Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

[80 B4 2.0 ABK]spala24litry/100,szarpie,pluje czarna mazia

Wszystko co tyczy się silników rzędowych czterocylindrowych.
Seba80
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 37
Rejestracja: 30 sie 2007, 17:18
Lokalizacja: Łomża

Re: [80 B4 2.0 ABK]spala24litry/100,szarpie,pluje czarna maz

Post autor: Seba80 » 29 sty 2008, 12:24

sebtul pisze:Witam.
W pazdzierniku kupilem samochodzik w niemczech. Pierwsze 500km przejechal palac 10 litrow na 100 km, nastepnie 1000 km przejechal palac 12 litrow na 100 km, nastepne tankowanie i palil 16 litrow na 100 km, ostatnie tankowanie spalil 24 litry na 100 km. Oddalem do mechanika, nic nie znalazl, oddalem do drugiego i ten tez nic nie znalazl, oddalem do trzeciego i ten tez nic nie znalazl, ale stwierdzil, ze bedzie szukal. Samochod stoi juz tydzien i nie wiadomo o co chodzi. Po podlaczeniu do komputera nic nie wychodzi, niby wszystko sprawne. Samochod jak jest zimny chodzi ok. Po rozgrzaniu zaczyna kopcic, pluje czarna mazia i lekko szarpie. Szarpie na niskich i na wysokich obrotach. Po miesiacu swiece zadymione. Sprawdzane bylo ssanie, tloki, komputer, glowica, filtry, przeplyw paliwa, sonda lambda, katalizator i podobno spaliny i nic nie wyszlo. Samochod odpala po oklo 3 lub 4 sekundach. Nie znam sie na samochodach to jest moj pierwszy. W rodzinie nikt nigdy nie mial samochodu i mam wrazenie, ze ktos chce mnie naciagnac.
Jeszcze jedno, od zakupu nie zawsze dzialaja szyby. Na zimno jak odpale to ok, ale jak jest rozgrzany to czesto nie dzialaja.
Prosze o pomoc.

Sonda Lambda lub walniety komputer.

Awatar użytkownika
krisiun1
Audi 80 Klub
Audi 80 Klub
Posty: 999
Rejestracja: 17 lip 2007, 10:28
Lokalizacja: Iłowo

Post autor: krisiun1 » 29 sty 2008, 15:38

A może problem z prawidłowym odczytem położenia przepustnicy?W różnych silnikach różnie to jest rozwiązane ale sprawdzić warto bo to spalanie jest naprawdę spore nawet jak na walniętą sondę.

Pzdr.

sebtul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 32
Rejestracja: 11 gru 2007, 18:16
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: sebtul » 05 lip 2008, 20:02

czarekj pisze: P.S. Ale poniżej 7l/100 km to już nie dam rady choćbym cuda wyczyniał. :-D
No i wyczyniles cuda.
Pamietasz, jak kazales mi wymienic ten czarny waz gumowy przy takiej czarnej kopolce? Byl on przerwany.
Calkiem zapomnialem o tym. Wymienilem go dopiero teraz i spalanie wyszlo mi w trasie 6.7713 litra na 100 km.
Skladam wielkie uklony.

Krzysztof_Suliko [usunięt

Post autor: Krzysztof_Suliko [usunięt » 06 lip 2008, 16:36

sebtul pisze:ten czarny waz gumowy przy takiej czarnej kopolce
Który wąż ? ten krótki przy grzybku na pokrywie zaworów ?

Awatar użytkownika
czarekj
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2768
Rejestracja: 15 sty 2007, 19:30
Lokalizacja: Warszawa/Zambrów

Post autor: czarekj » 06 lip 2008, 19:07

Sebastian masz rację, ale pamietaj, że zużycie zależy od stylu jazdy. Jadąc spokojnie na 5-tym biegu można zejść do 6,5 litra.

sebtul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 32
Rejestracja: 11 gru 2007, 18:16
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: sebtul » 11 lip 2008, 20:48

Krzysztof_Suliko pisze: Który wąż ? ten krótki przy grzybku na pokrywie zaworów ?
Ponizej zdjecie tej kopulki.

