Sklep Ipart
części samochodowe
Tarcze, hamulce
Sklep Bestdrive
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl


felgi - sklep internetowy ucando.pl

Troche humoru, kawały, śmieszne linki :)

Linkownia, ciekawostki, pogawędki nie tylko związane z Audi i nie tylko związane z motoryzacją.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
minon1
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1138
Rejestracja: 20 kwie 2007, 15:49
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Post autor: minon1 » 09 sie 2008, 11:59

Podczas długiego lotu...

W celu rozproszenia nudy podczas długiego lotu (np. Warszawa - New York):

1. Wyjmujemy laptopa z torby i kładziemy na kolanach;
2. Powoli i spokojnie otwieramy go;
3. Włączamy;
4. Upewniamy sie, ze ciekawska osoba obok nas patrzy na ekran;
5. Włączamy Internet Explorer;
6. Zamykamy oczy, wznosimy głowę ku niebu i poruszamy bezgłośnie wargami;
7. Bierzemy głęboki wdech i klikamy na następujący link:
http://www.thecleverest.com/countdown.swf
8. Upajamy sie widokiem miny osoby obok!

Awatar użytkownika
Słonik
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 6359
Rejestracja: 02 sie 2007, 12:58
Lokalizacja: Łowicz

Post autor: Słonik » 09 sie 2008, 12:45

Komu parkowanie na miescie nie zabardzo wychodzi to prosze bardzo maly instruktarz <ok>

spaykee
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2322
Rejestracja: 16 gru 2007, 16:22
Imię: Krzysztof
Model: Audi 80 B4
Nadwozie: Avant
Silnik: 2.0 ABK
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: spaykee » 09 sie 2008, 13:42

Narki1 pisze:Ponieważ to forum motoryzacyjne powinien zainteresować was TEN crash-test
jak na moje oko to VW T3 z dubblecab w pickupie a nie żadne chińskie coś

Awatar użytkownika
Grzegorzbielsko
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 647
Rejestracja: 16 sty 2008, 22:18
Lokalizacja: bielsko-biała

Post autor: Grzegorzbielsko » 09 sie 2008, 13:44

made in japan
Słonik pisze:Komu parkowanie na miescie nie zabardzo wychodzi to prosze bardzo maly instruktarz <ok>
made in poland

ppawlo
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 136
Rejestracja: 11 sty 2008, 15:06
Lokalizacja: Różan/Wawa

Post autor: ppawlo » 09 sie 2008, 18:32

Słonik to fragment filmu Shaoli Soccer polecam.

Awatar użytkownika
maciek122
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 374
Rejestracja: 12 lut 2008, 20:53
Lokalizacja: Toruń

Post autor: maciek122 » 09 sie 2008, 19:10


Awatar użytkownika
spiczi
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 2453
Rejestracja: 02 sty 2008, 14:48
Lokalizacja: RBR/RZ
Kontakt:

Post autor: spiczi » 10 sie 2008, 12:29

Obrazek
jak rozumieć taki znak??

AndrzejRU

Post autor: AndrzejRU » 10 sie 2008, 12:51



[ Dodano: 2008-08-11, 14:25 ]
Jedzie facet samochodem, patrzy, a na klifie stoi znana mu dziewczyna. Chce
skoczyć i się zabić.
Wysiada i podbiega do niej.
- Co ty robisz? - pyta.
- Pamiętasz, jak poznaliśmy się na imprezie?
- No...
- Wziąłeś mnie na plażę, powiedziałeś, że nigdy ci się z nikim tak nie
rozmawiało, że gada ci się ze mną jak z kumplem...
- No, pamiętam.
- Jak potem zaczęliśmy się kochać?
- No...
- Zaszłam wtedy w ciążę z tobą. Mam zrujnowane życie...
Chłopak zamilkł. Podszedł do niej, klepnął ją lekko w ramię i mówi:
- I chcesz się zabić? Naprawdę, zajebisty z ciebie kumpel.



- Słyszałeś? Zenek się ożenił!
- Co ty! Przecież on dopiero 30 lat ma. Co się stało?
- Poszedł odprowadzić koleżankę do domu. Wskoczył do niej na herbatkę,
posiedzieli, pogadali, jakoś tak czas zleciał,
ciemno się zrobiło, późno, do domu wracać - strach, został przenocować.
Zbudził się - dziewictwa nie ma...
Wykorzystała go! Dobrze, że chociaż dziewczyna porządna się okazała i wyszła
za niego za mąż.



- Icek...
- Nie Icek, a Icław!
- Dobra... Icław. A wiesz, że Benek Lewartow perski dywan sobie kupił?!
- No i co z tego?
- Każe wszystkim przed wejściem zdejmować buty.
- Cóż, dywan perski, trza oszczędzać.
- Ale on wisi na ścianie!



On i ona w łóżku.
Ona:
- Tak ciepło?
- Ciepło...
- A tak?
- No cieplej...
- A może tak?
- Słuchaj, starczy tej zabawy z klimatyzacją!!! Pora spać!!!



Przez korytarz w samolocie idzie pilot ze spadochronem na plecach. Jedna z
pasażerek:
- Przepraszam co się stało?
- Nic takiego, jak u każdego z nas, każdego dnia, problemy w pracy...



Stwierdzono, że u dzieci, którym regularnie podawano preparaty zawierające
wapń, tkanka kostna jest twardsza o około 70%. Wielokrotnie przeprowadzane
pomiary wykazały, że pękają one dopiero pod naciskiem przekraczającym 970 N
na centymetr kwadratowy.



Pomysł na randkę:
1. Kup gadającą papugę
2. Naucz ją powtarzać "JEZU NIE NIE RÓB TEGO NIE PRZESTAŃ RATUNKU!"
3. Zaproś laskę



Blondynka podpisuje się stawiając trzy krzyżyki.
- Dlaczego trzy krzyżyki? - pytają się jej.
- Imię, nazwisko i stopień naukowy.



Po czym poznać Staszka - defetystę?
Załóżmy, że najpiękniejsza kobieta na świecie puka do twych drzwi.
Otwierasz, a ta już od progu rzuca się na ciebie, całuje, po czym namiętnie
szepcze do ucha:
- Spędzimy razem najgorętszą noc Twego życia. Od zmierzchu do świtu będziemy
się szaleńczo kochać...
- Ku*wa, ale dlaczegoś akurat w czerwcu przylazła?



- Ty, wiesz jest jakiś nowy, śmiercionośny wirus. Rozprzestrzenia się wśród
gejów!
- No i ch*j z nimi. Przyroda walczy z anomaliami. Najgorsze, że i normalnych
facetów, którym zdarzyło się przespać z gejem, też może zaatakować...



Lubelszczyzna. Kijany. Pomocnicza Jednostka Wojskowa. Niedaleko kantyny
spotykają się dwaj żołnierze.
- Ej ty, leszczu, czemuś mi nie zastalutował?
- A ty, młocie, czemuś mi nie zastalutował?
- A kto ty jesteś?
- A ty?
- Jestem sierżantem!
- Ja też jestem sierżantem!
- Hmmm... A ile masz wzrostu?
- 180 cm!
- Ja też mam 180 cm! A ile ważysz?
- 80 kilo.
- I ja też 80 kilo. A...
W tym momencie indagowany salutuje i odchodzi. Pytacz go dogania:
- Słuchaj kolego, czemuś mi w końcu zasalutował pierwszy? Stopień mamy ten
sam, wzrost też...
- Ale ty jesteś cięższy o jakieś 200 gram.
- Dlaczgo?!
- A bo na ciebie już dawno ch*ja położyłem.



30 stycznia 2008
- Ty, to co, rozsyłamy kolejny spam?
- Nie, lepiej nie. Za to można siedzieć, już były takie sprawy.
- Ale stary, tu są miliardy, tylko trzeba wysłać ofertę powiększenia
penisa...
- Ale za to można iść siedzieć. Chyba, że trafimy w target.
- To znaczy?
- To znaczy wyślemy do tych, którzy faktycznie potrzebują...
- A skąd to będziesz wiedział?
- Spokojna głowa! Ma się te kontakty wysoko... Za niecały miesiąc ty też
będziesz to wiedział!
=====
22 lutego 2008
Komisja Europejska ogłosiła, że Polacy mają najmniejsze penisy w Europie...



