Forum Audi 80 Klub Polska

witam Wszystkich Mam pytanko jak w temacie. Wkład nadaje sie do wymiany a nie chce kupować samo-przylepek tylko chciałbym wymienić cały wkład na nowy. Jak podważyc ten stary wkład żeby wyskoczył bez uszkodzenia?. Na starym wkładzie mi nie zależy tylko na zaczepach w obudowie. Dodam że jest to lusterko elektryczne.Jeśli jest jakiś sprawdzony sposób to niech ktoś zdradzi, pozdrawiam

master84, na początek popraw nazwę tematu, bo za chwilę może polecieć do kosza

Polecam lekturę tych dwóch tematów:
viewtopic.php?t=6284
viewtopic.php?t=263

Mam nadzieję że teraz jest wszystko ok z tematem a dzięki wyczerpującym odpowiedzią moje lustereczko CAŁE nadaje się do wymiany,ojjjjjjjjj:/ a wystarczyło podważyć w odpowiednim miejscu no ale "mądry Polak po szkodzie" pzdr :roll:

mógłby ktoś napisać jak zdemontować wkład lusterka elektrycznego z podgrzewaniem bo musze swoje wymienić a nie mam pojęcia jak się za to zabrać :cry:

czapa wkład jest na zatrzaskach, trzeba podwarzyc najlepiej od góry i od dołu

dzięki romeo, to jeszcze może ktoś powie czy takie cudo się nadajehttp://lusterka.webhost.pl/cennik.html#W%20K%20%C5%81%20A%20D%20Y%20%20%20L%20U%20S%20T%20E%20R%20E%20K

czapa, ten wkład, który wskazałeś powinien się nadawać bo w b3, b4 i w coupe jest ten sam kształt szkła z tego co mi wiadomo. jednak co do plastiku montażowego to może być różnie... jak kupiłem swoje b4 to miała popekane lusterko od strony kierowcy i musiałem wyjąć wkład żeby go zmienić. oryginalnie mam lusterka niepodgrzewane. na szrocie udało mi się kupić wkład od b4 coupe ale z podgrzewanym lusterkiem elektryczmym. szkło kształtem sie nie rożni wiec sie nadaje. problem pojawił się dopiero z plastikiem montażowym... tam pod spodem jest takie kółko, o które zahaczają się różki z wkładu do lusterka i w moim oryginalnym były one nieco dłuższe. natomiast w tym ze szrotu (od coupe) byłu krótsze więc nie chciały się łapać kółka, którego trzyma się to wszystko w środku. w wolnej chwili trzeba było więc delikatnie odciąć lusterko wraz z gumą, która jest pod spodem od plastiku montażowego (wystarczył ostry nóż i troche cierpliwości) potem wywiercić dwie dziurki w oryginalnym plastiku żeby wpyścić tam wystające bolce od ogrzewania lusterek i przykleić mocnym klejem do oryginalnego plastiku. (szkło podgrzewane ma od spodu dwa druty, które podłącza się do prądu, a niepodgrzewane ich nie ma. może kiedyś jak bede miał czas i chęci doprowadzę tam prąd jeszcze prąd od ogrzewania tylnej szybyi będę miał podgrzewane luserko

z tego co wiem, to są też do nabycia same szkła, które się tylko nakleja na stłuczone lusterko i nie trzeba nic odcinać ani demontować. mi jednak się nie chciało bawić w zamawianie przez internet i kupowanie kota w worku jak już miałem szkło, które w dodatku mogłem przymierzyć do lusterka i zobaczyć czy na pewno ma ten sam kształt

co do wyjmowania samego wkładu z lusterka to trzeba bardzo uważać żeby nie połamać różków od zatrzasków na których trzyma się wkład bo wtedy zima.

tak przy okazji to na szrocie taki wkład razem z plastikiem montażowym kosztował nawet nie polowe z tego co chcą na tej stronie, która podałeś.

grze, u mnie w mieście z chodziłem szroty i to jest chodliwy towar i se śpiewają od 100 wiec taniej mnie i szybciej wyniesie z tej strony

Hej,

jakiś jełop ukradł mi wkład lusterka (w jakże cudownym mieście Łódź). Wcześniej miałem lusterko podgrzewane i elektryczne.

Znalazłem na allegro jakiś zamiennik za 50 zł.
http://allegro.pl/wklad-lusterka-audi-8 ... 15673.html

Zastanawia mnie tylko jedna rzecz. Dlaczego w lusterku w samochodzie są dwa kable odpięte?