Krzysztof_Suliko [usunięt

Post autor: Krzysztof_Suliko [usunięt » 12 lip 2008, 12:05

sebtul pisze:Ponizej zdjecie tej kopulki.
Dzięki za zdjęcie. Tak myślałem, że to o to chodzi :) U mnie te wężyki też są dziurawe. Jak narazie zakleiłem izolacją i odziwo obroty na luzie spadły poniżej tysiąca. Dzwoniłem do Serwisu Audi i dowiadywałem się o ceny.... lewy kosztuje 31zł a prawy 53zł. :shock:

sebtul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 32
Rejestracja: 11 gru 2007, 18:16
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: sebtul » 27 lip 2008, 15:01

I jak, po zaklejeniu spadło spalanie?

Krzysztof_Suliko [usunięt

Post autor: Krzysztof_Suliko [usunięt » 27 lip 2008, 19:31

Tak spadło o 1,5L LPG. Aż wstyd się przyznać, ale jeszcze nie kupiłem tych wężyków i pomykam na zaizolowanych :oops:

Awatar użytkownika
monkahead
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 562
Rejestracja: 04 maja 2009, 10:41
Lokalizacja: Sosnowiec

Post autor: monkahead » 09 wrz 2010, 21:28

sebtul kupowales ori wezyki czy kombinowales? Pytalem w ASO i ten prawy idacy na odme skrzyni korbowej kosztuje 63PLN :shock: Dlatego dosztukowalem z innego weza. Moze z innego auta koncernu VAG bedzie cos pasowac, wiecie cos na ten temat? Chyba ze mozna zastosowac waz od LPG tylko nie wiem czy oni maja takie duze srednice.

Awatar użytkownika
jugo007
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 327
Rejestracja: 20 sie 2009, 01:25
Lokalizacja: Wisła Mała
Kontakt:

Post autor: jugo007 » 10 wrz 2010, 23:02

witam wszystkich ja tez pytałem o te weże ale ceny w aso kolosalne zajechałem do znajomego na szrot i kupiłem za 40 zeta cały worek różnych węży głównie od układu chłodzenia ale nadały się doskonale żeby z nich wyciąć to co pasuje do odmy

sebtul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 32
Rejestracja: 11 gru 2007, 18:16
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: sebtul » 02 paź 2018, 12:11