Święty Mikołaj lezie przez komin do domu. Prezenty taszczy. Patrzy... a tu w
łóżku goła dziewoja leży.
- Hmmm... - mruczy. - Wyru**ć? To już 'święty' nie będę. Nie wyru**ć? To się
do komina nie zmieszczę. I tak źle, i tak niedobrze....



Badania wykazały, że noworodki płci męskiej wychowywane w domach, w których
żyje wiele kobiet o biustach różnych rozmiarów, najszybciej opanowują
początek alfabetu...



Siedział raz Dżepetto nad fasoli czarą
i poczuł się nagle samotnie i staro.
Pomyślał "przydałaby się kucharka, sprzątaczka i praczka"
Jak pomyślał tak zrobił,
wystrugał chłopaczka.

Wyrzeźbił go całego, od głowy do pięty
a pysk on jemu zrobił wiecznie uśmiechnięty.
Dał mu imię Pinokio - nikt nie wie dlaczego,
lecz niedługo się cieszył z pomocy małego.

Poszedł w świat Pinokio, poszukać miłości,
Choć był mały i brzydki, choć miał z drewna kości.
Wierzył, że gdzieś daleko czeka jego Miła,
miał zamiar ją odnaleźć, gdziekolwiek by była.

Przeszedł mil tysiące, przeszedł lasy, rzeki
lecz żadna nie chciała zostać z nim na wieki.
Nie chciały go księżniczki, ni Kapturek Czerwony,
I w dalekiej Narni też nie znalazł żony.

Nie chciała go Małgosia, ani Śpiąca Królewna,
Powód zawsze był jeden... "bo masz ch*ja z drewna"
"Przecież ciągle duży i twardy" na usta ciśnie ci się,
Lecz stary Dżepetto...
wyrzeźbił mu w zwisie....



Stare, dobre małżeństwo obchodzi 25-lecie ślubu.
- Stefan, a może pojedziemy do tego małego hoteliku w Stalowej Woli, co
żeśmy miodowy miesiąc spędzali?
- Dobrze, ale tym razem ja wczepię się w pościel i będę krzyczeć: 'Boże,
jaka ONA wielka!'



- Cześć Roman, co u ciebie słychać - krzyczy radośnie do dawno niewidzianego
kolegi facet.
- Cześć Marian, co u mnie?... a ożeniłem się.
- Super, z kim? Opowiadaj.
- Nie uwierzysz. Wyobraź sobie szedłem jakiś rok temu przez łąki nad Wisłą,
gdy nagle wyskoczyła na ścieżkę olbrzymia wstrętna ropucha i zagadała do
mnie ludzkim głosem: "Pocałuj mnie chłopcze, a stanę się piękną, gospodarną
i mądrą dziewczyną i zostanę twoją żoną".
- I co pocałowałeś?
- Coś ty. Jak popatrzyłem na ten pysk pełen brodawek to mi się normalnie
rzygać zachciało, więc złapałem leżący przy ścieżce spory kamień i "pizgłem"
ją w łeb.
- I co?
- Błysnęło, zagrzmiało i mimo wszystko zamieniła się w dziewczynę A za dwa
tygodnie wzięliśmy ślub.
- No i jak? Piękna jest?
- Człowieku, nie można od niej oczu oderwać.
- A gospodarna?
- Wszystko posprzątane, ugotowane, wyprane. Błysk w domu.
- A mądra?
- Nie za bardzo - z westchnieniem mówi Roman - Cały czas wytrzeszcza oczy i
śmieje się jak hiena. W sumie straszny debil... Widać za mocno ją tym
kamieniem w łeb pier**lnąłem.