Jak mniemam ten z numerem 2 odpowiada za ogrzewanie. Od czego jest numer 1 (plastikowa kostka) i gdzie sie to wpina? Z tego co sprawdzałem poruszanie wkładem lusterka działa w tej chwili.

Mam jeszcze jedno pytanie - na allegro można kupić samo szkło lusterka. Czy orientuje się ktoś jak fachowo nazywa się ten plastik na którym się to osadza? Przejrzałem allegro ale nie mogę czegoś takiego znaleźć... Może jak bym kupił osobno te części taniej wyszła by mnie naprawa...
http://allegro.pl/szklo-wklad-lusterka- ... 52480.html

Ktoś coś takiego kiedyś demontował?

napewno taniej wyszłoby
ja nie mając wogóle dostępu do szkła RS2 zaniosłem poprzednie do szklarza ten wyciął idealnie,kupiłem matę,przykleiłem i gra lala a że nie jest sferyczne czy asferyczne to nie ma znaczenia bo i tak nie wiem o co chodzi :mrgreen: a jak działało wcześniej i teraz działa

Te 2 wiszące przewody to od ogrzewania wkładu. Jeden to + a drugi masa, ten z plastikiem to na 100% będzie plus, a ten bez masa. A co do wyciągania wkładu bez stresu i groźby jego uszkodzenia, to stanowczo odradzam kombinacje z podważaniem. Jeśli ma ktoś uchwyt do telefonu, lub nawigacji wyposażony w przyssawkę na szybę, to wystarczy tą przyssawkę zaczepić idealnie na środku wkładu i zdecydowanie pociągnąć do siebie <ok>
Wkład wyskakuje bez uszokodzeń, tylko do tego potrzebny jest uchwyt z solidną przyssawką, bo inaczej się nie uda. Ja tak wyciągałem już kilka razy wkład z swojego lusterka i nic się nie popsuło <ok>

shellah pisze:napewno taniej wyszłoby
ja nie mając wogóle dostępu do szkła RS2 zaniosłem poprzednie do szklarza ten wyciął idealnie,kupiłem matę,przykleiłem i gra lala a że nie jest sferyczne czy asferyczne to nie ma znaczenia bo i tak nie wiem o co chodzi :mrgreen: a jak działało wcześniej i teraz działa

Dzisiaj znajomy zaproponował mi to samo. Mówił że do VW polo wycinał u szklarza i kosztowało go to jakieś 20 zł. Szukałem na allegro tych mat? plastików na których mocuje się wycięte lusterko ale nie mogę tego nigdzie znaleźć... Musze popytać w motoryzacyjnych czy nie mają.

[ Dodano: 2011-05-31, 22:05 ]

pawelrybak15 pisze:Te 2 wiszące przewody to od ogrzewania wkładu. Jeden to + a drugi masa, ten z plastikiem to na 100% będzie plus, a ten bez masa. A co do wyciągania wkładu bez stresu i groźby jego uszkodzenia, to stanowczo odradzam kombinacje z podważaniem. Jeśli ma ktoś uchwyt do telefonu, lub nawigacji wyposażony w przyssawkę na szybę, to wystarczy tą przyssawkę zaczepić idealnie na środku wkładu i zdecydowanie pociągnąć do siebie <ok>
Wkład wyskakuje bez uszokodzeń, tylko do tego potrzebny jest uchwyt z solidną przyssawką, bo inaczej się nie uda. Ja tak wyciągałem już kilka razy wkład z swojego lusterka i nic się nie popsuło <ok>

No to już wiem jakim szybkim sposobem mój wkład się ulotnił z lusterka...
A tak poważnie dzięki za podpowiedź. Ta wiedza na pewno się przyda. Tak sie składa że mam dużą przyssawę od nawigacji

Dzisiaj udało mi się znaleźć na szrocie używkę za małe pieniądze. Niestety nie ma podgrzewania. To akurat sobie już podaruje bo nie wiem czy (odpukać) znowu jakiś baran mi nie ukradnie wkładu... Szkoda inwestować.

Aż żal tyłek ściska jak człowiek pomyśli ze chodzą takie tłuki które człowiekowi życie uprzykrzają... Nie dość że auto ma prawie 18 lat to jeszcze wkład ukradną... ehhh. ..

mpivo pisze:Aż żal tyłek ściska jak człowiek pomyśli ze chodzą takie tłuki które człowiekowi życie uprzykrzają... Nie dość że auto ma prawie 18 lat to jeszcze wkład ukradną... ehhh. ..

matę kupisz bez problemu
ps. na pocieszenie ci powiem że mi zapierdzielili osłonki wentyli z kół i znaczek z klapy RS2 także cudów nie ma :evil: