[B4 1.9TDI]Piszczenie w okolicy alternatora

Kris · Post autor: **Kris** » 13 mar 2007, 20:13

Siema! mam dziwny problem. Piszczy mi w okolicy silnika, a dokładnie alternatora. Myślałem ze to może od rozrzadu ale wymiłem cały komplet łącznie z napinaczem i piszczy dalej. Wymieniłem też napinacz alternatora i dalej mnie to wkurza bo piszczy.
A Najgorsze z tego wszystkiego ze to trwa dosłownie z 5 min i mu przechodzi. Silnik jest ciepły i już jest oki, a gdy tylko jest zimny zaczyna znowu swoje piszczenie. Czyżby był to alternator tj łożyska czy może też coś innego?
Pozdrawiam!! Czekam na odpowiedzi!!

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 13 mar 2007, 20:28

u mnie jest to samo i stawiam na paski klinowy i wielorowkowy, i jeszcze powiesz ze bardziej piszczy jak jest wilgotno

A TAK WOGÓLE TO POPRAW TEMAT !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 13 mar 2007, 21:04

naciagnij pasek klinowy

wilu8 · Post autor: **wilu8** » 13 mar 2007, 21:12

mrx1983 pisze:naciagnij pasek klinowy

Ja mam naciagniete i to nic nie zmieniło

czarekj · Post autor: **czarekj** » 13 mar 2007, 21:14

Wiem, że to co napiszę jest niemetodyczne i niezgodne z wszelkimi prawidłami sztuki, ale kiedyś podpatrzyłem starego mechanika co on robi w takiej sytuacji. Zgadniecie? Otóż na wewnetrzną powierzchnie paska naniósł kilka kropli oleju silnikowego z bagnetu. Otworzyłem oczy ze zdumienia a on mówi, że na skutek działania oleju guma pęcznieje, staje się bardziej lepka i nie ślizga sie po kółku. Moje zdziwienie było tym wieksze, że piszczenie ustało. Przemyślalem, sprawe i stwierdziłem że zbytnie napinanie paska może spowodowac uszkodzenie łożysk a tych kilka kropel aż tak bardzo nie zaszkodzi. Nawet kilka kropel naniosłem na swój pasek i jest ok. Dziwne, ale działa.

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 13 mar 2007, 21:14

wilu8 pisze:
mrx1983 pisze:naciagnij pasek klinowy
Ja mam naciagniete i to nic nie zmieniło

to wymien,guma po jakims czasie parcieje i sie do niczego nie nadaje,zanim zalozysz nowy pasek,przemuj wszystkie kola benzyna ekstrakcyjna zeby odtluscic

OGr · Post autor: **OGr** » 13 mar 2007, 21:17

czarekj pisze:Wiem, że to co napiszę jest niemetodyczne i niezgodne z wszelkimi prawidłami sztuki, ale kiedyś podpatrzyłem starego mechanika co on robi w takiej sytuacji. Zgadniecie? Otóż na wewnetrzną powierzchnie paska naniósł kilka kropli oleju silnikowego z bagnetu. Otworzyłem oczy ze zdumienia a on mówi, że na skutek działania oleju guma pęcznieje, staje się bardziej lepka i nie ślizga sie po kółku. Moje zdziwienie było tym wieksze, że piszczenie ustało. Przemyślalem, sprawe i stwierdziłem że zbytnie napinanie paska może spowodowac uszkodzenie łożysk a tych kilka kropel aż tak bardzo nie zaszkodzi. Nawet kilka kropel naniosłem na swój pasek i jest ok. Dziwne, ale działa.

Hmmmm to jest myśl którą tak defakto każdy może spróbować, bo w zasadzie miałem to samo, ale jakoś samo przeszło. Cały pasek czy tylko kawałek ?

czarekj · Post autor: **czarekj** » 13 mar 2007, 21:26

Ja posmarowalem pasek równomiernie na całości nasączona szmatką z olejem. Ilość była symboliczna, tylko tyle aby palcem dało sie wyczuć. Za dużo to według mnie też niezdrowo.

pilocik69 · Post autor: **pilocik69** » 13 mar 2007, 21:32

Wymiana paska pomoze na 100% , tez to robilem u siebie 2 tyg temu :mrgreen:

czarekj · Post autor: **czarekj** » 13 mar 2007, 21:37

W sumie masz rację, tylko często jest tak że kupuje sie w sklepie stary pasek, który leżał gdzieś na nasłoneczninej półce i mimo tego że jest nowy można go od razu do kosza wrzucić. Jeżeli guma stwardnieje i wyschnie od starości to pasek będzie Ci piszczał nawet po 10000 km.

Post autor: **Doc** » 13 mar 2007, 22:01

W golfie raz na jakis czas robiłem to samo o czym pisze czarek i było ok.

Mi przychodzi do głowy jeszcze siadając pompa wodna. Dzwiek czasami jest podobny, potrafi piszczeć. Jeśli jesteś pewien, ze dzwiek dobiega z alternatora, to ok - nie ma problemu.

czarekj · Post autor: **czarekj** » 13 mar 2007, 22:19

Widzę, że nie tylko ja tak eksperymentuję. Ważne że działa mimo że niezgodne z teorią.

junkers51 · Post autor: **junkers51** » 13 mar 2007, 22:56

Czarekj dobrze pisze, u mnie bylo podobnie i mechanik powiedzial mi ze te kola po ktorych idzie pasek sa juz wyslizgane, u mnie pomaga jak raz na jakis czas psikne wd-40 , pozdrownienia

czarekj · Post autor: **czarekj** » 13 mar 2007, 22:58

Wd-40 tez zawiera substancje smarujące, więc cos w tym jednak jest, że to działa.

mrx1983 · Post autor: **mrx1983** » 13 mar 2007, 23:14

zasada dzialania pasaka jest taka ze pasek w tych otworach bierze bokami a nie rdzeniem,i tak powinno byc..jezeli psaek zaczal sie slizgac i slychac pisk tzn ze guma juz sie przypalila i nie spelnia swoich wlasciwosci...smarujac nawet niewielka iloscia faktycznie przestaje piszczec,ale co z tego skoro pasek dalej sie slizga,tylko go nie slychac i nie spelnia swojej funkcji,takie jest moje zdanie,ale moze sie myle,wkoncu sie nie znam