Spotyka się dwóch kolegów.
- No, co tam u ciebie?
- Ech, stary, małe dziecko, żona mi skacze do oczu, w robocie się
wytrząsają, kasy na wszystko brakuje, samochód się je*ie, normalnie wszystko
na łeb się wali.... No dobra, koniec żali, a jak u ciebie?
- Wczoraj sobie ćwiknąłem, dzisiaj sobie ćwiknąłem, na jutro też jestem z
panną umówiony, wiesz, u mnie stabilizacja...



Spotykają się dwaj przyjaciele elektrycy.
- Ożeniłeś się? - pyta pierwszy.
- Nie, jeszcze nie. Szukam trzyfazowej żony.
- ???
- W kuchni - pani domu, w łóżku - kochanka, w gościach - piękność.
Po kilku miesiącach spotykają się znowu: Pierwszy pyta:
- I co? Znalazłeś trójfazową kobitkę?
- Znalazłem, tylko ma przesunięcie w fazie. W kuchni - piękność, w łóżku
pani domu, w gościach - kochanka...


Mam 50 lat. To naprawdę nieźle jak na faceta w moim wieku.



Pewien facet, gdy gral na skrzypcach to meska widownia doznawala erekcji.
Zwolano konsylium profesorow muzykologow i seksuologow oraz innych medrcow.
Koles zagral, a wszystkim fiutki stanely jak dragi. Nawet tym, którzy od
dawna cierpieli na niemoc plciawa. Wszyscy zachodzili w glowe o co w tym
wszystkim chodzi. Wreszcie stary muzykolog swiatowej slawy wstal i
slabiutkim glosem rzekl:
- Wiem o co chodzi... Ten skrzypek gra jak pizda!

Przychodzi prawnik do lekarza z okropnie spuchniętym penisem.
- Co się panu stało?
- To oczywiście była kobieta, nie odkurzacz - i tej wersji będziemy się
trzymać...



- Panie doktorze, mam problem z ch*jem.
- Co się dzieje?
- Budzę się rano a on stoi.
- To chyba dobrze?
- Ale on stoi w drzwiach.



Jedzie Natasza z porucznikiem w jednym przedziale. Porucznik czyta gazetę,
Natasza bezskutecznie usiłuje zwrócić na siebie jego uwagę.
- Poruczniku, jak nazywa się kamień w pańskim pierścionku?
- Ech, Nataszko... jakoś mi się dziś nie chce...



Od czasu stworzenia Internetu ruch obrotowy Ziemi jest przede wszystkim
napędzany przez zbiorowe obracanie się nauczycieli polskiego w grobach.



Wchodzi zając do baru, ręce rozwalone na boki, podchodzi do niedźwiedzia i
mówi:
- Może byśmy wyszli na dwór "pogadać"
Na to niedźwiedź
- No dobra "porozmawiajmy"
Wyszli z hukiem. Za 20 minut wraca miś cały pokiereszowany, ryj zalany
krwią, rozgląda się i mówi:
- No co, kurna?! Skąd wiedziałem że przez agrest będzie uciekać?



Siedzą dwie babcie na ławce. Nagle jedna mówi:
- Czyżbyś przed chwilą puściła bąka?
- Oczywiście, że przed chwilą puściłam bąka! Nie myślisz chyba, że ja cały
czas tak śmierdzę?!



Dwóch facetów, Paul i Kurt spotkało się w knajpie. Zaczęli rozmawiać przy
piwku i wyszło, że obaj są myśliwymi.
- Więc na co polujesz? - spytał Paul.
- Na jednorożce - padła odpowiedź.
Paul zdziwiony pyta dalej:
- A jak się poluje na jednorożce?
- Znajdujesz dziewicę i wynajmujesz, aby Ci pomogła. Ona siada na polanie w
lesie i jeśli masz szczęście to przyjdzie jednorożec, położy jej głowę na
kolanach i zaśnie, a wtedy jest Twój.
- To musi być cudowne stworzenie, ale musi ich być już niewiele. Dużo o nich
słyszałem legend, ale nigdy nie widziałem żadnego na własne oczy.
- Taaaa... a jednorożców jest jeszcze mniej.



