[B4 ABK]gazowe czy olejowe???
[B4 ABK]gazowe czy olejowe???
zamierzam wymienic amorki z przodu tylko niewiem na jakie.czy olejowe czy gazowe???
czytalem na forum ze gazowe na przod to za twardo bedzie i czesciej trzeba zawieche robic.co poradzicie????
a co z tymi na tej aukcji???
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=424074419
lub tymi???
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=411886367
wiem ze to najtansze ale niechce sie wykosztowywac.niby gwarancja na 2 lata jest
czytalem na forum ze gazowe na przod to za twardo bedzie i czesciej trzeba zawieche robic.co poradzicie????
a co z tymi na tej aukcji???
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=424074419
lub tymi???
http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=411886367
wiem ze to najtansze ale niechce sie wykosztowywac.niby gwarancja na 2 lata jest
po pierwsze nie radze jakiś syfów kupować po 30-70zl. Już nieraz pisalem Sachs Bilstein dalej Kyb. Jak masz gaz to dobrym rozwiązaniem jest przód olej tyl gaz.
Butla trochę waży a gazowy amor ci lekko podniesie autko. Olejowe mam na przodzie i jest git. Choć trzeba pamiętac że amor olejowy pracuje w jedną strone.
Butla trochę waży a gazowy amor ci lekko podniesie autko. Olejowe mam na przodzie i jest git. Choć trzeba pamiętac że amor olejowy pracuje w jedną strone.
mądry wybór, weź najlepiej sachs naprawdę dobra firma. Co do monroe to nie najgorsza ale strasznie twarde jak na seryjny amor. Ojciec w autku bardzo szybko je zmienil. Z KYB jest rożnie jak sie treafi jedni chwalą drudzy narzekają , ale to chyba przez wadliwą serie co ta firma wpuśćila dwa lata temu i padaly po 2 miesiącach. NA Bilsteina i Sachsa masz dwa lata gwarancji bez przebiegu kilometrów <ok> . Warto przy wymianie odrazu wymienić lożyska amora (nie drogie a nie rozbierasz dwa razy jak padnie) cena od 20zl za febi do 40 za lemfoldera <ok>
Może ja trafiłem na tą wadliwą serie, ale KYB bym odradzał. Zaciął mi się po 3 miesiącach jazdy. No ale żeby Ci rozpatrzyli gwarancję to musisz postawić auto na kołkach i czekać. Ja nie mogłem więc kupiłem tymczasówki - po 40 zł na necie. Organoleptycznie oceniając miały 20% sprawności. Masakra. Ale jak wrzucisz sachsy to będziesz zadowolony.
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
KYB to dobre amorki <ok> , może to kwestia serii/egzemplarza.Amorki olejowe-tłok/zawór amora pracuje w oleju.Gazowe-też pracują w oleju z tym że oprócz oleju w amorach jest gaz który ogranicza pienienie się oleju podczas pracy/przechodzenia przez zawór, przez co poprawia parametry.Prawidłowa nazwa to:amory olejowe i amory olejowo-gazowe(popularnie zwane gazowymi).Badziewia za pare złotych nie bierz,poza tym sobie zakładał bym cztery jednakowe amorki.
bo te stare mogą byc zapieczone, znajomy miał 100% tylko ze amor nie pracował.założyłem z tyłu olejowe kayaba i są miększe od gazowych ale jedno mnie zastanawia dlaczego nowe amortyzatory plus odboje po nie długim użytkowaniu mają 77 % skuteczności a stare gazowe na których autkiem przyjechałem z Niemiec 82 % skuteczności
nowe amory (dobrej firmy) maja zazwyczaj 80% +-5
- luk_OP_Q89
- Forum Audi 80
- Posty: 1288
- Rejestracja: 11 lip 2008, 14:45
- Lokalizacja: OPOLE
- Audi B4 2.0
- Forum Audi 80
- Posty: 77
- Rejestracja: 21 sty 2008, 10:27
- Lokalizacja: okolice Rzeszowa
dodam tak na marginesie ze moją B4 mam juz 10mc sciagnieta byla włoch i po tylku mc jazdy w polsce a dokaldnie 20tys km przez ten czas maory przednie pokazaly 84% skutecznosci, jak to możliwe jak nowe maja chyba 85%? Teraz wloze sprezyny twardsze i nizsze i po jakims czasie pojade sparwdzic amory:) pozdrogoldi j51 pisze:założyłem z tyłu olejowe kayaba i są miększe od gazowych ale jedno mnie zastanawia dlaczego nowe amortyzatory plus odboje po nie długim użytkowaniu mają 77 % skuteczności a stare gazowe na których autkiem przyjechałem z Niemiec 82 % skuteczności