Piszę tutaj, gdyż chciałbym aby była ciągłość dotycząca mojego autka. Jeżeli moderator stwierdzi, że jednak chce oddzielić temat i przenieść w inne miejsce, to trudno, jakoś się z tym pogodzę.
Za niespełna dwa tygodnie, będzie 11 lat, jak autko jest u mnie. AUDI 80 AVANT 2.0E ABK. Czysta benzyna, nigdy nie miał gazu. Wypuszczony z fabryki listopad 1994, pierwsza rejestracja styczeń 1995 r. Auto kupiłem w Niemczech za 2000 euro, co na ówczesny czas, dało około 6500 zł. Jest to mój pierwszy samochód. Nigdy u mnie w domu nie było samochodu. Nie znam się w ogóle na samochodach. Samochodu używam tylko jako laik - amator do przemieszczenia się z punktu A do punktu B. Przez te 11 lat zrobiłem około 119 000 km, z czego 40% to trasa, a 60% to pola, łąki i lasy (taka praca).
Zaraz po sprowadzeniu do Polski, auto paliło bardzo dużo. Usterkę zdiagnozował i osobiście naprawił czarekj z tego forum. Czarek bardzo serdecznie dziękuję. Do tej pory pamiętam Twoją pomoc. Opisane jest to wcześniej, w tym temacie. Na trzeci dzień, po sprowadzeniu, żona podczas parkowania, skasowała przód (wymiana zderzaka, chłodnicy silnika i chłodnicy klimy). Po pierwszych dwóch latach u mnie (czas kiedy tak naprawdę nauczyłem się jeździć), jesienią 2009 r. zrobiony był kapitalny remont silnika. Silnik nigdy mnie nie zawiódł. Do maja br. nie brał w ogóle oleju. W styczniu 2010 r., w przeciągu jednego miesiąca, trzy razy wjechano mi w doopę. Raz dość poważnie, do tego stopnia, że ubezpieczyciel chciał zrobić szkodę całkowitą. Jesienią 2014 r., żona podczas parkowania, skasowała sąsiadowi przód omegi, u mnie było tylko kilka rys na zderzaku. Jesienią 2015 r. żona przytarła prawy przód o znak drogowy. Pęknięcie zderzaka i małe wgniecenie z zarysowaniem na prawym przednim błotniku. Do tej pory tego nie zrobiłem. W lipcu 2017 r. ktoś mnie przytarł na parkingu przed sklepem. Wyrwał dolną listwę tylnych drzwi, która wysuwając się wyrwała listwę z przednich drzwi. Innych usterek mechanicznych nie było. Przez te 11 lat, dwukrotnie robiłem zawieszenie, wymieniłem nagrzewnicę i we wrześniu 2016 r. wymieniłem akumulator. I teraz uwaga, poprzedni akumulator chodził od marca 2001 r. Więc 15,5 roku to chyba dobry wynik. W 2013 r. przepalił się katalizator, więc został wycięty i wstawiony zamiennik. Trzykrotnie robiłem rozrząd, (ostatnio w lipcu br.). Poza tym, wymieniłem silniczek krokowy, zbiornik na płyn do chłodnicy, kilka wężyków, dwukrotnie amortyzatory (ostatnio w sierpniu br.), pompę centralnego, wężyki hamulcowe przy obu przednich kołach i kilka innych drobiazgów. Nie robiłem ,żadnych modyfikacji poza podniesieniem zawieszenia. Z przodu podniosłem o 7 cm, z tyłu podniosłem o 9 cm. Staram się dbać o auto i wymieniać i naprawiać wszystko na bieżąco. Zaniedbałem jedynie rzeczy, które nie wpływają na bezpieczeństwo i komfort jazdy. Czyli np. wygląd karoserii, podbitkę przypiąłem na pinezki itp. Jeżeli wszystko dobrze sobie ponotowałem, to wszelkie naprawy i eksploatacja, przez te 11 lat, wyniosły mnie 13 210 zł. Wliczając w to, zakup opon, wymianę filtrów i oleju, klocki, tarcze, gumy na wahaczach. Nie licząc napraw z OC i AC. Myślę, że kwota, którą włożyłem, nie jest duża. Nie mam haka i raczej nigdy auta nie katowałem wożeniem cegieł, cementu czy gruzu. Jednak z 3-4 razy w roku, jadąc na wystawy akwarystyczne, potrafię zapakować do niego pół tony.
Jeżeli kogoś zanudziłem tym opisem to przepraszam. Ale chciałem, jak najwierniej przedstawić swoje auto. Teraz sedno sprawy. W maju br. silnik zaczął brać olej. Na początku było to około 0,5l na 1000 km, we wrześniu wziął już 1l na 1000 km, po czym zrobiłem 600 km i nie dolałem ani kropli. Przyznaję, że mam ciężką nogę i zdarza się pociągnąć te 160-170km/h. Trzy tygodnie temu, około 10h jazdy z przerwą tylko na posiłek i toaletę, pierwszy raz się zdarzyło, że cały tunel, wraz z drążkiem zmiany biegów był bardzo gorący. Nigdy więcej czegoś takiego nie było, mimo, że po tym zdarzeniu, dwukrotnie już jechałem przez kilka godzin nonstop. Za każdym razem wszystko było zimne. Dziś pierwszy raz w życiu, widziałem swoje autko od spodu. Wszystko jest zdrowe, jedynie na przewodach paliwowych widać ślady korozji. Kilka gum do wymiany i lewa końcówka drążka kierownicy (jeżeli będę robił to zrobię obie strony).
Z jednej strony korci mnie aby zmienić samochód. Zawsze to coś nowego, a jaki facet nie lubi zabawek. Z drugiej strony moje autko to czołg. Mam wrażenie, że niezniszczalny. Dlatego mam kilka pytań.
1. Czy mam się przejmować gorącym tunelem? Było tak tylko raz. Około 10h jazdy praktycznie bez przerwy, z czego połowa przy prędkości około 160km/h.
2. Czy zrobić kapitalny remont silnika i ponownie wymienić katalizator? Dwóch niezależnych mechaników utrzymuje, że włożę 3000 - 5000 zł i pojeżdżę kolejne 10 lat.
3. Czy jest możliwe przełożenie do mojego samochodu mocniejszego silnika? Czy jest to często praktykowane? Ile może kosztować taka przekładka? Przypuszczam, że mocniejszy silnik to jego większa waga, a co za tym idzie, czy inne części samochodu, wytrzymają takie przeróbki?