Przychodzi królik do apteki.
- 200 prezerwatyw proszę!
Pani magister wydaje towar i mówi:
- E... przepraszam, ale mamy tylko 199 sztuk...
Królik się zmarszczył. Spojrzał na Panią magister z wyrzutem i mówi:
- No dobra ... biorę ... ale oświadczam, że z lekka mi Pani spie...ła
wieczór!



W autobusie kichnęła staruszka.
- Na zdrowie! - mówi obok stojący żołnierz.
- Dziękuję, młody człowieku. Jaki pan uprzejmy!
- Bo muszę! Za brak kultury kapral nas codziennie opierdala.




Dzwoni telefon.
- Halo?
- Oj, przepraszam. Pomyłka
- Na pewno?
- A czy ja pana kiedykolwiek okłamałem?!




- Dlaczego pewien japoński komputer jest szklany?
- Bo toshiba...


Jeśli chodzi o komplikowanie życia to zdaniem Falczaka nawet wybitni
planiści wysiadają przy Falczakowej.



Ilekroć Falczak stara się wczuć w sposób myślenia Falczakowej tylekroć ma
ochotę wyjść na miasto i kupić sobie nowy biustonosz!



Falczak siedział w nocy i wywoływał zdjęcia z wczasów.
Falczakowa:
- Ładne świństwa musisz mieć na tych fotografiach, że je tak wywołujesz po
ciemku!



- Jaka jest istotna zmiana w ostatniej nowelizacji ustawy emerytalnej?
- Emeryci od teraz będą mogli przechodzić przez jezdnię na czerwonym
świetle.



Poranek.
W kuchni mąż z żoną piją kawę. Żona zwraca się do męża czułym głosem:
- Kochanie! Tylko nie zapomnij, że już wkrótce Dzień Kobiet.
Mąż krztusząc się kawą:
- Co???? Znowuuuuuu??????





Wchodzi dres do obuwniczego:
- Adidki najnowsze Pan mi obstaluje! Tylko kur... miguniem!
Sprzedawca podaje mu jednego:
- Pan przymierzy!
Dres przymierza:
- Kuuu... ee kuuu do ch... ZA CIASNY gościu!!!
- Język Pan wyjmie!! Tak będzie lepiej...
- Yyy coo yy dochuaałaaa sieee wyguuuapaszzz... chułuuu wpeeełoddool
chceeeesz??



8 marca. Inauguracja. Miedwiediew, trzymając rękę na Konstytucji wypowiada
słowa przysięgi prezydenckiej. Tuż po wypowiedzeniu ostatnich słów w niebo
wzlatują balony, zaczyna grać muzyka, a zza sceny wyskakuje Putin z ogromnym
bukietem kwiatów i Szymon Majewski, krzycząc "Mamy cię!!!"



- Oszust! Podlec! Wyzywam was na pojedynek!
- Dobrze, szpada czy pistolet?
- Szpada!
- To ja wezmę pistolet.



Episkopat Polski zawiadamia:
"Spożywanie w piątki i dni postne wyrobów wędliniarskich z Zakładów
Przetwórstwa w Kozich Krowach nie jest poczytane za grzech.
W wyrobach tych nie doszukano się nawet śladowych ilości mięsa."





- Cześć! Moja żona jest w 18-tym tygodniu.
- A moja w 12-tym! Kogo chcesz bardziej - chłopca czy dziewczynkę?
- Chłopca.
- Dlaczego?
- Zawsze chciałem mieć samolot sterowany radiem....

Awatar użytkownika
ziemor
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1456
Rejestracja: 12 paź 2007, 00:19
Lokalizacja: Bielsko

Post autor: ziemor » 14 sie 2008, 19:24

Dlaczego większość pREZESÓW z dużym zarobkiem kupuje auto z automatyczną skrzynią biegów ???

Obsługa sprzęgła i manualnej skrzyni jest dla nich zbyt trudna

====================================================

A dlaczego większość pREZESÓW z największymi zarobkami grywa w golfa ???

