 5 :
- Masa
+ podświetlenie tablicy
+ p/mgłowego
+ cofania
i przewód do wyłącznika (światła w bagażniku ?) w klapie.
Ja w swojej zrobiłem to tak ze wyrzuciłem te plastiki z klapy i pomostkowałem te urwane kable za pomocą cienkich linek( tzn przewód nie jedno żyłowy tylko wielożyłowy) przekrój nie większy niż jakieś 0.3mm2( nie potrzeba grubszych bo tam nie ma dużych prądów) wpuściłem to w miękki wężyk gumowy i działa jak powinno już kilka lat i nic się z tym nie dzieje.
Pozdrawiam
Pozdrawiam