Witam serdecznie Forumowiczów!
Proszę o pomoc w sprawie jak w temacie. Dzisiaj rano odpaliłem samochód i... kontrolka ciśnienia oleju niestety nie chciała zgasnąć a spod maski zaczął dobiegać odgłos, w mojej ocenie świadczący o braku smarowania.
Sprawdziełm olej i po małej dolewce spróbowałem jeszcze raz odpalić. Niestety bez zmian.
Czyżbym miał problem z pompą olejową? Jak to sprawdzić?
Pozdrawiam,
tyrtajos.
[80 B3 1.8S JN LPG '89] Kontrolka oleju i sieczkarnia
Dzięki za odpowiedź.
Wydarzyła się jednak ciekawa rzecz. Odpaliłem jeszcze raz maszynę i trochę mocniej przygazowałem (do ok. 2 tys. obr./min.) i... kontrolka ciśnienia oleju zgasła silnik zaczą spowrotem przyjemnie mruczeć
Zastanawiam się czy to jakaś chwilowa przypadłość pompy (może jakiś zawór się zablokował) czy też pomogła dolewka oleju. Jakieś pomysły?
Wydarzyła się jednak ciekawa rzecz. Odpaliłem jeszcze raz maszynę i trochę mocniej przygazowałem (do ok. 2 tys. obr./min.) i... kontrolka ciśnienia oleju zgasła silnik zaczą spowrotem przyjemnie mruczeć
Zastanawiam się czy to jakaś chwilowa przypadłość pompy (może jakiś zawór się zablokował) czy też pomogła dolewka oleju. Jakieś pomysły?
- bartek18150
- Audi 80 Klub
- Posty: 846
- Rejestracja: 25 wrz 2007, 21:25
- Imię: Dawid
- Model: Audi 80 B4
- Nadwozie: Avant
- Silnik: 1.9 1Z
- Lokalizacja: Mojsławice- Chelm
- Kontakt:
tyrtajos, Na moje oko pada pompa oleju, to ze zaswiecila sie kontrolka nie oznacza calkowitego braku cisnienia oleju, lecz zbyt male by silnik mogl bezpiecznie pracowac. A po tej przygazowce pompa nabila cisnienia i kontrolka zgasla.
A tak wogle nie musi to byc pompa, mogo nazbierac sie syfu w silniku, przez niedopilnowanie wymiany oleju i przytkalo smoka, i tu rowniez po przygazowce zassal olej i cisnienie sie poprawilo.
Tak czy siak, jak chcesz miec zdrowy silniczek biesz sie do roboty
W trasie jak w trasie, gozej w miescie, gdy olej ma dosyc wysoka temperature i cisnienie spada.powiem tak jakby mi sie tak zdarzyło to na pewno bym rozebrał wszytko żeby tylko wiedzieć co się stało, bo nie wyobrażam sobie takiej sytuacji w trasie
A tak wogle nie musi to byc pompa, mogo nazbierac sie syfu w silniku, przez niedopilnowanie wymiany oleju i przytkalo smoka, i tu rowniez po przygazowce zassal olej i cisnienie sie poprawilo.
Tak czy siak, jak chcesz miec zdrowy silniczek biesz sie do roboty
wiec wczoraj tak jak mówiłem niunia dostała sia na kanał przeczyscilismy wszysto cała pompe umylismy rozpuszczalnikiem. W tym smoku było troche syfu ale tylko z miarki od oleju tego pomaranczowego plastiku, jest troche roboty bo przeba silnik podnosic do góry zeby miske wyciągnąc. I teraz olbo mi sie wydaje albo jakos lzej samochód chodzi i wszystko jest ok czyli masz pompe do przyczyszczenia a i teraz kontrolka gasnie jak tylko zaczynam krecic silnikiem a wczesniej po odpalenia jeszcze chwilke sie paliła