Bo inne gry są dla nich zbyt skąplikowane

<piwo>

pecet
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 173
Rejestracja: 01 kwie 2007, 00:57
Lokalizacja: Mińsk Maz
Kontakt:

Post autor: pecet » 14 sie 2008, 23:36

czyli ze co, bogaci są głupi? wiem że to tylko żarty ale fajnie jakby były jeszcze troche smieszne

Awatar użytkownika
Rene
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 227
Rejestracja: 23 sie 2007, 13:08
Lokalizacja: Śląsk

Post autor: Rene » 15 sie 2008, 00:27



płaczę ze śmiechu oglądając to........ jakoś ten odcinek mi umknął :lol:
najlepszy tekst: "ale ja na prawdę na co dzień jestem mądrzejsza"

Awatar użytkownika
ziemor
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 1456
Rejestracja: 12 paź 2007, 00:19
Lokalizacja: Bielsko

Post autor: ziemor » 15 sie 2008, 10:31

pecet pisze:czyli ze co, bogaci są głupi? wiem że to tylko żarty ale fajnie jakby były jeszcze troche smieszne

Można śmiać się z blondynek, policjantów to czemu by nie z prezesów ??? <mikolaj>
Przecież większość z nich ma kłopoty z wymianą żarówki w aucie i musi z tym problemem jechać do ASO ;-) ;-) ;-) <rotfl2> <rotfl2>

Sam słyszałem jak pewiem pan po AGH prosił faceta po zawodówce by mu wymienił żarówkę w przednim reflektorze - niezły ubaw :mrgreen:

AndrzejRU

Post autor: AndrzejRU » 15 sie 2008, 11:20

dlaczego mówisz do swojej żony "Ty welurku"?
- to zdrobnienie
- zdrobnienie a od czego
- od "Ty szmato

Wraca Jasio ze szkoły i pierwszym pytaniem jakim strzela w rodziców jest :
- Co to znaczy "robić loda"
Rodzice, którzy już dawno uzgodnili, że będą odpowiadać na każde "trudne" pytanie ( bo po co ma dziecko szukać odpowiedzi na podwórku ), spojrzeli porozumiewawczo na siebie i mama mówi
- Widzisz "robić loda" to brać penisa do buzi.
Na to ojciec
- Jakie brać, jakie brać...DAWAĆ. Syna przecież mamy

<Tomek> Siemka, słyszałeś jaką laske ostatnio łysy wytarał ...?!
<penio> nie ...?!
<Tomek> łysy mówił że podobno jest niezwykle błyskotliwa i spostrzegawcza...
<Tomek> na ostatniej imprezie jak jej minete walił otworzyła oczy i krzykneła ''O boże mam trzy kolana'' ...
<penio> lol

Awatar użytkownika
Kuba89
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 314
Rejestracja: 01 wrz 2007, 21:38
Kontakt:

Post autor: Kuba89 » 15 sie 2008, 20:45

ziemor pisze:Sam słyszałem jak pewiem pan po AGH prosił faceta po zawodówce by mu wymienił żarówkę w przednim reflektorze - niezły ubaw :mrgreen:
Jakbym był bogaty to nawet bym palcem nie kiwnął bo by mi się nie chciało.

mrzn
Forum Audi 80
Forum Audi 80
Posty: 20
Rejestracja: 27 wrz 2007, 21:03
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: mrzn » 15 sie 2008, 21:28

ziemor pisze:Sam słyszałem jak pewiem pan po AGH prosił faceta po zawodówce by mu wymienił żarówkę w przednim reflektorze - niezły ubaw :mrgreen:
A ja znam lepszą historie. Koleś inżynier, nie wiem jakiej specjalności, starszy facet. Spaliła mu się żarówka w jego b2 bodajże. Głowił się tydzień albo i więcej jak to naprawić. W końcu wybił dziurkę na zewnątrz lampy i tym sposobem ją wymienił. Autentyk z własnego podwórka ;]

ODPOWIEDZ

Wróć do „Na każdy temat”


opony samochodowe opony samochodowe hamulce
felgi - sklep internetowy sportwheels.pl części samochodowe ucando.pl
części samochodowe iparts.pl