[80 B4 2.0 + LPG] Brak mocy na bęzynie + niskie obroty
[80 B4 2.0 + LPG] Brak mocy na bęzynie + niskie obroty
Witam!
Mam problem, moja niunia odmawia mi posłuszeństwa, chyba się obraziła.
Objawy są następujące: na bęzynie ma małą moc (silnik 66KW - 90 KM), podczas przyśpieszania bardzo wolno się zbiera i szarpie. Czasami czuję jakby załaczało się odcięcie zapłonu, nawet przy niskich obrotach. Gaz chodzi płynnie i dobrze. Poza tym po uruchomieniu czasem zdarza mu się, że łapie niskie obroty, tak że prawie gaśnie - to tyczy się zarówno bęzyny jak i gazu (gaz I instalacja). Również podczas jazdy szczególnie na gazie jak wrzuce mu na luz to zgaśnie, a nawet podczas redukcji biegów, co jest niebezpieczne szczególnie, że bez wspomagania nie jest łatwo
Byłem u mechanika, sprawdzał co mógł. Wymieniony mam cały wtrysk - wymieniał 3 razy, wiem, że padnięty był silniczek krokowy. Sprawdził pompę paliwa, sonde lambda - obecnie odcięta - miałem tak odkąd kupiłem samochód i wszystko było ok; następnie kompułke i palec, sprawdzał ciśnienie oleju, wymienił filtr paliwa, sprawdził cewkę, czujnik halla, kolekor, założona jest nowa podstawa gaźnika. Bez efektu. Byłem także sprawdzić komputer VAG-iem i nie było błędów.
Nie wiem co dalej. Na przyszły tydzień umówiłem się do innego mechanika oraz elektromechanika (nie wiem dokladnie jak się to określa). Przeszukałem forum i znalazłem podobne objawy, ale zazwyczaj była tam padnięta pompka paliwa, silnik brał lewe powietrze, wszytko sprawdzone i bez efektu. Nie wiem co dalej.
Proszę o pomoc i jakieś wskazówki. Czytałem też o słynnym przekaźniku 30, niestety nie mogę go znaleźć. Szukałem pod kierownicą, przekaźnik od szybek jest - nawet juz przelutowany bo szybki czasem nie chodziły, a tego nie mogę znaleźć...
Mam problem, moja niunia odmawia mi posłuszeństwa, chyba się obraziła.
Objawy są następujące: na bęzynie ma małą moc (silnik 66KW - 90 KM), podczas przyśpieszania bardzo wolno się zbiera i szarpie. Czasami czuję jakby załaczało się odcięcie zapłonu, nawet przy niskich obrotach. Gaz chodzi płynnie i dobrze. Poza tym po uruchomieniu czasem zdarza mu się, że łapie niskie obroty, tak że prawie gaśnie - to tyczy się zarówno bęzyny jak i gazu (gaz I instalacja). Również podczas jazdy szczególnie na gazie jak wrzuce mu na luz to zgaśnie, a nawet podczas redukcji biegów, co jest niebezpieczne szczególnie, że bez wspomagania nie jest łatwo
Byłem u mechanika, sprawdzał co mógł. Wymieniony mam cały wtrysk - wymieniał 3 razy, wiem, że padnięty był silniczek krokowy. Sprawdził pompę paliwa, sonde lambda - obecnie odcięta - miałem tak odkąd kupiłem samochód i wszystko było ok; następnie kompułke i palec, sprawdzał ciśnienie oleju, wymienił filtr paliwa, sprawdził cewkę, czujnik halla, kolekor, założona jest nowa podstawa gaźnika. Bez efektu. Byłem także sprawdzić komputer VAG-iem i nie było błędów.
Nie wiem co dalej. Na przyszły tydzień umówiłem się do innego mechanika oraz elektromechanika (nie wiem dokladnie jak się to określa). Przeszukałem forum i znalazłem podobne objawy, ale zazwyczaj była tam padnięta pompka paliwa, silnik brał lewe powietrze, wszytko sprawdzone i bez efektu. Nie wiem co dalej.
Proszę o pomoc i jakieś wskazówki. Czytałem też o słynnym przekaźniku 30, niestety nie mogę go znaleźć. Szukałem pod kierownicą, przekaźnik od szybek jest - nawet juz przelutowany bo szybki czasem nie chodziły, a tego nie mogę znaleźć...
- Darecki3037
- Audi 80 Klub
- Posty: 975
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 17:46
- Lokalizacja: Krk
Dzięki, już zmieniłem na ABT. Jeszcze jestem laikiem i nie rozruzniam modeli.Danek pisze:Przede wszystkim popraw profil bo 90 KM to ma silnik ABT (na monowtrysku), a nie ABK. Skoro to ABT to przekaźnika nr 30 tam nie znajdziesz (on występuje tylko w ABK). Jak już wspomniał Darecki3037 zmień kable (z tego co piszesz reszta była wymieniona niedawno?) i sprawdź ustawienie zapłonu.
Wszystko było robione w zeszłym i na początku tego tygodnia.
Jak się robi adaptacje na PB? Mam silnik ABK i nie wiem, czy u mnie się to robi. U mnie strasznie szarpie i rzuca, kiedy jest Niunia na wolnych obrotach oraz podczas jazdy, jak już wejdzie, chociaż z trudem na wyższe obroty, to już jakoś leci dobrze, ale na niższych jest totalna kicha. Prawie wszystko, co mogłoby mieć znaczenie już jest powymieniane. Nie wiem co dalej robić i gdzie w ogóle zacząć.