KAROLEK22XX, w naszych audi nie ma specjalnej procedury, trzeba odpowietrzyć jak tradycyjny układ hamulcowy, z tym że na krzyż, bo tak dzielone mamy obwody hamulca. i wyjechać na drogę i parokrotnie zahamować gwałtownie aż się załączy ABS, najlepiej znaleźć miejsce z asfaltem posypanym piaskiem, po to żeby ABS działał jaknadłużej, a nie było potrzeby rozwijania dużych prędkości,
a potem ponownie odpowietrzyć, najlepiej zrób to za pomocą podciśnienia, i jak będziesz płyn wymieniał przygotuj sobie dwie litry płynu, po pół na każde koło.
, najpierw odessij płyn ze zbiorniczka i zanim zaczniesz co kolwiek robić postaraj się osady ze zbiorniczka usunąć, i zalać świeżym płynem, i dopiero wtedy przystąp od odpowietrzania/wymiany płynu.
zrób sobie przyrząd do odpowietrzania hamulca za pomocą podciśnienia, tak jak ja, powiem szczerze że na przyszłość już nie będziesz do układu hamulcowego podchodził bez tego przyrządu, lub jego lepszej wersji
po za tym jak za pomocą podciśnienia odpowietrzasz układ to pęcherzyki powietrza przybierają na rozmiarach, i dzięki temu powietrze jest w jeszcze dokładniej usuwane z układu.
ja wcześniej w tradycyjny sposób odpowietrzałem chyba z 10-15x i pedał niby twardy był ale to nie było to, jak zrobiłem to za pomocą podciśnienia to teraz pedałstoi jak "mur"
teraz bedziesz mógł też zlokalizować "ćwiartkę" układu która bruździ i pozwala się powietrzu dostawać do ukłądu, to będzie ta, która nie będzie dawała się odpowietrzyć,
całość odpowietrzania, jest najepiej robić na dwa razy, pozwoli to na odstanie się powietrza, i przemieszczenie się w najwyższy punkt w zacisku/cylinerku gdzie masz ujście odpowietrznika.
jeśli z każdego cylinderka bedzie ciągle się powietrze wydostawać to będzie znaczyło się jest uszkodzona pompa hamulcowa, lub ABS'a, ale to żadko kiedy.
poszukaj tematów gdzie opisałem jak zrobić przyżąd do odpowietrzania układu za pomocą podciśnienia,
nawet najlepszy pomocnik nie zastąpi Ci tego przyrządu w 100%.
jedynie postaraj się o zbiorniczek o pojemności większej niż 0,5l, a i jeszcze jedno, przed przystąpieniem do odpowietrzania, wykręć odpowietrzniki i wkręć je albo na smar, albo na taśmę teflonową. dzięki temu nie będzie zaciągać powietrza przez gwint( co i tak nie jest szkodliwe bo przepływający płun i tak nie pozwoli aby powietrze dostało się do zacisku, ale ułatwi wykrycie momentu w którym już nie będzie powietrza,)
najlepiej robić z przerwami, aby powietrze miało czas się odstać u góry zacisku.