Forum Audi 80 Klub Polska

Witam, temat jest kontynuacją wątku viewtopic.php?t=19436 , problem dotyczy nazewnictwa elementu który łączy kolumnę amortyzatora z wahaczem, a zarazem element ten odpowiada za pionową zbieżność koła osi przedniej.
Przy poprzedniej wymianie amorów i przykręcaniu oraz regulacji zbieżności, część została delikatnie "przekręcona" na jednym gwincie(po dokręceniu nakrętki czułem że siadł gwint).
Teraz przy ruszaniu czuję jak element pracuje(stuka tylko przy ruszaniu-w momencie jak dodaję gazu). Sprawdzaliśmy na podjeździe, i przy gwałtownym szarpnięciu za koło element ten w widoczny sposób odskakuje po czym wraca na miejsce(trzyma go jeszcze 2-ga śruba).

Pytanie jaki to element(nazewnictwo), czy dostanę go osobno czy tylko z łącznikiem wahacza? Jaka będzie cena tego elementu i wreszcie gdzie to kupić? Używek nie biorę pod uwagę wogóle. A może ma ktoś taki nowy na stanie?
Poniżej załączam fotkę z książki.

Pozdrawiam!

ja kupowałem do siebie sworzeń w inter cars i tam było w komplecie ale osobno tez da rade kupić a jakiś taki byle jaki sworzeń wahacza to koszt ok 20 zl wiec jak co to kup cały i weź sobie to blaszkę z gwintem

[ Dodano: 2008-08-23, 19:53 ]
Podkładka ustalająca, sworzeń wahacza dokladnie tak sie nazywa w katalogu inter cars

Dzięki wielkie, zaczynam poszukiwania.
Pozdrawiam!

witam.
ja tę podkładkę z jednej strony całkiem wywaliłem, bo też miała gwinty przeciągnięte więc założyłem zwykłe śruby co w komplecie ze sworzniem były. potem oczywiście regulacja zbieżności i wszystko gra
pozdrawiam.

Rozpięcie się przegubu osiowego "nr. 5 " podczas jazdy to jedna z n a j c i ę ż s z y c h awarii jakie mogą spotkać kierowcę w czasie jazdy.Nie ważne w którym miejscu to nastąpi.Może się zerwać śruba "nr.5",lub jak to w Twoim " święty 82" przypadku śruby "2 i 3".
Piszesz że jedna z nich jest już lużna i że "trzyma go jeszcze 2-ga śruba".Igrasz z życiem swoim i nie tylko swoim.

Dzięki za porady, niestety nie mogę znaleźć żadnej samej podkładki, a i sworznie są oferowane bez tego elementu, więc mam pytanie: Jak widzicie poradę kol. melomarcina, żeby podkładkę wywalić i zastąpić ją osobnymi śrubami? JAkie ew, zastosować śruby?

[ Dodano: 2008-08-23, 22:12 ]
Antoni dałeś mi do myślenia, dodam że taka luźna to ona nie jest, więc o zerwanie to jeszcze trochę trudno, natomiast jest to dla mnie w tej chwili priorytet, żeby nie narażać siebie i rodziny. Nakrętka nie obraca się luźno, ale poczułem przy dokręcaniu że gwint popuścił i po prostu nie jest za mocno dokręcona, i stąd te stuki
Pozdrawiam!

Przepraszam za katastroficzny tekst,ale co nieco słyszałem a raz nawet widziałem co wyprawia auto z oberwanym zawieszeniem jednej strony.
Niesamowity łomot {chyba wyrwało półoś z wewnętrznego przegubu) i taniec po całej drodze.
Całe szczęście że był to wyjazd z ronda na prostą i prędkość niewielka.Strach pomyśleć, 120/godz.i jakiś uskok na drodze.Ale do rzeczy...
Jeśli chodzi o "podkładkę ustalającą sworzeń wahacza",nie zamieniał bym jej na 2 oddzielne śruby.Ma tu chyba znaczenie większa powierzchnia docisku wahacza do płytki sworznia,jak i łatwiejsza regulacja k ą t a p o c h y l e n i a koła.
Jest to jednak moje prawo do widzimisię i nie radzę brać tego na serio. Niech się wypowiedzą mechanicy z praktyką.
Pozdrawiam.