EDIT:
Na liczniku, auto ma 297 000 km. Jednak 11 lat temu, Czarek mówił, iż przepuszcza, że licznik mógł być cofnięty. Dlatego myślę, że można uważać, że silnik ma zrobione jakieś 397 000 km.
Ostatnio zmieniony 02 paź 2018, 16:33 przez sebtul, łącznie zmieniany 1 raz.

maciek889
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4735
Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
Imię: Maciej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG
Lokalizacja: Wchsut.

Post autor: maciek889 » 02 paź 2018, 16:18

Coś słaby ten był ten remont jak już po 119 tys. km już są problemy. Chyba że to był remont typu zmiana pierścieni i uszczelniaczy zaworowych.
Policz dokładnie ile tego oleju ubywa średnio w ciągu dwuch-trzech wymian, bo jak przy spokojnej jeździe bierze mniej to nie ma co pakować pieniędzy.
Co do zmiany silnika to najpopularniejsze jest wsadzanie 1.8Turbo z A4ki czy Passata B5. Ale to też w miarę dobrze zrobić to koszt od 10tys. zł jeśli sam nie robisz. Vki chyba nie ma co wsadzać, bo moc podobna do tego jest cięższa i jeszcze bardziej lubią palić i gubić olej.

sebtul
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 32
Rejestracja: 11 gru 2007, 18:16
Lokalizacja: Mrągowo

Post autor: sebtul » 05 paź 2018, 20:23

Myślałem, że 10 lat po remoncie, silnik miał prawo się rozjechać. Może ja źle jeżdżę, może go zagotowałem? Choć nie przypominam sobie, aby tak było. A może jednak źle był zrobiony remont?
Obecnie mało jeżdżę, więc trochę potrwa zanim sprawdzę dokładnie ile oleju bierze. Tak, przy spokojnej jeździe, zdecydowanie mniej bierze oleju.
Liczę się z tym, że przekładka to jakieś kilkanaście, jak nie, kilkadziesiąt tysięcy. Pytając o cenę, myślałem, że dostanę odpowiedź, że załóżmy, jest to około 15000 lub może bardziej około 25000 zł.
Czyli mam szukać silnika 1.8T?
Czy jest tu ktoś, po takiej przekładce?
Czy może się podzielić swoimi spostrzeżeniami?

maciek889
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 4735
Rejestracja: 30 wrz 2009, 19:10
Imię: Maciej
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Sedan
Silnik: 2.3 NG
Lokalizacja: Wchsut.

Post autor: maciek889 » 06 paź 2018, 13:47

Tu masz cały temat o wsadzaniu 1.8T: https://audi80.pl/topics9/allprzekl ... t74698.htm

ODPOWIEDZ

Wróć do „Silniki czterocylindrowe”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl