Mam taki mały problem, w innym aucie też to miałem ale jakoś nigdy nie miałem czasu się za to zabrać... Nie wszystkie nitki podgrzewania w tylnej szybie działają... Jakoś dwie dolne są gdzieś przerwane.
Czy ktoś może to naprawiał? Ojciec kiedyś próbował ale ze skutkiem mało wymiernym... Są jakieś specjalne preparaty do tego, a ja się zastanawiam czy nie da się tego po prostu zlutować? Macie może jakieś pomysły?
[ALL] Podgrzewanie tylnej szyby
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
[ALL] Podgrzewanie tylnej szyby
Ostatnio zmieniony 29 sie 2008, 07:29 przez Oofol, łącznie zmieniany 1 raz.
Słyszałem - podkreślam - że "fachowcy" znajdują ową przerwę, wiercą małe dziurki w szybie, łączą przerwane miejsce małym drucikiem (lutują), a dziurkę w szybie zalewają bezbarwnym klejem. Nie wiem jak to sie ma w praktyce. Nitki ogrzewania podobno są zatopione w szybie, a nie napylane czy naklejane na powierzchnię, co ułatwiłoby sprawę.
Jest taka pasta specjalna bodajże jest to srebrzanka, kiedyś próbowałem to w poprzednim autku ale niestety to nie zdało egzaminu, a gościu strasznie zachwalał w sklepie, że będzie działać na 100%, może też zrobiłem coś nie tak
chodzi ogólnie w tym, że domalowywujesz takim małym pędzelkiem przerwę w nitce...
tylko trzeba to zrobić bardzo precyzyjnie, żeby nie zostawić zbędnych śladów...
chodzi ogólnie w tym, że domalowywujesz takim małym pędzelkiem przerwę w nitce...
tylko trzeba to zrobić bardzo precyzyjnie, żeby nie zostawić zbędnych śladów...
Robiłem kilka szyb tą metodą-lakierem przewodzącym-dużo czasu trzeba poświęcić,ale efekt może być słabiutki.Najpierw należy denaturatem umyć szybę od strony ścieżek grzejnych,z drugiej strony wystarczy woda.Potem lampa z mocnym światłem -ale nie halogen tylko np.świetlówka bo oczy wysiądą-lampa za szybą i z drugiej strony trzeba flamastrem zaznaczyć wszystkie miejsca do naprawy,należy to zrobić starannie.Wówczas za pomocą taśmy wąskiej malarskiej należy te miejsca tak zakleić wzdłuż ścieżek aby zostawić szczelinkę na lakier.Po lakierowaniu obrywamy taśmę i mamy po naprawie.Włączenie po czasie napisanym na tubce(gdzieś pewnie 24 h-na utwardzenie).Niektóre przerwy na ścieżkach to mikropęknięcia,więc trzeba dobrze się przyglądać.Z taśmą malarską trochę zachodu i czasu,ale efekt estetyczny zadowalający,bez tego lakieru może zabraknąć i wyjdą placki-szyba nie jest pionowo i dostęp jest trudny.
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
żaden sposób naprawy ścieżek nie jest dobry, są w sprzedaży różne kleje i lakiery niby przewodzące prąd ale tak naprawdę to wszystko lipa albo podziała tylko tydzień. Po prostu do póki grzeje 2/3 pasków to się zostawia to w spokoju a jak stanowi to problem dla kierowcy to wymienia się szybę na nową.
- Oofol
- Forum Audi 80
- Posty: 3143
- Rejestracja: 01 gru 2006, 16:26
- Lokalizacja: Karkonosze/ORK
- Kontakt:
Panowie pisalem przeciez ze ojciec uzywal kiedys juz takiej pasty czy czego spodobnego i nie dalo to zadnego efektu...!!!
Opcja z lutowaniem jest wydaje mi sie najbardziej miarodajna ale nawiercac szyby nie mam zamiaru! Nie wiem... Jak wroce do kkraju to moze cos pokombinuje... Jak na razie to tylko 2 dolne paski odmowily posluszenstwa...
Opcja z lutowaniem jest wydaje mi sie najbardziej miarodajna ale nawiercac szyby nie mam zamiaru! Nie wiem... Jak wroce do kkraju to moze cos pokombinuje... Jak na razie to tylko 2 dolne paski odmowily posluszenstwa...